Solidny zastrzyk finansowy dla kolarzy od samorządu województwa (WIDEO)

Dwaj młodzi sportowcy z rowerami i ośmiu dorosłych mężczyzn
Na pierwszym planie kolarze: Bartłomiej Bacieczko (z lewej) i Dawid Lewandowski. Za nimi (od lewej): Sebastian Ciemnoczołowski, Piotr Ignaczak, Łukasz Porycki, Marek Halasz, Waldemar Sługocki, Dariusz Maksymowicz, Patryk Rudziński i Jacek Starościc
W piątek w urzędzie marszałkowskim w Zielonej Górze pojawili się kolarscy działacze i trenerzy, byli także zawodnicy. Czekał na nich symboliczny czek na 250 tysięcy złotych – 200 tysięcy na młodzieżową reprezentację województwa lubuskiego i 50 tysięcy na Lubuską Szosową Ligę Kolarską.

– To już drugi rok, kiedy samorząd województwa lubuskiego wspiera kolarską młodzieżową reprezentację naszego pięknego województwa – przypomniał wicemarszałek Łukasz Porycki na piątkowej (29 kwietnia) konferencji prasowej. – W zeszłym roku również w ramach przeprowadzonego konkursu kolarze zakupili rowery szosowe, MTB, osiem kompletów kół wyścigowych oraz drobny sprzęt pomocny w codziennych zmaganiach naszej drużyny.

Pula powiększona o 50 tysięcy złotych

– W tym roku powtórzyliśmy ten konkurs, uzupełniliśmy o dodatkową pulę, czyli kwotę 50 tysięcy złotych, przeznaczoną na Lubuską Szosową Ligę Kolarską. Z dotacji zostaną utworzone kolarskie młodzieżowe reprezentacje województwa lubuskiego w trzech kategoriach, zostanie zorganizowane zgrupowanie, zawodnicy będą mieli możliwość udziału w wyścigach… – wyliczał wicemarszałek Porycki. – Myślę, że jak tylko budżet pozwoli, a Polski Ład nie zepsuje, będziemy w przyszłym roku starali się zwiększyć tę kwotę.

Jak tylko budżet pozwoli, a Polski Ład nie zepsuje, będziemy w przyszłym roku starali się zwiększyć tę kwotę – mówił wicemarszałek Łukasz Porycki

Wymienione przez wicemarszałka Poryckiego projekty to kolejne inwestycje w kolarstwo. W ubiegłym roku mieliśmy także wyścigi rozgrywane pod egidą „Lubuskie warte zachodu” – choćby szosowy w Zaborze czy przełajowy w Drzonkowie.

Wyrosną następcy Piaseckiego i Sprucha?

– To niezwykle ważne, że samorząd województwa lubuskiego wspiera kolejne dyscypliny sportu, ale wspiera nie tylko na poziomie sportu zawodowego, wspiera także te najmłodsze grupy. Warto dodać, że samorząd województwa nikogo nie dyskryminuje, bo z tego wsparcia finansowego będą mogli korzystać zarówno chłopcy, jak i dziewczynki – podkreślił poseł Waldemar Sługocki. – Tradycje kolarskie na Ziemi Lubuskiej są bogate, możemy poszczycić się wybitnymi kolarzami. Lech Piasecki był mistrzem świata, a Zbigniew Spruch – wicemistrzem świata.

– Myślę, że w kontekście tego dofinansowania trzeba powiedzieć o świadomości zarządu województwa lubuskiego, a przede wszystkim radnych. Im więcej osób będzie aktywnych fizycznie, im więcej Lubuszan będzie uprawiać różnego rodzaju sporty, tym mniej będziemy wydawać na ochronę zdrowia. W mojej ocenie są to bardzo dobrze zainwestowane środki finansowe – zaznaczył poseł Sługocki.

W mojej ocenie są to bardzo dobrze zainwestowane środki finansowe – podkreślił poseł Waldemar Sługocki

– Nie ukrywam, że to jeden z najprzyjemniejszych momentów w historii mojego samorządowania. Sprawa jest historyczna, bo pierwszy raz w Polsce doszło do utworzenia młodzieżowej drużyny kolarskiej, która na każdych zawodach reprezentuje województwo lubuskie, w jednakowych strojach – wskazał radny wojewódzki Sebastian Ciemnoczołowski. – W Polsce szczerze nam zazdroszczą reprezentacji wszędzie, gdzie ona się pojawia. Bez młodzieży, bez inwestycji w młodzież – to jest truizm – nie będzie następców Michała Kwiatkowskiego, Rafała Majki czy Lecha Piaseckiego i Zbyszka Sprucha.

Kto wygra ligę, dostanie rower górski!

Dariusz Maksymowicz, prezes Lubuskiego Związku Kolarskiego w Gorzowie, zwrócił uwagę na jeszcze jedną istotną rzecz. – Dla mnie ważne jest to, że nie sponsorujemy tylko jednej grupy wiekowej. Mam tutaj na myśli kadrę województwa lubuskiego, gdzie są wybrani najlepsi, ten kolarski kwiat. Ale realizujemy także to drugie zadanie, skierowane do najmłodszych – lubuską ligę kolarską, gdzie stworzyliśmy wyścigi na torze kartingowym w Starym Kisielinie dla dziewcząt i chłopców w wieku od 11 do 14 lat. Uważam, że jest to wielka sprawa, wielka motywacja dla najmłodszych – ocenił prezes Maksymowicz. – Za to przede wszystkim bardzo serdecznie dziękuję.

Jak będzie wyglądała ta kolarska liga? – Mamy sześć startów, mamy przewidziane atrakcyjne nagrody na podsumowanie tego zadania, które – mam nadzieję – szczęśliwie doprowadzimy do końca we wrześniu. Przewidujemy tam nagrody w postaci rowerów górskich za pierwsze miejsca w swoich kategoriach. Serdecznie zapraszam więc żaków i młodzików do wzięcia udziału naszej lubuskiej lidze kolarskiej – zachęcał prezes Maksymowicz.

Trener i zawodnicy mają mniej zmartwień

– Do uprawiania kolarstwa – oprócz wytrwałości, dążenia do celu i ciężkich treningów – potrzebne są pieniądze, i to duże – nie ukrywał Piotr Ignaczak, trener POM Strzelce Krajeńskie i kadry województwa. – Dzięki takim projektom nie musimy się martwić o sprzęt, o wyjazdy, o zabezpieczenie. Wcześniej musieliśmy kombinować – najtańsze hotele, najtańsze opony, rowery… – żeby móc to wszystko spiąć, a niekoniecznie to się przekładało na wynik. Teraz możemy patrzeć na naszych zawodników, jak rywalizują z najlepszymi, na najlepszych sprzętach, będąc spokojni, że dojadą cali i zdrowi na takich rowerach, bezpiecznie. Cieszę się bardzo, że przyszło mi pracować w takim okresie, z taką grupą ludzi, z takim wsparciem.

Trener Ignaczak złożył też deklarację: – Ze swojej strony zrobię wszystko, żeby tę naszą grupę wspiąć na wyżyny. Nasz zawodnik Dawid Lewandowski został powołany do reprezentacji Polski juniorów młodszych, która już za tydzień jedzie na Wyścig Pokoju U17 do Czech, gdzie będzie rywalizować z najlepszymi kolarzami w Europie. I tam już ten rower kadry województwa lubuskiego zostanie zaprezentowany. Cała Europa będzie mogła podziwiać naszych chłopaków na arenach międzynarodowych i myślę, że to jest tylko początek.

Dawid powalczy o koszulkę mistrza Polski

Wywołany do tablicy Dawid Lewandowski z POM Strzelce Krajeńskie to jedna z wizytówek lubuskiego kolarstwa. W styczniu wywalczył srebrny medal przełajowych mistrzostw Polski juniorów młodszych. Na mecie zameldował się… sekundę za zwycięzcą. Czy kolarstwo to trudny, wymagający sport?

– Jak najbardziej. Trzeba się bardzo poświęcać – codzienne wstawanie rano, rozruchy, treningi, trzeba to wiązać ze szkołą – odpowiedział Dawid i zdradził nam swoje plany na sezon letni. – Zostałem powołany do kadry narodowej, jadę na wyścig do Czech, mam nadzieję, że tam powalczę. I szykuję się do Ogólnopolskiej Olimpiady Młodzieży, która odbędzie się w wakacje. Mam nadzieję, że powalczę o koszulkę mistrza Polski.

Trzymamy kciuki za Dawida i pozostałych zawodników. I mamy nadzieję, że kiedyś będziemy mogli stwierdzić, że Lubuskie nie tylko żużlem i koszykówką, ale też kolarstwem stoi.

Fotogaleria z konferencji prasowej poświęconej wsparciu kolarzy

Udostępnij:

Więcej artykułów

Wyślij wiadomość

Wyślij wiadomość

Skip to content