Coś pięknego! Zastal Zielona Góra wygrywa czwarty mecz z rzędu

Mężczyzna leżący na parkiecie
Dusan Kutlesic był trzecim strzelcem Enei Zastalu BC Zielona Góra. Zdobył 13 punktów
Zastal Zielona Góra odniósł czwarte z rzędu zwycięstwo w ekstraklasie koszykarzy. W piątek pokonał na wyjeździe Astorię Bydgoszcz. Kapitan Przemysław Żołnierewicz zdobył 18 punktów, trafiając 8/11 rzutów z gry.

Enea Abramczyk Astoria Bydgoszcz – Enea Zastal BC Zielona Góra 73:91 (19:30, 19:26, 16:10, 19:25)

Astoria: Smith 15 (2×3, 7 asyst), Muszyński 12 (1×3, 10 zbiórek), Polanco 12 (5/8 za dwa), Simons 10 (2×3), Kołodziej 4 oraz Cayo 8, Lewandowski 4 (1×3), Wadowski 3, Wińkowski 3 (1×3), Ulczyński 2, Stupnicki 0, Pluta 0.

Zastal: Hadzibegovic 20 (2×3, 6 zbiórek), Żołnierewicz 18 (1×3, 7/9 za dwa, 6 zbiórek), Kutlesic 13 (2×3), J. Wójcik 7, Kowalczyk 6 (7 asyst) oraz Brewton 12 (1×3, 4/5 za dwa), S. Wójcik 6 (5 zbiórek), Zecevic 6 (8 zbiórek), Alford 3 (1×3, 5 asyst), Dydak 0, Kunc 0, Trubacz 0.

Do przerwy Zastal trafił 16/18 rzutów za dwa!

Zastal rozpoczął z animuszem i po minucie prowadził już 5:0, a po drugiej trójce Alena Hadzibegovica podwyższył na 8:2. Rywale razili nieskutecznością (6/17 z gry w pierwszej kwarcie), ale każdy miał swoje problemy, które musiał wyeliminować. Na szczęście, nam piłka wpadała do kosza dwa razy częściej (13/17 z gry, 10/10 za dwa), dlatego odskoczyliśmy na 30:19.

Drugą ćwiartkę otworzyliśmy serią 5:0, więc robiło się coraz ciekawiej. Owszem, gospodarze próbowali zmniejszyć straty, ale niewiele byli w stanie zdziałać. Ba, po trójce Dusana Kutlesica przewaga zielonogórzan osiągnęła 20 punktów – 45:25 w 15 minucie.

W statystykach na półmetku po stronie Zastalu imponująco wyglądało kilka “cyferek”. Przede wszystkim zdobyte punkty – 56. Do tego skuteczność rzutów za dwa – 16/18 (88 proc.). Ponadto liczba zbiórek – 18 (17 w obronie), a także asyst – 16. No i biliśmy miejscowych na głowę pod względem punktów ze strat – 10:0 i z szybkiego ataku – 13:0.

Indywidualnie zaś o geniusz otarł się kapitan Przemysław Żołnierewicz – 13 punktów (6/7 z gry). Świetnie prezentowali się: Hadzibegovic – 12 punktów (4/6 z gry), 3 zbiórki, 3 bloki, Kutlesic – 10 punktów (4/6 z gry) czy Sebastian Kowalczyk – 7 asyst.

Odskoczyliśmy na 80:62. Dalej było już z górki

Po przerwie goście jednak “stanęli”, co gospodarze próbowali skrzętnie wykorzystać, podganiając na 43:56. Przez ponad cztery minuty potrafiliśmy odpowiedzieć tylko rzutami wolnymi – czterema z sześciu. Niemoc przełamał wreszcie Żołnierewicz, trafił także Kutlesić, poprawił Kareem Brewton i znów uciekliśmy na 20 punktów. Ale końcówka kwarty należała zdecydowanie do bydgoszczan, którzy zdobyli 8 punktów z rzędu.

Prowadzenie 66:54 pozwalało podejść z optymizmem, chociaż umiarkowanym, do ostatniej ćwiartki. W decydujących minutach Zastal zaczął przechylać szalę zwycięstwa na swoją stronę od stanu 60:71. Aleksandar Zecevic trafił dwie dwójki, Hadzibegovic poprawił dwoma wolnymi, a Żołnierewicz dołożył trójkę i wygrywaliśmy 80:62. A dalej było już z górki. Trener rywali oddał mecz 86 sekund przed końcem, wpuszczając na parkiet głębokie rezerwy.

Udostępnij:

Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin

Więcej artykułów

Wyślij wiadomość

Wyślij wiadomość

Skip to content