Drugi mecz i drugie zwycięstwo Invest In The West Enei Gorzów w EuroCup Women. W czwartek we własnej hali nasze dziewczyny wygrały z rywalkami ze Stambułu. Rewelacyjnie zaprezentowała się Alanna Smith – 16 punktów, 13 zbiórek, 5 bloków.
Invest In The West Enea Gorzów – Galatasaray Cagdas Factoring Stambuł 78:71 (19:23, 22:11, 21:17, 16:20)
Invest In The West Enea: Allen 24 (4/6 za trzy, 6 asyst), Senyurek 16 (2×3, 12 zbiórek), Smith 16 (6/9 za dwa, 13 zbiórek, 5 strat, 5 bloków), Wadoux 10 (1×3, 5 zbiórek), Matkowska 0 (6 zbiórek) oraz Horvat 12 (1×3), Bazan 0, Keller 0.
Galatasaray Cagdas Factoring: Stevens 26 (2×3, 5 zbiórek), Nacickaite 18 (3×3), Coates 11 (5 zbiórek), Alben 10 (2×3), Bilgic 0 (6 zbiórek, 6 asyst) oraz Jurjane 2 (5 zbiórek), Pulvere 2 (5 zbiórek), Yildizhan 2.
Duże brawa za drugą kwartę!
Na początek słowo wyjaśnienia: w naszej ekstraklasie gorzowianki występują jako Polska Strefa Inwestycji Enea, a w europejskim pucharze jako Invest In The West Enea. Zmienia się jednak tylko nazwa zespołu, bo umiejętności, charakter czy zadziorność pozostają te same. Na to, co prezentują dziewczyny w tym sezonie, powoli zaczyna brakować słów zachwytu…
W czwartek (3 listopada) koszykarki trenera Dariusza Maciejewskiego odniosły drugie zwycięstwo w EuroCup Women i są jedyną niepokonaną drużyną w grupie C. Kluczowa dla losów spotkania była druga kwarta, w której miejscowe najpierw odrobiły 4-punktową stratę, a przed przerwą odskoczyły na 41:34.
Przewaga urosła do 16 punktów
W trzeciej ćwiartce gorzowianki prowadziły już nawet 13 punktami – 47:34 po rzucie Lindsay Allen i 49:46 po akcji Tilbe Senyurek. Ale moment słabszej gry kosztował dziewczyny utratę niemal połowy z tej przewagi. Przed decydującą kwartą zaliczka była jednak dwucyfrowa – 62:51 dzięki trójce Senyurek równo z syreną.
Ostatnią ćwiartkę miejscowe zaczęły od trafienia Senyurek, kolejną dwójkę dołożyła Zoe Wadoux, jeszcze raz poprawiła Senyurek i zrobiło się 68:52. Tymczasem niewiele ponad 3 minuty przed końcem przewaga zmalała do jednocyfrówki, a później rywalki podgoniły na 74:69 i 76:71. Na szczęście, wtedy Chantel-Anais Horvat nie pomyliła się na linii rzutów wolnych i wybiła z głowy zwycięstwo przyjezdnym.
Rzuty wolne na 100 procent!
Oprócz okazałej zdobyczy punktowej Allen oraz double-double Senyurek i Alanny Smith warto zauważyć jeszcze kilka pozycji w końcowych statystykach. Miejscowe zaliczyły 42 zbiórki (11 w ataku), miały także 100-procentową skuteczność rzutów wolnych (14/14). Ponadto były dużo lepsze, jeśli chodzi o punkty z szybkiego ataku: 19 – 4 i z “pomalowanego”: 38 – 28.
