Piotr Michalewicz: Chcemy coś znaczyć w IV lidze (WIDEO)

Mężczyzna w marynarce
Mówiłem wielokrotnie, że mnie nie interesuje to, aby pięknie przegrywać, tylko to, aby coś znaczyć w IV lidze – podkreśla Piotr Michalewicz
Przed sezonem powiedzieliśmy sobie, że w piłkę nożną gra się po to, żeby wygrywać. Chcieliśmy pokazać naszym kibicom, że w Bytomiu można zrobić tę piłkę trochę lepiej – mówi Piotr Michalewicz, prezes Odry Bytom Odrzański.

Odra Bytom Odrzański tuż przed zakończeniem rundy jesiennej jest liderem IV ligi. Sezon rozpoczęła od sześciu wygranych. Po porażkach u siebie z Dębem Sława – Przybyszów i Syreną Zbąszynek wróciła na zwycięskie tory. W kolejnych ośmiu meczach straciła zaledwie dwa punkty, remisując na wyjeździe z Meprozetem Stare Kurowo.

Mnie nie interesuje to, aby pięknie przegrywać

W tabeli Odra ma punkt przewagi nad Syreną, trzy nad Odrą Nietków i cztery nad Polonią Słubice. A przypomnijmy, że jest beniaminkiem IV ligi. Jak to się robi?

– Na pewno jest to wypadkowa tego, co sobie zakładaliśmy – tłumaczy Piotr Michalewicz, prezes Odry, który gościł w telewizyjnym studiu Lubuskiego Centrum Informacyjnego. – Zatrudniając trenera Tychowskiego, taki cel był postawiony przed zespołem, aby najpierw zrobić awans z okręgówki. I zrobiliśmy go – wydaje mi się – w bardzo przekonującym stylu. A następnie grać o czołowe miejsca w IV lidze. Sytuacja w IV lidze w tym roku wydarzyła się taka, że nie było tych „wielkich”. Chyba wszyscy się zgodzimy, że ciężko było wskazać pewnego faworyta. Przed sezonem powiedzieliśmy sobie, że w piłkę nożną gra się po to, żeby wygrywać. Mówiłem wielokrotnie, że mnie nie interesuje to, aby pięknie przegrywać, tylko to, aby coś znaczyć w IV lidze.

Wynik jest naprawdę bardzo dobry

– Poprzednia Odra była klubem, który balansował na granicy utrzymania w IV lidze – przypomina prezes Michalewicz. – Był groźny u siebie, ale na wyjazdach nie punktowaliśmy. Chcieliśmy naszym kibicom i też lubuskiej piłce nożnej pokazać, że w Bytomiu można zrobić tę piłkę trochę lepiej. I w skali roku z naddatkiem zdarzyło nam się przegrać cztery mecze, jakieś trzy remisy do tego się trafiły, więc ten wynik jest naprawdę bardzo dobry. Na to też się nałożyło dość ciekawe granie w Pucharze Polski, bo w tamtym roku odpadliśmy dopiero z Wartą (relację, komentarze i galerię zdjęć znajdziesz TUTAJ). Wynik poszedł w świat i on był – uważam – trochę za wysoki, ale w perspektywie całego meczu zagraliśmy fajnie. W tym roku też jesteśmy w dalszej edycji Pucharu Polski, więc na pewno jestem bardzo zadowolony i zobaczymy, co przyniesie najbliższy rok.

Obejrzyj całą rozmowę z Piotrem Michalewiczem, prezesem Odry Bytom Odrzański

Udostępnij:

Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin

Więcej artykułów

Ostatni sejmik tej kadencji (FOTO)

Ważniejszymi punktami ostatniego posiedzenie lubuskiego sejmiku kończącej się kadencji było z pewnością odwołanie i powołanie skarbnika województwa. Alicja Woźniak i Tomasz Wojciechowski, za zgodą rady,

Wyślij wiadomość

Wyślij wiadomość

Skip to content