Opozycja do rządu: – Polskie rzeki to nie ścieki! Mamy tylko jedną planetę (WIDEO)

Fot. Michał Iwanowski/LCI
Dlaczego z polską energetyką jest coraz gorzej i co robić, żeby obywatele mieli jednocześnie tanią energię i czyste środowisko – o tym rozmawiali naukowcy i politycy opozycji na Kongresie Programowym Platformy Obywatelskiej „Energetyka i klimat” w Warszawie.

Diagnoza stanu polskiej energetyki nie jest wesoła. Produkcję energii elektrycznej i cieplnej opieramy w 90 proc. na węglu, podczas gdy inne kraje przechodzą na odnawialne źródła energii lub energetykę atomową. Jeszcze niedawno politycy PiS powtarzali, że mamy węgla na 200 lat, a tej zimy po prostu go brakuje. Węgiel miał być tanim surowcem, a jego ceny przebijają sufit. Miał być naszym polskim rodzimym surowcem, a musimy go sprowadzać z Mongolii, Kolumbii czy RPA. Same paradoksy.

Z produkcją energii nierozerwalnie wiąże się problem środowiskowy, który też bynajmniej nie jest mocną stroną rządu PiS. – Za rządów PiS Polska stała się wielkim wysypiskiem śmieci a rzeki stały się ściekami – mówił Donald Tusk na Kongresie. – Oby nigdy do władzy nie doszli już ludzie, którzy odrzucają niemieckie baterie Patriot, które mają chronić polskie niebo, ale z ochotą przyjmują niemieckie śmieci, bo mogą na tym zarobić – dodawał.

Uczestnicy Kongresu zarzucali rządzącym rabunkową gospodarkę środowiskową i energetyczną. Po pierwsze rząd PiS traktuje rzeki jak ścieki, co pokazała tegoroczna katastrofa ekologiczna na Odrze. Do tego dochodzi rabunkowa gospodarka leśna, wycinanie nawet Puszczy Białowieskiej i traktowanie lasów jak magazynu drewna. Po drugie rząd PiS wmawia wszystkim, że europejska polityka klimatyczna to „ideologia”.  – To nie żadna ideologia, to rzeczywistość – mówił prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski. – Dla prezesa Kaczyńskiego mam radę: niech przestanie oglądać po nocach rodeo, a zacznie oglądać prognozy pogody. Może wtedy zrozumie, że zmiany klimatyczne są faktem.

Trzaskowski podkreślił zbieżność pomiędzy interesem rosyjskich lobbystów a tym, co głosi PiS: – Podczas ostatniego szczytu klimatycznego lobbyści Gazpromu przekonywali, że paliwa kopalne to nieuchronna przyszłość energetyki, od której nie uciekniemy. To samo wmawiają nam od lat politycy PiS – stwierdził.

Poseł Borys Budka zwrócił uwagę na problem wielkich państwowych molochów energetycznych, na których opiera się polska energetyka: elektrownie, kopalnie, firmy przesyłowe, dystrybucyjne – wszystko scentralizowane, z rozbudowaną biurokracją, gdzie kluczowe stanowiska obsadzane są przez państwo, czyli nominatów rządzącej partii. – Takie molochy to dojne krowy dla niekompetentnych ludzi władzy – mówił Budka. – Z tym trzeba skończyć i od tego odejdziemy.

Co zrobić, żeby energetyka była tańsza, bardziej bezpieczna i szła w parze z ochrona klimatu i przyrody? Jaki pomysł na czystą, zieloną, bezpieczną i tanią energię ma opozycja z Platformy Obywatelskiej? Naukowcy i eksperci, którzy pracowali nad programem tej partii, mówili o tzw. programie 3D: Dekarbonizacja, Decentralizacja, Digitalizacja.

Dekarbonizacja, czyli stopniowe odchodzenie od węgla jako surowca energetycznego. Decentralizacja, czyli odchodzenie od scentralizowanych molochów energetycznych, na rzecz rozproszonej energetyki tzw. prosumenckiej (połączenie producenta i konsumenta energii), opartej na odnawialnych źródłach energii. W uproszczeniu chodzi o to, by jak najwięcej obywateli, posiadaczy domów i posesji, instalowało (z wykorzystaniem dopłat) urządzenia produkujące energię ze słońca, wiatru, biogazu, geotermii i innych. Produkując energię na własne potrzeby, mogą nadwyżkę wyprodukowanej energii sprzedawać do sieci elektroenergetycznej. Takie zsumowane źródła zasilania mogą być istotnym zbiorowym producentem energii. Rozproszenie źródeł energii ma też zalety z punktu widzenia bezpieczeństwa energetycznego w czasach zagrożenia wojennego. Jak pokazuje przykład Ukrainy, atakowanie przez Rosję wielkich elektrowni i scentralizowanej infrastruktury krytycznej, szybko skutkuje odcięciem całego kraju od dostaw energii.

I wreszcie digitalizacja – oznacza usprawnienie systemowego przepływu danych pomiędzy wytwórcami energii, sieciami przesyłowymi, dystrybutorami i odbiorcami, szczególnie ważne w sytuacji energetyki prosumenckiej, czyli rozproszonej, zdecentralizowanej.

Relacja online z Kongresu Programowego “Energetyka i klimat”:

Udostępnij:

Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin

Więcej artykułów

Konferencja ws dofinansowania klubów sportowych

Sport ma jednoczyć!

Sport ma łączyć, nie – dzielić. O transparentnym dofinansowaniu miejskich klubów sportowych, równym i bezstronnym, mówiono dzisiaj na konferencji prasowej, która odbywała się na stadionie

Wyślij wiadomość

Wyślij wiadomość

Skip to content