Prognoza sejmikowa. W Lubuskiem bez zmian – rządzić będzie Platforma (WYNIKI)

Wiele wskazuje na to, że Platforma Obywatelska po raz kolejny wygra wybory do lubuskiego sejmiku. Fot. LCI

Platforma Obywatelska zyskuje i ponownie wygrywa wybory do lubuskiego sejmiku, Prawo i Sprawiedliwość traci poparcie, trzecie miejsce dla partii Szymona Hołowni, a poza podium znaleźliby się: Lewica, Bezpartyjni oraz PSL. Jak wygląda to w konkretnych liczbach? Kto będzie miał szansę, by po wyborach stać się częścią rządzącej koalicji?

Prognoza Gazety Wyborczej i portalu lokalnapolityka.pl powstała na podstawie badań i zgromadzonych danych o wyborach samorządowych, aktualnych prognoz parlamentarnych oraz korekt wynikających ze specyfiki regionalnej.

Zwycięstwo Platformy, słabnące PiS i silna Polska 2050

Jeśli wybory do lubuskiego sejmiku odbywałyby się w najbliższym czasie to wygrałaby je zdecydowanie Platforma Obywatelska, na którą swój głos oddać chce 29,44 proc. Lubuszan. Drugie miejsce przypadłoby Prawu  Sprawiedliwości – 22,17 proc.

Walkę o trzecie miejsce wygrałaby Polska 2050 – 17,41 proc., a dalej za nią uplasowałyby się: Nowa Lewica – 9,952 proc., Bezpartyjni Samorządowcy – 8,89 proc. oraz Polskie Stronnictwo Ludowe – 7,66 proc. Konfederacja zdobyłaby 4,9 proc. głosów, a na lokalne komitety głosować chce 0,53 proc. mieszkańców lubuskiego.

Jak wyniki przekładają się na mandaty?

Platforma Obywatelska, która w województwie lubuskim rządzi nieprzerwanie od 2006 roku, a na podstawie prognozy „Wyborczej” i serwisu lokalnapolityka.pl może liczyć na dwanaście mandatów w 30-osobowym sejmiku i zyskuje mandat względem wyborów w 2018 roku.

Prawo Sprawiedliwość traci jednego radnego i mogłoby liczyć obecnie na osiem mandatów. Na bardzo dobry rezultat liczyć może Polska 2050, która zajęłaby niekwestionowane trzecie miejsce i pięć mandatów (w 2018 roku nie istniała). Wynik Lewicy powtórzyłby się i reprezentowałoby ją w sejmiku dwoje radnych. Mniejszą liczbę reprezentantów w porównaniu z 2018 rokiem mieliby: PSL – jeden mandat oraz Bezpartyjni – dwa mandaty.

Bez swoich przedstawicieli pozostaliby: Konfederacja oraz Samorządowe Lubuskie.

Poparcie w okręgach

Lubuszanie swoich trzydziestu sejmikowych radnych będą wybierać w pięciu okręgach wyborczych. Z prognozy wynika, że w czterech z nich wygrałaby Koalicja Obywatelska, a w jednym nieznacznie wyprzedziłoby ją Prawo i Sprawiedliwość.

Okręg nr 1 (Gorzów, powiaty: gorzowski, strzelecko-drezdenecki)

Prawo i Sprawiedliwość – 25,36 proc.

Koalicja Obywatelska – 31,30 proc.

Polska 2050 – 15,71 proc.

Nowa Lewica – 10,56 proc.

PSL – 6,23 proc.

Konfederacja – 3,68 proc.

Bezpartyjni – 5,06 proc.

Okręg nr 2 (powiaty: świebodziński, międzyrzecki, sulęciński, słubicki)

Prawo i Sprawiedliwość – 21,28 proc.

Koalicja Obywatelska – 30,74 proc.

Polska 2050 – 17,23 proc.

Nowa Lewica – 11,89 proc.

PSL – 9,61 proc.

Konfederacja – 2,19 proc.

Bezpartyjni – 7,06 proc.

Okręg nr 3 (powiaty: krośnieński i żarski)

Prawo i Sprawiedliwość – 18,98 proc.

Koalicja Obywatelska – 21,86 proc.

Polska 2050 – 20,46 proc.

Nowa Lewica – 10,73 proc.

PSL – 7,80 proc.

Konfederacja – 5,09 proc.

Bezpartyjni – 15,08 proc.

Okręg nr 4 (Zielona Góra i powiat zielonogórski)

Prawo i Sprawiedliwość – 18,84 proc.

Koalicja Obywatelska – 35,65 proc.

Polska 2050 – 17,39 proc.

Nowa Lewica – 8,55 proc.

PSL – 5,36 proc.

Konfederacja – 4,22 proc.

Bezpartyjni – 9,99 proc.

Okręg nr 5 (powiaty: nowosolski, wschowski, żagański)

Prawo i Sprawiedliwość – 25,50 proc.

Koalicja Obywatelska – 23,32 proc.

Polska 2050 – 17,62 proc.

Nowa Lewica – 8,47 proc.

PSL – 10,52 proc.

Konfederacja – 4,84 proc.

Bezpartyjni – 9,73 proc.

W skali kraju również zwycięża PiS, ale traci władzę w regionach

Prawo i Sprawiedliwość może zachować władzę tylko w czterech sejmikach wojewódzkich, choć po wyborach w 2018 roku przejęło ją w ośmiu – pisze Przemysław Jedlecki z katowickiego oddziału gazety Wyborczej.

-To wynik prognozy wyborczej dla szesnastu sejmików, którą przygotował serwis LokalnaPolityka.pl. Jeżeli przewidywania badaczy się sprawdzą, to większością regionów będzie rządzić Koalicja Obywatelska, często ze wsparciem PL2050, czasem też Nowej Lewicy lub PSL – przewiduje dziennikarz Wyborczej.

-Naszą ambicją jest jak najdokładniejsze przewidzenie, jaki będzie przyszły skład sejmików wojewódzkich oraz jakie koalicje mogą być w nich zawiązane po wyborach samorządowych – wyjaśniał dla Wyborczej Łukasz Pawłowski, szef Instytutu Badań Samorządowych, serwisu LokalnaPolityka.pl oraz Ogólnopolskiej Grupy Badawczej.

Udostępnij:

Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin

Więcej artykułów

Wyślij wiadomość

Wyślij wiadomość

Skip to content