Dzięki nim nasz region ma swój smak i aromat. To laureaci konkursu Ulubiony Producent Lubuski 2022.

Laureaci konkursu odebrali nagrody Fot. Dariusz Chajewski/LCI
– Produkty regionalne są dla nas bardzo ważne i to nie tylko sprawa tradycji, ale również wysokiej jakości, która może być naszą wizytówką  – mówił wicemarszałek lubuski Stanisław Tomczyszyn, podczas wręczenia nagród laureatom konkursu  Ulubiony Producent Lubuski 2022.

Okazja ku temu była wymarzona bowiem w zielonogórskim skansenie obywał się właśnie przedświąteczny Twój Zielony Targ, którego specjalnością są produkty lokalne, przede wszystkim lubuskie.

– Tradycja, jakość, ale na mnie wielkie wrażenie robi również pasja tych ludzi, serce, które wkładają w swoje produkty – podkreśla Stanisław Tomczyszyn. – Jako samorząd województwa staramy się robić wszystko, aby działalność im ułatwić. Przede wszystkim promując ich wytwory, chociażby poprzez tematyczne szlaki dla turystów, podobne targi, czy inicjowanie rozmaitych punktów, gdzie można zetknąć się z lokalnymi przysmakami.

Fot. Dariusz Chajewski/LCI
Wygrała „Malinówka”

Walka była zacięta, ale zwycięzca mógł być tylko jeden. Tytuł trafił do Gospodarstwa Malinówka z Drągowiny! Drugie miejsce zajęli pszczelarze z Gospodarstwa Pasiecznego Laudaccy, a trzecie zwycięzca ubiegłorocznej edycji konkursu, czyli Mr. Lodzik. Konkurencja była na tyle duża, a walka tak zacięta, że komisja konkursowa zdecydowała się przyznać wyróżnienie aż sześciu producentom, którym niewiele brakowało do osiągnięcia podium. Są to reprezentanci kolejnych branż: piekarnictwa – Zdrowy Bochen, produkty mięsna – Salcum-Fixum, produkty z ryb – Rybacka Chata, cukiernictwo – Torcikowy Zawrót Głowy oraz pszczelarze z Kubusiowej Pasieki oraz Pasieki Leszko.

Fot. Dariusz Chajewski/ LCI
Dzikie są zdrowe i smaczne

– Można z produkcji tradycyjnej żywności żyć, ale trzeba się temu poświęcić – mówi Magdalena Świderska, która wraz z mężem Sylwestrem prowadzi „Malinówkę”.  – Gdy zaczynaliśmy od chleba i miodów pracowaliśmy z mężem zawodowo. Szybko zorientowaliśmy się, że nie da się robić czegoś obok. Teraz wspomagamy się warsztatami tematycznymi. Obecnie wprowadzamy do naszej kuchni dzikie rośliny jadalne i szkolimy chętnych. Ciężko jest przedstawicieli naszego pokolenia, przyzwyczajonego do jedzenia ze sklepu, przekonać do tego, co rośnie na łące, w naszym ogródku, do pokrzywy, podagrycznika, krwawnika. To jest smaczne i zdrowe.

Jak dodaje w swojej kuchni oczywiście opierają się również na tradycjach rodzinnych, gdzie mieszają się smaki Wołynia i Wielkopolski.

Dariusz Chajewski/LCI
Koktajl smaków

– Moim zdaniem ten koktajl smaków z różnych stron przedwojennej Polski i nie tylko to potęga, a nie słabość naszej kulinarnej tradycji – uzupełnia wicemarszałek Tomczyszyn. – Obecnie na topie jest turystyka kulinarna i mamy smakoszom wiele do zaoferowania, a będziemy mieli coraz więcej.

Pierwsze trzy miejsca, zostały nagrodzone nagrodami finansowymi, z kolei na wyróżnionych producentów czekają nagrody niespodzianki. To nie są jeszcze wszystkie nagrody przyznane w konkursie! LCPR przyznało również 10 nagród w postaci zestawów produktów regionalnych, które zostały rozlosowane wśród osób, które oddały swój głos w konkursie!

– To trzecia edycja konkursu, w tym roku oddano około 800 głosów. Konsumenci wybierali spośród 70 producentów – mówi Justyna Gray z Lubuskiego Centrum Produktu Regionalnego. – Największą popularnością cieszą się produkty spożywcze, chociaż również zwracamy uwagę na rękodzieło.

Udostępnij:

Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin

Więcej artykułów

Wyślij wiadomość

Wyślij wiadomość

Skip to content