Robert Surowiec: – Zdrowie ludzkie to nie polityka (WIDEO)

Wiceprezes Wielospecjalistycznego Szpitala Wojewódzkiego w Gorzowie mówił o rozwoju i barierach w rozwoju lecznicy,
Gościem Lubuskiego Centrum Informacyjnego jest Robert Surowiec, z wiceprezesem gorzowskiej lecznicy i radnym rozmawiamy o zbliżającym się 31. Finale WOŚP. Gorzowska lecznica użytkuje sprzęt od orkiestry za blisko 14 mln zł. Będzie także o rozwoju szpitala, nowym sprzęcie, kolejnych specjalistach i ciągłych problemach z uruchomieniem kardiochirurgii. Jak podkreśla wiceprezes lecznicy, na przeszkodzie w drodze do starań o zdrowie i życie pacjentów stoi strona rządowa. W programie także wątek miejski i odpowiedź ile Gorzów stracił z tytułu mniejszych wpływów z podatków.

Wiceprezes Wielospecjalistycznego Szpitala Wojewódzkiego w Gorzowie Wlkp.: – Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy to dla mnie przede wszystkim piękny akt pomocy i dowód solidarności Polaków. Jest tylko niewielki odsetek ludzi, który w orkiestrę wątpią. To jest piękne. Naszymi dowodami na cuda, które dokonują się dzięki sprzętowi WOŚP jest to, co działo się kilka tygodni temu. W szpitalu urodziło się dziecko, które ważyło tyle, ile pięć tabliczek czekolady, pół kilograma cukru. Malutkie rączki, nóżki, brzuszek, do tych narządów trzeba było się wkłuć, odżywiać przez kilka miesięcy. Wielki ukłon dla zespołu neonatologii, ale bez sprzętu od Jurka Owsiaka nie udałoby się uratować tego wcześniaka. Dziecko zostało wypisane z lecznicy niemalże bez deficytów. Tym, którzy wątpią w celowość grania z Jurkiem Owsiakiem, przytaczam ten przykład – mówi Robert Surowiec.

Gorzowska lecznica wciąż się rozwija, obecnie jako jedyna w regionie wykonuje endosonografię, jeszcze niedawno informowaliśmy o brachyterapii. – To są ważne nowe usługi, których brakowało. Niezwykle istotna jest także kadra, którą szpital pozyskuje z całej Polski. Doceniamy takie wsparcie finansowe Urzędu Marszałkowskiego. Niestety są rzeczy, których mimo dobrej woli, sprzętu i ludzi nie możemy pokonać. Lubuski Urząd Wojewódzki ciągle rzuca nam kłody pod nogi jeśli chodzi o uruchomienie kardiochirurgii w gorzowskiej lecznicy. Jak ciągle powtarzam, że przez te przepychanki na linii wojewoda – szpital w kwestii kontraktu, ludzie tracą życie. Nie mogą dojechać do innych miast w Polsce, na oddział do Nowej Soli. Ile ich straciliśmy? – pytam i dlaczego, w imię polityki? Szanowni Państwo tu chodzi o życie i zdrowie – dodaje Robert Surowiec.

W programie także o badaniach profilaktycznych wykonywanych w szpitalu, a także o tematach miejskich. Klub radnych PO w Radzie Miasta przyjrzał się ile pieniędzy Miasto Gorzów straciło na zmianach w podatkach. Więcej w audycji.

Zapraszamy do obejrzenia materiału wideo:

Udostępnij:

Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin

Więcej artykułów

Wyślij wiadomość

Wyślij wiadomość

Skip to content