Koszykarki z Gorzowa w finale Pucharu Polski! Rywalki z Lublina rozbite

Uśmiechnięta kobieta rozciągająca się na parkiecie
Tilbe Senyurek z Polskiej Strefy Inwestycji Gorzów trafiła 9/11 rzutów z gry Fot. Piotr Kaczmarek
Polska Strefa Inwestycji Gorzów w sobotę awansowała do finału Pucharu Polski koszykarek. W półfinale nie dała szans rywalkom z Lublina, wygrywając 21 punktami. Alanna Smith zdobyła 33 punkty, Lindsay Allen – 15 i miała 10 asyst.

Polska Strefa Inwestycji Enea Gorzów – Polski Cukier AZS UMCS Lublin 99:78 (29:24, 27:20, 20:22, 23:12)

Polska Strefa Inwestycji Enea: Smith 33 (6/9 za dwa, 5/9 za trzy, 7 zbiórek), Senyurek 20 (7/8 za dwa, 2/3 za trzy, 7 zbiórek), Allen 15 (1×3, 10 asyst), Wadoux 13 (3×3), Keller 11 (3/3 za trzy, 5 asyst) oraz Horvat 5, Bazan 2, Matkowska 0, Michniewicz 0, Śmiałek 0.

Polski Cukier AZS UMCS: Stanacev 20 (4/6 za trzy, 5 asyst, 7 strat), Taylor 20 (9/14 za dwa, 8 zbiórek), Mack 14 (1×3, 5 zbiórek), Ziętara 10 (2/3 za trzy), Zięmborska 9 (10 zbiórek), oraz Trzeciak 5 (1×3), Goszczyńska 0, Kuczyńska 0.

Gorzowianki prowadziły przez 39 minut i 33 sekundy

Finałowy turniej Pucharu Polski koszykarek rozgrywany jest w Sosnowcu. W piątkowych (24 lutego) ćwierćfinałach miejscowe Zagłębie rozbiło Wisłę CanPack Kraków 90:46, a Polski Cukier pokonał VBW Arkę Gdynia 71:65. Natomiast Polska Strefa Inwestycji, podobnie jak BC Polkowice, jest zespołem rozstawionym i rywalizację rozpoczęła od półfinału.

W sobotnim meczu gorzowianki objęły prowadzenie po 27 sekundach gry, kiedy za trzy trafiła Alanna Smith, i nie oddały go już do końca spotkania. Po pierwszej kwarcie było 29:24, na półmetku przewaga wzrosła do 56:44. Smith miała już na koncie 20 punktów, a Zoe Wadoux – 11.

12 punktów z rzędu w czwartej kwarcie i było po meczu

Po przerwie lublinianki trzykrotnie zmniejszały stratę do jednocyfrowej, ale przed decydującą ćwiartką przegrywały 66:76. W ostatniej części spotkania królowały jednak koszykarki trenera Dariusza Maciejewskiego. Przy stanie 84:74 za trzy trafiła Tilbe Senyurek, także zza łuku poprawiła Lindsay Allen, dwójkę dołożyła Wadoux, a kolejne dwie Senyurek i było po meczu.

Rekordową przewagę gorzowianki osiągnęły w 38 minucie, kiedy Chantel Horvat popisała się akcją 2+1, podwyższając na 99:76. Później ta sama zawodniczka starała się, by pękła setka, ale dwukrotnie spudłowała za trzy.

W sobotę nasze dziewczyny miały bardzo wysoką skuteczność rzutów za trzy: 14/27 (51,9 proc.) – rywalki: 8/21 (38,1 proc.). Przegrały walkę na tablicach: 33 zbiórki (8 w ataku) – 35 (12 w ataku). Ale zdecydowanie lepiej dzieliły się piłką: 23 asysty – 11. I znacznie lepiej punktowały z “pomalowanego”: 22/34 (64,7 proc.) – 15/29 (51,7 proc.).

W niedzielnym finale gorzowianki zmierzą się z zespołem z Polkowic, który w drugim półfinale pokonał Zagłębie 94:79. Początek meczu o godz. 15.00.

Udostępnij:

Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin

Więcej artykułów

Wyślij wiadomość

Wyślij wiadomość

Skip to content