Ilanka traci pierwsze punkty wiosną. Pogoń wciąż niepokonana (ZDJĘCIA)

Ośmiu mężczyzn na boisku
Piłkę próbuje opanować Vadym Korinenko z Pogoni Świebodzin
Remisem zakończył się sobotni mecz Pogoni Świebodzin z Ilanką Rzepin w piłkarskiej IV lidze. Gospodarze prowadzili po bramce Vadyma Korinenki, goście wyrównali po strzale Fabiana Żygielewicza. To oznacza, że passa Ilanki została przerwana.

Sobotnie (8 kwietnia) spotkanie w Świebodzinie zapowiadało się frapująco. Dlaczego? W rundzie wiosennej miejscowa Pogoń była niepokonana, a Ilanka Rzepin miała na koncie komplet zwycięstw. Było więc jasne, że seria jednego z zespołów zostanie przerwana. Padło na przyjezdnych.

Na bramkę Vadyma Korinenki odpowiada Fabian Żygielewicz

Początek przedświątecznego meczu należał do gospodarzy, którzy swoją przewagę przypieczętowali bramką. W 16 minucie Nikodem Rafalik zagrał na lewą stronę boiska do Vadyma Korinenki, a ten firmowym strzałem z narożnika pola karnego pokonał Adama Dziemidowicza.

Po stracie gola goście przebudzili się natychmiast. Wyrównać mogli w 18, 20 i 22 minucie. Najpierw jednak w znakomitej sytuacji Jakub Baranowski… podał piłkę bramkarzowi Pogoni. Następnie zaś Mateusz Stefanowicz spudłował. I wreszcie świetną interwencją popisał się Filip Kubacki.

Ale Ilanka dopięła swego w 33 minucie. Kubacki bardzo źle wprowadził piłkę do gry, Stefanowicz podał do Fabiana Żygielewicza, który z zimną krwią wykorzystał dogodną okazję.

Po przerwie wynik już się nie zmienił, a i poziom spotkania nie mógł porwać kibiców… Koniec końców Pogoń zachowała miano zespołu niepokonanego wiosną, a Ilanka straciła pierwsze punkty w tej rundzie.

Filip Kubacki: Zdobywamy bramkę i oddajemy pole przeciwnikom

– To kolejny mecz, w którym szybko zdobywamy bramkę i oddajemy pole przeciwnikom, co skutkuje dużą nerwowością i brakiem dokładności – skomentował Filip Kubacki. – Myślę, że w pierwszej połowie miałem trochę więcej roboty. W drugiej widać było, że przeciwnik osłabł po 60 minucie i to pozwoliło nam prowadzić grę w sposób taki, jaki trener nam założył.

Rzut wolny dla Ilanki Rzepin. W bramce Pogoni Świebodzin Filip Kubacki

– Nie skupiamy się na planach długoterminowych – odparł Kubacki, pytany o dalszą część sezonu. – Chcemy po prostu grać z meczu na mecz, żeby wynik w tabeli był jak najlepszy.

Marcin Adamczewski: Szkoda niewykorzystanych sytuacji

– Na pewno odczuwamy niedosyt – przyznał Marcin Adamczewski. – Niewykorzystane sytuacje w pierwszej połowie. Po stałym fragmencie nawet ja sam miałem okazję, bramkarz bardzo dobrze obronił. Szkoda tych niewykorzystanych sytuacji. Myślę, że w pierwszej połowie prowadziliśmy grę, w drugiej już było po równo.

– Każdy jest godnym rywalem, w każdym meczu gramy o zwycięstwo – podkreślił Adamczewski. – Czy to Pogoń, czy inny zespół, chłopcy trenują po to, żeby wygrywać. Myślę, że oni zagrali dzisiaj dobry mecz, my też i się podzieliliśmy punktami.

Fotogaleria z meczu Pogoń Świebodzin – Ilanka Rzepin

Udostępnij:

Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin

Więcej artykułów

Mężczyzna przy stoliku

Zakola i meandry. Samokrytyka (FELIETON)

O odkurzonym przez prezydenta haśle „tylko świnie siedzą w kinie”, ostrzeżeniach wodza, szefa, wizjonera, przywódcy, a także rechocie wojewody – pisze Andrzej Flügel w felietonie

Wyślij wiadomość

Wyślij wiadomość

Skip to content