Nigdy nie traćmy skrzydeł (WIDEO)

Rozmowa z Zosią Szozdą, Przewodniczącą Wojewódzkiej Rady Kobiet
Fot. K. Paszkowski / LCI

 Chciałabym, żeby kobiety czuły w sobie większą moc do działania – mówiła w wywiadzie dla LCI Zosia Szozda, Przewodnicząca Wojewódzkiej Rady Kobiet, członkinią zarządu Ogólnopolskiego Strajku Kobiet, a od niedawna także członkinią Ogólnopolskiego Prezydium Rad Kobiet rozmawiamy nie tylko o tym, co kobiety mogą zrobić dla kobiet. W całej Polsce są już 34 rady kobiet, które skupiają przeszło 500 pań.

Czemu właściwie służą „rady kobiet” i po co powstają?  O taką podstawową rzecz zapytaliśmy gościnię LCI, Zosię Szozdę, aktywistkę i działaczkę społeczną, która niedawno została wybrana do Ogólnopolskiego Prezydium Rad Kobiet:

Zapraszamy do materiału wideo:

– Rady kobiet są organami opiniodawczo-doradczymi organów samorządowych. Poczynając od gmin, od miast poprzez powiaty, a także województwa, tak jak nasza Wojewódzka Rada Kobiet jest pierwszą w Polsce wojewódzką radą kobiet a za naszym przykładem idą inne. W marcu powstała Wojewódzka Podlaska Rada Kobiet, co serdecznie gratuluję dziewczynom, że taka rada powstała – tłumaczyła Zosia Szozda.

W całej Polsce są już 34 rady kobiet, które skupiają przeszło 500 pań. – Wiemy, że dziewczyny chcą, żeby kolejne rady kobiet były tworzone w ich miejscowościach,  w ich województwach. Nawet w Gorzowie Wielkopolskim panie chcą, aby tam powstała rada kobiet i je wspieram w tym zakresie – przyznała przewodnicząca Wojewódzkiej Rady Kobiet w Lubuskiem. –  Ostatnio namawiałam panie w Babimoście, żeby u siebie otworzyły taką radę, ponieważ rady są i w malutkich miejscowościach, i w dużych, i w województwach.

Zosia Szozda tłumaczyła, że taki organ – Ogólnopolskie Prezydium Rad Kobiet – który będzie reprezentował wszystkie rady kobiet, będzie także przedstawiał w parlamencie postulat, żeby rady kobiet, tak jak młodzieżowe rady i  rady seniorów, były ukonstytuowane prawnie.

– Żebyśmy miały środki na swoje działania, ponieważ robimy dużo rzeczy – podkreślała Zosia Szozda. –  Takie prezydium było potrzebne i na naszym posiedzeniu – spotykamy się co miesiąc, czasem nawet co tydzień on-line, członkinie, przedstawicielki, wszystkich rad kobiet w Polsce, przeprowadziłyśmy wybory w głosowaniu tajnym. Panie wybierały osoby i ja jestem właśnie w tej piątce pań, które zasiadają w prezydium; będziemy reprezentować inne rady kobiet, organizować różne ogólnopolskie projekty, którymi będziemy zarażać różne poszczególne rady kobiet w całej Polsce.

W Regionie Lubuskim do pomysłów Wojewódzkiej Rady Kobiet już chyba nikogo na szczęście przekonywać nie trzeba:

–  Realizujemy różne projekty – opowiadała przewodnicząca lubuskiej WRK. – Naszym najnowszym projektem są „Skrzydła Asertywności” i to nie jest nasz projekt – Wojewódzkiej Rady Kobiet. To jest projekt osób, które do nas przychodzą, ponieważ my, jako Wojewódzka Rada Kobiet, jesteśmy otwarte. My zapraszamy organizacje społeczne, aktywistów, aktywistki, ciekawe osoby, które chciałyby wolontariacko się do nas przyłączyć i mają ciekawy projekt, który chciałyby z nami zrealizować. I taka osoba, która jest właśnie coachem, trenerką, przyszła na jedno z naszych posiedzeń – zaprosiłyśmy ją, ponieważ powiedziała, że ma świetny pomysł na realizowanie „Skrzydeł Asertywności”, żeby panie, które mają mniejsze poczucie własnej wartości, które są po trudnych związkach, po trudnych relacjach – wesprzeć, wzmocnić. Żeby poczuły, że one te skrzydła cały czas mają, nigdy ich nie zgubiły. Dlatego właśnie realizujemy projekt „Skrzydła Asertywności”, skierowany do pań w wieku 35-50 lat. Ale oczywiście, jak to ogłosiłam na FB, to kolejne panie, które są po 50-tym roku albo starsze, pytały „dlaczego dla akurat takiego przedziału wiekowego?”.  Jako rada kobiet nie mamy swoich środków, żeby móc komuś zapłacić, żeby zrobić dla innych pań, w innym wieku, ale zgłosiły się do mnie 2 inne panie, które są psycholożkami i które również mogą przeprowadzić cykl warsztatów, cykl zajęć, więc będziemy realizować i dla pań po 50 roku życia – jesienią – podkreślała Zosia Szozda. – Teraz w maju i czerwcu planujemy spotkania dla młodszych pań, w wieku 25-34 lat.

Wojewódzka Rada Kobiet sprawdza się więc idealnie jako swoisty przekaźnik, łącząc ze sobą różne organizacje i różnych ludzi, diagnozując problemy.

– Dokładnie, diagnozujemy potrzeby – mówiła Z. Szozda – ale też jesteśmy takim łącznikiem między organizacjami i między mieszkankami, mieszkańcami. Między urzędem marszałkowskim, ponieważ na samym początku naszej działalności zapraszaliśmy np. Koło Studentów Medycyny; potrzebowali fantomu macicy obarczonego guzami. Udało się zaprosić dyrektora i z tej współpracy pomiędzy stowarzyszeniem a Departamentem Ochrony Zdrowia można było zakupić taki fantom. Działamy w zakresie profilaktyki dla mieszkanek, więc jesteśmy takim łącznikiem, pośrednikiem, który spaja, który łączy, który mobilizuje, który pomaga różne fajne rzeczy robić, tak samo na przykład jak organizujemy cykl spotkań, ponieważ mamy fantastyczną członkinię – Ulę Gierczak, która jest prawniczką i zachęciła do współpracy radczynię prawną. I one już kilkukrotnie współpracowały razem z nami, z Wojewódzką Radą Kobiet. Organizowałyśmy w Zielonej Górze już cykl spotkań „O prawie przy kawie”, odbywały się one w Regionalnym Centrum Animacji Kultury, za co bardzo dziękuję pani dyrektor, która udostępnia nam bezpłatnie salę…

Kolejne spotkania Wojewódzkiej Rady Kobiet planowane są w Gorzowie Wlkp., Słubicach, Świebodzinie, Krośnie Odrzańskim. – Spotkania robimy wszędzie tam, gdzie mamy swoje członkinie, ale jeżeli są mieszkanki, które prężnie działają w innych miejscowościach w naszym województwie, chciałyby zaprosić Wojewódzką Radę Kobiet, żebyśmy do nich przyjechały i zorganizowały swoje spotkanie, to jak najbardziej jesteśmy otwarte. Mogą poprzez naszą stronę na Facebooku Wojewódzka Rada Kobiet – wysłać wiadomość, że chciałyby się spotkać z nami w takiej a takiej sprawie, w danej miejscowości – jesteśmy absolutnie otwarte.

A jakie są plany i marzenia Przewodniczącej Wojewódzkiej Rady Kobiet?

– Po pierwsze chciałabym, żeby więcej kobiet startowało w wyborach, to jest jeden także z naszych priorytetów jako Prezydium Rady Rad Kobiet. Być może uda nam się zrobić projekt, w którym będziemy wspierały członkinie rad kobiet, które będą startowały w wyborach, ale to jest na razie w fazie rozmów. Im więcej kobiet będzie na wyższych stanowiskach – mamy jedyną Marszałkinię w kraju… Przyszłam 4 lata temu do Pani Marszałkini z pomysłem, żeby powstała taka Wojewódzka Rada Kobiet. Jeżeli byłby mężczyzna na czele, nie wiem czy potraktowałby moje słowa, moją chęć, moją propozycję utworzenia takiej rady poważnie. Teraz jak są 34 rady w Polsce, to być może tak. Ale jak tych rad jeszcze było kilka, nie było takiej gwarancji.

– Jak będą kobiety na kierowniczych stanowiskach, jak będą kobiety rządziły, to nasze problemy będą miały większą wartość, będą częściej rozwiązywane i nasz głos będzie bardziej dostrzegalny, słyszalny – podkreślała Zosia Szozda. – Więc najważniejsze to, żeby jak najwięcej osób startowało w wyborach, żeby był suwak na liście, ponieważ nie wystarczą same parytety, jeżeli będą kobiety na samym szarym końcu na liście i tak panowie będą tylko wygrywać. Ale z drugiej strony chciałabym, żeby kobiety czuły w sobie większą moc do działania, żeby się nie bały.  Miałam pomysł, który realizowałam w Ogólnopolskim Strajku Kobiet pt. Samorząd Przyjazny Kobietom, razem z Gazetą Wyborczą, później przyłączyło się Europejskie Centrum Solidarności. Żeby pokazać obywatelkom, że mnóstwo samorządów wspiera kobiety – są przyjazne. Można pójść z pomysłem i jeżeli jest możliwość, to chętnie je zrealizują, ponieważ dla samorządu jest to tylko korzyść: wysłuchiwanie obywatelek i robienie świetnych rzeczy, pokazywanie, że jesteśmy otwarci. Więc chciałabym, żeby kobiety, jeżeli mają fajne pomysły, angażowały się, przychodziły i my jako prezydium Rad Kobiet także będziemy wspierać. Jeżeli gdzieś kobiety będą chciały w Lubuskiem powołać jakąś mniejszą radę kobiet, to ja służę pomocą, mogą się ze mną kontaktować.

Udostępnij:

Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin

Więcej artykułów

Wyślij wiadomość

Wyślij wiadomość

Skip to content