Dwór w Panowicach powoli odzyskuje blask. Był ozdobą wsi

Dwór w Panowicach. Fot. Grzegorz Walkowski
Kilka lat temu w prasie publikowano przygnębiające obrazki przedstawiające pozostałości dworu w Panowicach. Były to strawione przez pożar zgliszcza. Powolutku zabytkowa budowla odzyskuje swój blask, co dokumentuje Grzegorz Walkowski.

Początkowo był to Folwark Średni lub Stary, później przyjęto niemiecką nazwę Panwitz. Pod koniec XIX w. folwark uzyskał status samodzielnego okręgu dworskiego. Właścicielem był wówczas Adam Żychliński z Łagowca, a następnie Ida Żychlińska z domu von Pröck. W 1913 r. dwór przeszedł w posiadanie Antona Jaworowicza, a po 1918 r. przejęty został przez Waltera Wolcke.

Dwór z wieżą

Dwór znajduje się w otoczeniu parku, który od wschodu graniczy z kompleksem budynków gospodarczych. Po stronie południowej, wzdłuż założenia parkowego znajduje się brukowana droga wiejska, przy której wzniesione zostały budynki mieszkalne oraz zabu­dowania gospodarcze folwarku.

Dwór zbudowano pod koniec XIX wieku i jest to budowla murowana o złożonej bryle, wzniesiona na rzucie w kształcie litery T. Obiekt jest w całości podpiwniczony, parterowy, z użytkowym poddaszem. Zachodnie skrzydło (główne) posiada dach dwuspadowy. Elewacja frontowa tego skrzydła otrzymała podział sześcioosiowy, z centralnie umieszczonym dwuosiowym ryzalitem przechodzącym w szczyt z trójkątnym naczółkiem. Od strony wschodniej dostawiono przybudówkę a w narożniku południowo-wschodnim ośmioboczną wieżę.

Fot. Grzegorz Walkowski
Gdyby nie pożar…

Elewację południową tworzy ściana szczytowa skrzydła głównego, którą poprzedza ryzalit z pilastrami i ceramicznymi głowicami korynckimi. Skrzydło boczne posiada zadaszony płaskim dachem ganek wsparty na trzech filarach z profilowanymi bazami i głowicami. Nad głowicami znajdują się dekoracje w formie głowic korynckich. Na taras pro­wadzą dekoracyjne schody z policzkami zwężającymi się ku wejściu w formie ślimacznic. W narożnik południowo-wschodni wbudowana jest trójkondygnacyjna, ośmioboczna wieża zwieńczona pełną balustradą, okalającą w zwieńczeniu taras. Elewacja wschodnia posiada dobudówkę przykrytą dwuspadowym dachem.

Fot. Grzegorz Walkowski

Wyposażenie wnętrza uległo znacznej dewastacji. Przez lata obiekt nie miał gospodarza z prawdziwego zdarzenia. Niestety wiele szkody wyrządził również niedawny pożar. Dwór jest własnością prywatną i powolutku odzyskuje swój urok.

Źródło: LWKZ, Zdjęcia: Grzegorz Walkowski

Udostępnij:

Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin

Więcej artykułów

Wyślij wiadomość

Wyślij wiadomość

Skip to content