Drugie miejsce Dawida Lewandowskiego w jeździe indywidualnej na czas w Raculi. Trzecia lokata Dawida Radkiewicza w wyścigu ze startu wspólnego “Lubuskie Warte Zachodu” w Zaborze. To najważniejsze “skalpy” Lubuszan w Pucharze Polski w kolarstwie szosowym, ale niejedyne.
Puchar Polski zawitał do nas w weekend (27-28 maja). Pierwszego dnia zmagań była jazda indywidualna na czas w Raculi. W tej konkurencji świetnie zaprezentował się zwłaszcza Dawid Lewandowski (LKS POM Strzelce Krajeńskie). 17-letni wychowanek trenera Piotra Ignaczaka wywalczył drugie miejsce, przegrywając jedynie z Jakubem Kubą z Czech – o 21 s.
Dawid wykręcił średnią prędkość około 44 km/h. Był zadowolony nie tylko z wyniku, ale także z dystansu, jaki musiał pokonać. Jak tłumaczył, u nas rzadko się zdarza, żeby jazda indywidualna na czas juniorów rozgrywana była na 20 km – zwykle trasa jest dużo krótsza. Warto było więc “przepalić nogę”, tym bardziej że na podobnym dystansie kolarze ścigają się na mistrzostwach Polski.
Dodajmy, że dla młodzików rywalizacja była też mistrzostwami makroregionu, a na podium stanęło dwoje zawodników LKS POM. Jakub Maroszek sięgnął po srebrny medal, a Natalia Jaros – po brązowy.
Niedziela natomiast stała pod znakiem wyścigu ze startu wspólnego “Lubuskie Warte Zachodu” w Zaborze. Tu życiowy sukces odniósł kolejny przedstawiciel LKS POM, mianowicie Dawid Radkiewicz, który finiszował na trzeciej pozycji. A młodzicy ze Strzelec Krajeńskich ponownie zgarnęli medale mistrzostw makroregionu: Hanna Skupińska i Jakub Maroszek – tym razem brązowe.
Finiszują młodziczki. Na czwartym miejscu Hanna Skupińska, na piątym Matylda Kopczyk
Dawid Radkiewicz: Uciekaliśmy przez około dziesięć kilometrów
– Na finiszu było już bardzo niebezpiecznie, cały czas walka na łokcie – relacjonował nam na gorąco Dawid Radkiewicz. – Myślałem tylko o tym, żeby jak najszybciej wjechać na metę. I tak jakoś się udało dobrze przepchnąć…
– Na trzeciej rundzie zaatakował Dawid Lewandowski, ja pojechałem za nim, dojechało do nas jeszcze dwóch zawodników – dodał Dawid. – Uciekaliśmy przez około dziesięć kilometrów, ale niestety, peleton nas doszedł. Najtrudniejszym fragmentem trasy był półtorakilometrowy podjazd w Przytoku. Właśnie tam zaczęła się ta ucieczka.
Finiszują juniorzy. Na trzecim miejscu Dawid Radkiewicz, na dziesiątym Dawid Lewandowski
Piotr Ignaczak: Aktywna jazda zawsze jest doceniana
– Było dobrze – ocenił Piotr Ignaczak, trener LKS POM Strzelce Krajeńskie i młodzieżowej reprezentacji województwa lubuskiego. – Tym bardziej że to były też mistrzostwa makroregionu w młodzikach, czyli mamy miejsca na podium. Nasz makroregion to województwa dolnośląskie i lubuskie. Tak czy siak – na pewno udane zawody, w każdej kategorii byliśmy w ścisłej czołówce. Chwila nieuwagi i kolejny sukces…
– W wyścigu juniorów Dawid Lewandowski zainicjował ucieczkę. Aktywna jazda zawsze jest doceniana – podkreślił trener Ignaczak. – Tym razem się nie udało, ale jak się nie próbuje, to się nie wygra nigdy. Fajnie, że chłopaki się ścigają, że nie tylko jest Dawid Lewandowski, ale teraz Dawid Radkiewicz stanął na podium. To duża sprawa, jego największy sukces.
Puchar Polski w kolarstwie szosowym – wyniki
Jazda indywidualna na czas w Raculi
Młodziczki
- 6. Natalia Jaros (LKS POM Strzelce Krajeńskie)
- 9. Hanna Skupińska (LKS POM Strzelce Krajeńskie)
Młodzicy
- 4. Jakub Maroszek (LKS POM Strzelce Krajeńskie)
Juniorzy
- 2. Dawid Lewandowski (LKS POM Strzelce Krajeńskie)
Wyścig ze startu wspólnego “Lubuskie Warte Zachodu” w Zaborze
Młodziczki
- 4. Hanna Skupińska (LKS POM Strzelce Krajeńskie)
- 5. Matylda Kopczyk (LKS Trasa Zielona Góra)
Młodzicy
- 5. Jakub Maroszek (LKS POM Strzelce Krajeńskie)
Juniorzy młodsi
- 9. Marcel Stanik (LKS POM Strzelce Krajeńskie)
Juniorzy
- 3. Dawid Radkiewicz (LKS POM Strzelce Krajeńskie)
- 10. Dawid Lewandowski (LKS POM Strzelce Krajeńskie)
Fotogaleria z Pucharu Polski w kolarstwie szosowym w Raculi i Zaborze