Odra szuka trenera. Snajperski popis Stefanowicza (PODSUMOWANIE)

Ośmiu mężczyzn na boisku
Pogoń Świebodzin - Syrena Zbąszynek, czyli derby powiatu. O piłkę walczą: Vadym Korinenko (z lewej) i Bakhruman Azimov Fot. Daniel Nowak
Trener Grzegorz Tychowski nie przedłuży kontraktu z Odrą Bytom Odrzański, która w przyszłym sezonie zagra w III lidze. Mateusz Stefanowicz strzelił aż sześć bramek dla Ilanki Rzepin w meczu z Budowlanymi Lubsko. Trzy zespoły z niepokojem czekają na to, co zrobi Warta Gorzów.

Odra Bytom Odrzański dotrzymuje słowa i na finiszu IV-ligowego sezonu nie odpuszcza kolejnym rywalom. Po tym, jak zespół zapewnił sobie awans, prezes klubu Piotr Michalewicz podkreślił, że chce wygrać także pozostałe mecze. I w przedostatniej kolejce lider pokonał 1:0 Promień w Żarach, a zwycięskiego gola zdobył Maciej Konsewicz w 75 minucie. Wspomnijmy jeszcze o ładnym geście gospodarzy, którzy przed wejściem na boisko utworzyli szpaler, żeby pogratulować gościom awansu do III ligi.

Tymczasem Odra ma kłopot, bo kontraktu z klubem nie przedłuży trener Grzegorz Tychowski. Nie przyjął propozycji dwuletniej umowy (z podwyżką), tłumacząc swoją decyzję względami rodzinnymi. Prezes Michalewicz lubi jednak wyzwania i stwierdził, że prawdopodobnie jeszcze w tym tygodniu poda nazwisko nowego szkoleniowca.

Pogoń Skwierzyna już pewna utrzymania

Promień, który doznał pierwszej porażki na własnym boisku w rundzie wiosennej, jest w grupie drużyn trzymających kciuki za Wartę Gorzów. Jeśli bowiem ta spadnie z III ligi, to z IV do okręgówki polecą nie trzy, a cztery ekipy.

Wśród zagrożonych jest także Korona Kożuchów, która nie punktuje już od czterech kolejek, a od siedmiu nie wygrała meczu. Tym razem u siebie uległa 0:1 Dębowi Sława – Przybyszów, a jedyną bramkę strzelił Radosław Szafer w 32 minucie.

Wciąż niepewny utrzymania jest też Meprozet Stare Kurowo, który w ostatnich tygodniach prezentuje się bardzo solidnie, mimo wpadki w Lubsku. Piłkarze trenera Zenona Burzawy na swoim terenie wygrali 4:2 z Piastem Iłowa, który wiosną nie odniósł ani jednego zwycięstwa.

Spod topora uciekła natomiast Pogoń Skwierzyna, pokonując 1:0 Celulozę w Kostrzynie. Przyjezdni od 41 minuty musieli sobie radzić w dziesiątkę po czerwonej kartce dla Michała Słomińskiego. I poradzili sobie po trafieniu Wenisona Alvesa Barbosy tuż po przerwie.

Vadym Korinenko zalicza trzy asysty

W IV lidze trwa także walka o drugie i trzecie miejsce na podium, a zainteresowane są trzy zespoły. Druga w tabeli Syrena Zbąszynek doznała trzeciej porażki z rzędu – prestiżowej, bo w derbach powiatu. Uległa 1:3 Pogoni w Świebodzinie. Dwie bramki dla miejscowych strzelił Nikodem Rafalik, a Vadym Korinenko zaliczył trzy asysty.

Zajmująca trzecią pozycję Odra Nietków u siebie pokonała 1:0 Lubuszanina Drezdenko. Gola na wagę trzech punktów zdobył Paweł Koseski w 36 minucie.

Zwycięstwo odniosła też plasująca się tuż za podium Polonia Słubice, wygrywając 3:1 z Lechią II w Zielonej Górze. Dwukrotnie na listę strzelców wpisał się Daniel Stadie, który ponadto zaliczył kluczowy odbiór przy pierwszej bramce dla gości. Tymczasem w szeregach gospodarzy zadebiutował 15-letni Piotr Horożaniecki. Relację, zdjęcia i komentarze znajdziesz TUTAJ.

Grad bramek w Rzepinie i Żaganiu

Rekordowe strzelanie w Rzepinie i pierwsza w tym sezonie dwucyfrówka w IV lidze. Miejscowa Ilanka zmiażdżyła 10:0 Budowlanych Lubsko, a snajperski popis dał Mateusz Stefanowicz, trafiając aż sześć razy. Dwa gole dołożył Ihor Koshevarov. “Stefan” show – to komentarz na profilu Ilanki na Facebooku.

Siedem bramek padło z kolei w Żaganiu, gdzie Czarni rozbili 6:1 Spójnię Ośno Lubuskie. Tomasz Urban ustrzelił dublet. Gospodarze poniekąd zrehabilitowali się za dotkliwą porażkę 0:5 z Cariną Gubin w finale Pucharu Polski na szczeblu województwa (8 czerwca).

Aktualna tabeli IV ligi (źródło: Lubuski Związek Piłki Nożnej)

Udostępnij:

Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin

Więcej artykułów

Wyślij wiadomość

Wyślij wiadomość

Skip to content