Wojewoda zarzuca marszałkowi i gorzowskiemu szpitalowi kłamstwo i manipulacje

Fot. LUW
Na zorganizowanej w Lubuskim Urzędzie Wojewódzkim konferencji wojewoda lubuski Władysław Dajczak odniósł się do faktu zawieszenia pododdziału kardiochirurgii oddziału kardiologii w Wielospecjalistycznym Szpitalu Wojewódzkim w Gorzowie Wlkp. Przypomnijmy. Lecznica poinformowała, że nie otrzymała środków za zrealizowanie 49 procedur ratujących życie na kwotę około 3 mln zł. Wojewoda zarzucił zarządowi województwa i lecznicy kłamstwo i manipulacje w tej sprawie. Czekamy na odpowiedzi obu instytucji.

– To nie system jest winien, ten system ma imiona i nazwiska, wojewoda Władysław Dajczak i doktor Cichoń, oni blokują gorzowską kardiochirurgię! Grzmiał 14 lipca prezes szpitala Jerzy Ostrouch.

-Wykonaliśmy 49 operacji, były wykonane najczęściej w trybie pilnym. Z tytułu wykonanych operacji mimo składanych wniosków do NFZ nie otrzymaliśmy żadnego wynagrodzenia. Rozumiemy, że nie mamy kontraktu i że nie możemy otrzymać wynagrodzenia z tytułu wykonywanych procedur kardiochirurgicznych planowych. Nie rozumiemy jednak dlaczego w sytuacji ratowania życia pacjentów odmawia nam się wypłaty środków. Wśród tych pacjentów byli też tacy, którzy zostali do nas przywiezieni z innych szpitali, np. z lecznicy w Choszcznie, Pile. Ci pacjenci byli do nas przywiezieni dlatego, że inne oddziały chirurgii na terenie Polski: w Szczecinie, w Poznaniu – odmawiały przyjęcia tych pacjentów – mówił prezes Ostrouch.

Marszałek Elżbieta Anna Polak podkreślała, że winien tej sytuacji jest rząd PiS. – Domagamy się zwrotu środków finansowych, które zostały wydane przez szpital na ratowanie życia! Czy to są duże pieniądze? 3 mln zł do tej pory, które szpital zaangażował, pomimo tego, że wiem jak trudna jest sytuacja. Szpitale w Polsce są zadłużone na 22 mld złotych. Musimy wygrać wybory, żeby znalazły się w budżecie państwa i w kasie NFZ pieniądze na ratowanie zdrowia i życia Polek i Polaków. Te pieniądze są. W grudniu minister zdrowia oddał do budżetu państwa 13 mld zł z kasy NFZ. Rząd PiS lekką ręką przeznacza miliardy na propagandę w telewizji publicznej, a nie ma pieniędzy na leczenie? Na ratowanie zdrowia? Na miecze dla Ojca Rydzyka są pieniądze, a nie ma skromnych pieniędzy na kontrakt w szpitalu w Gorzowie Wlkp.? -pytała podczas konferencji prasowej 14 lipca marszałek województwa.

Za ale przeciw

-Zawsze byłem za rozwojem usług kardiologicznych i kardiochirurgicznych, ale opieram się zawsze na opiniach ekspertów, ja nie jestem ekspertem w służbie zdrowia – mówił wojewoda Władysław Dajczak na konferencji prasowej, która miała być odpowiedzią na zarzuty marszałka i prezesa szpitala – Rozmawiałem z dyrektor NFZ w Zielonej Górze, która mówi, że wpłynęło 11 wniosków ze szpitala. Wnioski podlegają weryfikacji i ocenie przed wydaniem decyzji o wypłacie pieniędzy. Nie ma decyzji odmawiającej wypłaty. Powiedziała pani dyrektor, ze brakuje również dokumentacji spełniającej wymogi, aby pieniądze wypłacić – mówił wojewoda. -Działania wojewody oparte są na prawie i potrzebach realnych zdrowotnych lubuszan. Pan wojewoda odbył liczne spotkania z ekspertami po to aby wszystkie decyzje ostateczne były optymalne dla mieszkańców. Kłamstwa i oszczerstwa przedstawiane w teatralny sposób, który ma na celu zwiększenie siły ich przekazu nie mogą wymusić na żadnej instytucji czy wojewodzie rozpoczęcie łamania prawa – mówiła Bożena Chudak, dyrektor wydziału zdrowia w LUW.

Do sprawy na antenie Radia Zachód odniosła się 18 lipca marszałek województwa lubuskiego Elżbieta Anna Polak. Piszemy o tym w osobnym artykule na portalu.

Poniżej prezentujemy oświadczenie Wielospecjalistycznego Szpitala Wojewódzkiego w Gorzowie Wlkp.

Stanowisko Wielospecjalistyczny Szpital Wojewódzki w Gorzowie Wlkp. ws. artykułu Gazety Lubuskiej
Stanowisko w sprawie artykułu zamieszczonego na portalu Gazety Lubuskiej w dniu 14 lipca 2023 roku “Szpital w Gorzowie narobił długów i zamyka oddział. Politycy PO znów grają kardiochirurgią”.
Już sam tytuł tekstu jest kłamstwem. Nie jest prawdą, że szpital w Gorzowie Wlkp. narobił długów – Wielospecjalistyczny Szpital w Gorzowie Wlkp. nie zadłużył się w związku z uruchomionym w marcu pododdziałem kardiochirurgii. Mało tego – gorzowska lecznica nie ma żadnych długów. Zawieszenie działalności pododdziału kardiochirurgii spowodowane jest represyjnym działaniem OW NFZ podjętych w stosunku do szpitali kierujących pacjentów do ośrodka w Gorzowie Wlkp. a także brakiem zwrotu kosztów leczenia pacjentów, którym gorzowska kardiochirurgia w trybie pilnym i ratującym życie udzieliła świadczeń.


Nazwanie uruchomionego w gorzowskim szpitalu pododdziału kardiochirurgicznego substytutem godzi w lekarzy specjalistów oraz cały personel tego oddziału, który w tym krótkim czasie zoperował w trybie pilnym blisko 50 osób. Tych 50 pacjentów nie otrzymało niezbędnej pomocy w ośrodkach, które posiadają kontrakt z NFZ, co oznacza, że byli oni narażeni na utratę życia i zdrowia. Ponadto potencjał kadrowy, nowoczesny sprzęt i odpowiednia infrastruktura pododdziału kardiochirurgii w Gorzowie trudno nazwać substytutem, bo to w pełni przygotowana ratująca życie ludzkie kardiochirurgia.
Kłamliwa jest też teza, że Wielospecjalistyczny Szpital Wojewódzki utworzył pododdział kardiochirurgii tylko na użytek bieżącej polityki i propagandy. Zarząd WSzW od lat stara się o rozwój kardiochirurgii w Gorzowie Wlkp. i stoi na stanowisku, że oddziały kardiochirurgiczne i poradnie powinny powstawać w dużych i wieloprofilowych ośrodkach. Starania szpitala popierają mieszkańcy regionu oraz samorządy.
Nie godzimy się, by najemnicy Orlen Press publikowali teksty zawierające nieprawdę na użytek polityki i propagandy właśnie. Zadaniem dziennikarza jest rzetelnie informować opinię publiczną o wydarzeniach, ludziach i problemach.

Udostępnij:

Więcej artykułów

Lubuskie smaki Wielkanocy

Czas Wielkanocy zbliża się wielkimi krokami. To nie tylko moment odrodzenia i nadziei. To święto obchodzone na pamiątkę Zmartwychwstania Jezusa Chrystusa, będące symbolem zwycięstwa życia

Święta bez presji? Można.

Wielkanoc to czasem wielki stres. Nierzadko zamiast cieszyć się czasem spędzonym z bliskimi fiksujemy się na myciu okien, utrzymaniu dobrej atmosfery, czy wyrzeźbieniu idealnego maślanego

Wyślij wiadomość

Wyślij wiadomość

Przejdź do treści