Lipiec okazał się rekordowym miesiącem w 2023 r. W tym czasie z lubuskiego lotniska odprawiono prawie 7 tys. pasażerów. To znacznie lepsze liczby niż te sprzed kilku lat. Dość powiedzieć, że w 2019 r. z usług portu skorzystało 4,5 tys. osób.
Dla lubuskiego lotniska, podobnie jak dla innych portów, „hamulcowym” rozwoju była pandemia koronawirusa. Sytuacja na szczęście wróciła do normy i widać, że nasz regionalny port szybko odbudowuje pozycję, a nawet ją wzmacnia. To zasługa m.in. rosnącej siatki połączeń. Dzięki wsparciu urzędu marszałkowskiego z Babimostu udało się uruchomić np. cieszące się dużą popularnością loty do Turcji. Szczegółowych informacje szukajcie [TUTAJ].
– Można powiedzieć, że niejako przedłużamy wakacje i w kolejnych miesiącach Lubuszanie będą mogli skorzystać z rejsów do Gdańska, Krakowa, chorwackiego Zadaru i tureckiej Antalyi. Ponadto, niezmiennie szczęść dni w tygodni latamy do Warszawy. W planach na okres jesienno–zimowy przygotowywane są destynacje do Egiptu i Tunezji – mówi Mariusz Stokłosa, Prezes Spółki Zielona Góra/Babimost.
To nie pierwszy rok ze sporą liczbą wycieczkowych kierunków, co widać w statystykach za 2022 r., kiedy z usług lotniska skorzystało 42 tys. osób. Wyniki były lepsze o parędziesiąt procent od tych sprzed wybuchu wojny za naszą granicą i pandemii koronawirusa. – Port lotniczy jest doskonałą alternatywą i uzupełnieniem oferty dla turystów z zachodniej Polski, jak również z regionu przygranicznego Niemiec. Podejmujemy ciągłe starania, aby poszerzać ofertę lotniska w Babimoście – zapewnia Marcin Jabłoński, Członek Zarządu Województwa Lubuskiego.
Jaka będzie przyszłość lotniska? Na razie dane napawają optymizmem. Systematycznie pojawiają się także informacje o nowych kierunkach, w jakich ma zamiar rozwijać się port lotniczy. Dyskutowano już m.in. nad jego częściowym wykorzystaniem przez wojsko. Jednym z ostatnich doniesień są informacje o spotkaniu członka zarządu Marcina Jabłońskiego z przedstawicielami Airport Neuhardenberg.
– Prezentacja Lotniska Zielona Góra-Babimost jest doskonałą okazją do podzielenia się dobrymi praktykami oraz doświadczeniami z samorządowcami z powiatu Märkisch-Oderland i władzami Airport Neuhardenberg. Wymiana wiedzy i możliwości współpracy mogą przynieść wiele korzyści dla obu stron – mówił podczas spotkania Marcin Jabłoński.
Wracając do Babimostu, trzeba jeszcze wspomnieć o planowanych inwestycjach np. systemie antydronowym. Poza tym urząd marszałkowski posiada już wizualizację nowego terminalu pasażerskiego z parkingiem na 900 aut. Samorząd planuje dodatkowo obejście na odcinku linii kolejowej 358 Zbąszynek – Zielona Góra – tak, by stacja powstała w pobliżu lotniska. Byłby to element planowanej kolei aglomeracyjnej.
– Łącznie od początku roku obsłużono ok. 30 tysięcy pasażerów. Rosnące zainteresowanie lotami z Lotniska Zielona-Góra Babimost jest coraz bardziej widoczne. Należy zakładać że dynamika wzrostu w liczby obsłużonych pasażerów będzie się utrzymywała – podsumowuje Mariusz Stokłosa.