Odra Nietków zameldowała się w trzeciej rundzie piłkarskiego Pucharu Polski na szczeblu województwa. W środę na wyjeździe pokonała 4:1 Zorzę Ochla, a Łukasz Kaczorowski zdobył trzy bramki w 10 minut.
Pucharowy mecz w Ochli zapowiadał się bardzo ciekawie. Kiedy jednak okazało się, że Zorza w środę (6 września) zagra bez Łukasza Garguły, Wojciecha Okińczyca czy Krzysztofa Wierzbickiego, atrakcyjność spotkania wyraźnie spadła.
W 28 minucie Odra prowadziła już 4:0
Z kolei Odra wystawiła skład może nie najmocniejszy, ale na pewno mocny i dominowała od pierwszego gwizdka sędziego. W 22 minucie goście prowadzili już 3:0 po hat tricku Łukasza Kaczorowskiego. Kapitan zespołu z Nietkowa trafił w 13, 15 i wspomnianej 22 minucie. Drugiego i trzeciego gola strzelił głową. W 28 minucie Jarosław Mućka podwyższył na 4:0.
Pod koniec pierwszej połowy gospodarze byli bliscy zmniejszenia strat. Jacek Jurkowski uderzył z dystansu, Kacper Stępczyński interweniował na raty, ale zdążył złapać piłkę zanim przekroczyła linię bramkową.
Po przerwie Odra była wyjątkowo nieskuteczna, natomiast Zorza strzeliła honorowego gola. W 73 minucie ruszył Łukasz Janus, zagrał w tempo do Konrada Bargieła, ten zgubił obrońcę i ustalił wynik na 1:4.
Wyniki wszystkich środowych spotkań znajdziesz TUTAJ
Łukasz Kaczorowski: W drugiej połowie też mieliśmy bardzo dużo sytuacji
– Nacisk był na pierwszą połowę, żeby mocno pójść. Poszliśmy, wynik fajnie się ułożył – skomentował Łukasz Kaczorowski, kapitan Odry. – Chociaż w drugiej połowie też mieliśmy bardzo dużo sytuacji. Ale summa summarum meldujemy się w kolejnej rundzie.
Hat tricka w 10 minut podsumował krótko: – To bardzo miłe. Nieczęsto się zdarza, więc bardzo się cieszę.
Na jakiego rywala chciałby trafić IV-ligowiec z Nietkowa w trzeciej rundzie, która zostanie rozegrana na początku kwietnia? – Szczerze mówiąc, nie zastanawiałem się nad tym. Pewnie nikt w szatni się nie zastanawiał – odparł Kaczorowski. – Bardziej skupiamy się na sobocie i na meczu ze Szprotawą, bo tam potrzebujemy punktów.
Łukasz Janus: Nietków przechodzi dalej, a dla nas to fajna lekcja
Mimo braku kilku piłkarzy, którzy robią różnicę w lidze, środowe spotkanie z pewnością miało jakąś wartość dla zespołu z Ochli. – Dokładnie tak – potwierdził Łukasz Janus, kapitan Zorzy. – Tamci zawodnicy dostali wolne. Wykazali się w Szczańcu, tak że dzisiejszy mecz był po to, żeby wykazali się zawodnicy wchodzący z ławki, mający mniej minut w lidze.
– Myślę, że z początku spotkania nie możemy być zadowoleni – ocenił Janus. – Ale powiedzieliśmy sobie kilka ważnych rzeczy, ważnych wskazówek i kolejne minuty pokazały, że możemy powalczyć z takim przeciwnikiem. Cóż, Nietków przechodzi dalej, dla nas to jest fajna lekcja i skupiamy się już na lidze w sobotę.
Fotogaleria z meczu Zorza Ochla – Odra Nietków