Szpitalna układanka (WIDEO)

Briefing prasowy. Nowe pomieszczenia diabetologii, endokrynologii i gastroenterologii w Szpitalu Uniwersyteckim w Zielonej Górze
fot. L. Wawer
Kolejny element układanki gotowy – ze szpitalnych ścian zniknęły misie i motylki, ponieważ dawny oddział pediatrii Szpitala Uniwersyteckiego przeszedł metamorfozę –  jest już gotowy do użytku na potrzeby Klinicznego Oddziału Chorób Wewnętrznych z Pododdziałami: Diabetologii, Endokrynologii i Gastroenterologii. Samorząd województwa przeznaczył na ten cel 1,9 mln złotych.

– Kolejne prawie dwa miliony złotych zainwestowane tutaj, w poprawę funkcjonalności jakość ochrony zdrowia, poprawę jakości ochrony zdrowia w Szpitalu Uniwersyteckim w Zielonej Górze. To jest świadome, systematyczne, odpowiedzialne działanie, które prowadzimy od dłuższego czasu i które jest związane z całą ochroną zdrowia w województwie lubuskim – mówił podczas briefingu prasowego członek zarządu woj. lubuskiego Grzegorz Potęga. – Z jednej strony to nie powinno dziwić mieszkańców już Ziemi Lubuskiej, a z drugiej po prostu daje nam dużą satysfakcję otwarcie takiego niewielkiego oddziału, a jednak bardzo dużo znaczącego dla szpitala, tutaj, w Zielonej Górze – mówił marszałek.

– To jest cały cykl inwestycji, począwszy od tych inwestycji, teraz poprzez takie mniejsze, chociaż bardzo istotne, bo to jest remont całego oddziału wewnętrznego – kluczowego także dla szpitala – który już był naprawdę w fatalnym stanie, ale dzięki temu, że udało się kiedyś zrobić Centrum Zdrowia Matki i Dziecka, uwalniają się przestrzenie. Można to robić już bardziej swobodnie, „na zakładkę”, nie kosztem pacjentów. Ogromna radość, że znowu się udało w niedużym czasie zrobić coś dobrego i pożytecznego – podkreślał Sebastian Ciemnoczołowski, główny specjalista ds. rozwoju Szpitala Uniwersyteckiego.

Na adaptację pomieszczeń Klinicznego Oddziału Chorób Wewnętrznych z Pododdziałami: Diabetologii, Endokrynologii i Gastroenterologii   szpital otrzymał dofinansowanie w kwocie 1 900 000 zł z budżetu Samorządu Województwa. Wartość całej inwestycji to 1 960 235,08 zł. Pomieszczenia zwolnione przez oddział pediatryczny, przeniesiony do CZMiD, musiały zostać dostosowane do potrzeb dorosłych pacjentów, ponieważ wcześniej korzystali z tego najmłodsi. Zmiana lokalizacji Klinicznego Oddziału Chorób Wewnętrznych wynikała także z planowanego powiększenia oddziału o część endokrynologiczną i diabetelogiczną, z czego radości nie kryła dr n. med. Iwona Towpik – Ordynator Klinicznego  Oddziału Chorób: – Dotychczasowe warunki, które mieliśmy w Oddziale Chorób Wewnętrznych, w pewnym momencie, wraz z rozwojem lecznictwa i wykonywaniem różnych, nowych procedur, stały się po prostu niewystarczające. Takiej modernizacji wymagał tamten oddział. Dzięki zmianom w szpitalu, które się dokonały w ostatnim okresie, można to było zrobić w warunkach komfortowych dla naszych pacjentów, którzy nie musieli uczestniczyć w pracach remontowych – podkreślała pani ordynator. – Mogliśmy to leczenie kontynuować w naszym oddziale. A teraz mamy do dyspozycji nowy oddział odnowiony, wyremontowany, lepiej przystosowany dla naszych pacjentów. Chorzy zyskali kilka łazienek dodatkowych, dwie sale dwuosobowe, które są wyposażone również w łazienki. Izolatki są w tym nowym oddziale dwie. Poza tym mamy dodatkowe pomieszczenia, w których będziemy mogli podawać leki w czasie realizacji procedur programów lekowych dla pacjentów z nieswoistym zapaleniem jelit. To są pobyty jednodniowe. Pacjent nie musi leżeć w łóżku.

Dr n. med. Iwona Towpik mówiła także, jak bardzo poprawi się komfort leczenia dzięki sprzętom, które będą na oddziale: –  Mamy zakupiony bardzo dobry sprzęt do badań USG, ponadto gabinet do edukacji pacjentów z cukrzycą, pacjentów i ich rodzin. To jest bardzo potrzebne zwłaszcza dla tych chorych ze świeżo rozpoznaną cukrzycą, którzy do nas trafiają; dla kobiet przygotowujących się do ciąży i będących w okresie ciąży, u których mamy możliwość wdrażania terapii za pomocą osobistej pompy insulinowej i stosowania systemów ciągłego monitorowania glikemii, które zakupione są dla naszych pacjentek. Z tej górnej półki sprzęt przez WOŚP – chwaliła się ordynator. – Taki ośrodek udało mi się utworzyć kilkanaście lat temu. Jest to jedyne miejsce w naszym województwie, gdzie takie leczenie może być prowadzone. Jeśli chodzi o pomieszczenia w nowym oddziale, to będzie również taka mała izba przyjęć, gdzie ocenimy, w jakim trybie pacjent ze skierowaniem do przyjęcia planowego, jak szybko powinien być hospitalizowany. Można będzie omówić to razem z pacjentem, przedstawić badania, które w danej sytuacji będą musiały być wykonane, wyznaczyć termin.

Przenosiny oddziału to następny element szpitalnej układanki – z kolei w puste miejsce po oddziale wewnętrznym w przyszłości ma się przenieść oddział otolaryngologii (z budynku E do budynku B1). A potem w jego miejsce administracja szpitala itd.

Prezes Działoszyński mówił o tej „układance” podczas briefingu prasowego: – Kolejny oddział, który już w miejsce po internie będzie wyremontowany i przeniesiony, to jest oddział otolaryngologiczny, który teraz funkcjonuje w budynku, który przy drobnym remoncie wyszukujemy pod administrację i z powrotem sprowadzimy ją na teren szpitala z miasta. A kolejne oddziały – oczywiście Lubuskie Centrum Onkologii. Czekamy tutaj na podpisanie decyzji i umowy. Będziemy mogli rozpocząć budowę tam trzech klinik. Właściwie gotowi jesteśmy do podjęcia działań remontowych, bo mamy tam projekt i pozwolenie na budowę. Więc ta cała układanka wymaga jeszcze sporych prac, dużych nakładów finansowych. Ale myślę, że jeśli wszystkie te nasze ambitne plany się zmaterializuje, to za jakieś 5 lat będziemy mogli powiedzieć, że szpital jest właściwie odmieniony – zaznaczał prezes zielonogórskiej lecznicy. 

Dr Działoszyński poskreślał również, że nareszcie oddział wewnętrzny nie będzie „przechodni”: -To są kryteria wynikające z przepisów dotyczących standardów sanitarno-epidemiologicznych. I to był ciągły postulat przy kontrolach Sanepidu, że szpital powinien podejmować działania związane ze spełnieniem tych standardów. Tamten oddział, był i jest oddziałem przychodnim. Stąd mocno namawiałem pracowników oddziału wewnętrznego, panią ordynator, do tego, żeby podjęli ten trud przenosin, a jednocześnie deklaruję im to, że będą mogli w tej większej powierzchni oddziału uzyskać w przyszłości te dodatkowe elementy w postaci diabetologii i endokrynologii. Żeby można było rozwijać oddział, także infrastrukturalnie, trzeba zapewnić personel. My personel już mamy. W związku z tym zarząd szpitala jest przekonany, że to jest właściwy kierunek działań.

Udostępnij:

Więcej artykułów

Z nowoczesnych aparatów USG cieszą się między innymi gorzowskie Amazonki od lat namawiającej lubuszanki do profilaktyki. Na zdjęciu z dr n. med. Piotrem Zorgą kierownikiem Klinicznego Zakładu Medycyny Nuklearnej.

Diagnostyka w gorzowskim szpitalu na nowym poziomie

Nowy Ambulatoryjny Zakład Diagnostyki Obrazowej, sfinansowany ze środków Krajowego Planu Odbudowy, został oficjalnie otwarty na terenie gorzowskiego szpitala. Inwestycja warta dziesiątki milionów złotych ma znacząco

Wyślij wiadomość

Wyślij wiadomość

Przejdź do treści