Zarząd województwa w komplecie (FOTO, WIDEO)

Tomasz Browarczyk
Pierwsze posiedzenie sejmiku lubuskiego nowej kadencji rozłożone było na trzy posiedzenia, ale ostatecznie udało się skompletować pięcioosobowy zarząd. Do Marcina Jabłońskiego, Grzegorza Potęgi i Sebastiana Ciemnoczołowskiego dołączył Zbigniew Kołodziej i Jacek Urbański.

Trzecie posiedzenie pierwszego, inauguracyjnego sejmiku rozpoczęło się dokładnie w tym punkcie, w którym skończyło się poprzednie (co działo się przed tygodniem, pisaliśmy TUTAJ). Krótko po wznowieniu obrad przez przewodniczącą Anną Synowiec, komisja skrutacyjna zabrała się za przygotowanie tajnego głosowania nad wyborem pierwszego z dwóch brakujących członków zarządu.

Po przeliczeniu głosów okazało się, że Zbigniewa Kołodzieja poparło 18 radnych. Przeciwnych było 10. Nikt się nie wstrzymał.

Krótko po wyborze mówił: – Jestem zadowolony z wyboru, deklaruję dalszą współpracę na rzecz rozwoju województwa lubuskiego. Doświadczenie samorządowe mam bardzo duże, bo 40-letnie, a doświadczenie w zarządzie, jakie zdobyłem przez ostatnie miesiące na pewno będzie mieć pozytywny wpływ. Jestem otwarty na opinie, zarówno krytyczne jak i pozytywne. Liczę na współpracę.

Po nim na mównicy pojawił się marszałek Marcin Jabłoński, który poinformował, o wycofaniu zgody na kandydowanie przez Jacka Urbańskiego. Jednocześnie zgłosił kandydaturę Cezarego Wysockiego. – Obecnie zastępca w departamencie geodezji, wieloletni samorządowiec, dość dobrze rozpoznawalny w przestrzeni publicznej, wiceprzewodniczący Nowej Lewicy – wyliczał Jabłoński.

W głosowaniu tajnym Wysocki dostał 28 głosów przeciwnych. Nikt nie był za, nikt się nie wstrzymał.

– Ponownie otrzymałem zgodę pana Jacka Urbańskiego na kandydowanie na członka zarządu – zakomunikował po chwili marszałek podkreślając konieczność uzupełnienia składu zarządu.

Radni PiS prosili o godzinną przerwę w związku z “nowymi okolicznościami” ale ich wniosek nie został uwzględniony.

Urbańskiego poparło 17 radnych, głosów przeciwnych oddano dziewięć. Nikt się nie wstrzymał.

– Dziękuję za doprowadzenie wyborów zarządu do końca, możemy podjąć normalną pracę, spełniliśmy wymogi ustawowe. Dalekosiężne plany przedstawimy w najbliższej przyszłości – komentował marszałek.

Dziękował też Łukaszowi Poryckiemu, który zasiadał w zarządzie województwa w poprzedniej kadencji. – Wyrazy szacunku i uznania za wytężoną pracę, mam nadzieję, że na nowej drodze zawodowej również będziesz odnosił sukcesy – mówił.

Jabłoński wspomniał też o nieobecnym Tadeuszu Jędrzejczaku, który również skończył karierę w zarządzie województwa. – Dziękuję za wszelkie wysiłki, jakie podjął ma rzecz naszego województwa – mówił.

Gdy na mównicy pojawił się Porycki, na drugim końcu sali czekał już sznur urzędników z kwiatami. – To była wielka przygoda zakończona sukcesem. Tego sukcesu nie byłby gdyby nie wy – pracownicy departamentu – chwalił wyliczając m.in programy stypendialne województwa i wielomilionowe inwestycje w lubuską kulturę i spory. – Wierzę głęboko, że te wszystkie inwestycje znajdą swoją kontynuację pod nowym zarządem – mówił. – Mam 42 lata, jeszcze ostatniego słowa nie powiedziałem. Nie mówię “do widzenia”, mówię “do zobaczenia” – skwitował Porycki.

Udostępnij:

Więcej artykułów

Wyślij wiadomość

Wyślij wiadomość

Przejdź do treści