Mały Rafałek był maltretowany. Są wyniki sekcji zwłok zmarłego noworodka (WIDEO)

Matka i ojciec noworodka z Gorzowa, które zmarło 19 dni po urodzeniu usłyszeli zarzuty znęcania się nad osobą nieporadną oraz spowodowania ciężkich obrażeń ciała, które doprowadziły do śmierci dziecka. Wyniki sekcji zwłok wskazują na maltretowanie chłopca. Rodzicom grozi dożywocie. Nie przyznają się do winy.

Wyniki sekcji zwłok chłopca, który w ubiegłym tygodniu zmarł w gorzowskim szpitalu potwierdziły przypuszczenia lekarzy. Chłopiec był maltretowany. Jego rodzicom grozi kara dożywotniego więzienia. Przed weekendem Sąd Rejonowy w Gorzowie zastosował tymczasowy 3 – miesięczny areszt wobec rodziców chłopca.

Podejrzani zarzekają się, że nie wiedzą skąd powstały obrażenia u małego Rafałka. Okazuje się jednak, że ojciec noworodka miał już odebrane prawa rodzicielskie w stosunku do swojego wcześniejszego dziecka. Prokuratura bada sprawę.

Agnieszka Hornicka-Mielcarek, prokurator rejonowy w Gorzowie Wielkopolskim potwierdza, że rodzice zmarłego 19-dniowego noworodka w piątek usłyszeli zarzuty. – Oboje nie przyznali się do zarzucanych im czynów. Zanegowali w ogóle stosowanie przemocy wobec własnego dziecka. Złożyli dosyć obszerne doniesienia, które na dalszym etapie będziemy sprawdzać – oznajmiła.

Babcia zmarłego dziecka także złożyła zeznania w sprawie.

Prokurator Rejonowy w Gorzowie Wielkopolskim skierował do Sądu Rejonowego wniosek o zastosowanie tymczasowego aresztowania na okres trzech miesięcy dla obojga podejrzanych.

Na razie nie można określić, czy dziecko padło ofiarą jednorazowego użycia przemocy, czy ta była stosowana wobec niego od dłuższego czasu. Wiadomo natomiast, że noworodek był na kontroli, jednak położna nie stwierdziła wówczas żadnych nieprawidłowości.

Prokuratura nie miała wcześniej sygnałów, że w domu dzieje się coś niepokojącego. – Na podstawie materiału, który mamy dotychczas nie ma informacji, by ktokolwiek zgłaszał nieprawidłowe zachowania w tej rodzinie – powiedziała prokurator.

Jednakże okazało się, że ojciec zmarłego chłopczyka ma inne dziecko i odebrane wobec niego prawa rodzicielskie. – Będziemy te materiały badać. Zażądaliśmy już akt od sądu. Będziemy badać z jakiego powodu został pozbawiony tych praw rodzicielskich – stwierdziła prok. Hornicka-Mielcarek.

Chłopiec trafił do Wielospecjalistycznego Szpitala Wojewódzkiego w Gorzowie Wlkp. w środę 19 czerwca placówki. Miał rozległe obrażenia wewnętrzne głowy. Lekarze toczyli nierówną walkę z czasem. Z powodu licznych obrażeń nie zdecydowano się na transport noworodka do specjalistycznej kliniki.

Po śmierci chłopca, placówka zgodnie z procedurami, powiadomiła policję i prokuratora. Jeszcze tego samego dnia doszło do zatrzymania matki chłopca – 25-letniej Julianny K., ojca – 27-letniego Marcina W. oraz babci Iwony K.

Udostępnij:

Więcej artykułów

Konferencja prasowa w mediatece. Przy stole siedzą uczestnicy konferencji.

Zielonogórska biblioteka zagra z WOŚP

Po raz pierwszy w wielkie orkiestrowanie włącza się Wojewódzka i Miejska Biblioteka Publiczna w Zielonej Górze. Od dzisiaj w głównym budynku książnicy oraz filiach: 1,

Wyślij wiadomość

Wyślij wiadomość

Skip to content