Znana z obrony sędziów w czasach, gdy resortem sprawiedliwości kierował Zbigniew Ziobro sędzia Olimpia Barańska – Małuszek została Sądem Rejonowym w Gorzowie Wlkp. Nie została powiadomiona o tym faksem (jak za poprzedniej władzy), tylko w drodze wyborów w samorządzie sędziowskim. Co zmienia, co cofa i co ma zamiar ulepszyć w funkcjonowaniu sądu? Z gościnią LCI rozmawiamy także o przeładowanych wydziałach rodzinnych i o skali tych spraw.
Olimpia Barańska – Małuszek, prezes Sądu Rejonowego w Gorzowie Wlkp. – Sąd to jest moja pasja, moje życie a w sądzie pracują wspaniali ludzie z wielkim potencjałem i moim zadaniem, moim celem jest wprowadzenie takich menadżerskich zmian aby przesterować te instytucję na otwartą, efektywną i tak żeby zadbać również o prawa pracownicze i socjalne.
Sędzia komentuje tempo zmian w sądownictwie: – Ja prezentuję pogląd że lepiej poczekać, natomiast jeżeli zmiana ma być trwała i na lepsze, na dobre to ona musi być zrobiona zgodnie z prawem, i przede wszystkim przy poparciu demokratycznym, to znaczy nie da się robić tylko zmian personalnych, jeżeli nie idzie za tym demokratyczne poparcie. Przede wszystkim nastąpiły w sądach i w naszym sądzie rejonowym i okręgowym wybory na kandydata na prezesa, zarówno w rejonowym jak i okręgowym były zgromadzenia i to sędziowie głosowali nad tym kto powinien kierować sądem i reprezentować sąd na zewnątrz. Jednym z moim pierwszych kroków było zdjęcie bezsensownych nadzorów z pracowników, które były nałożone przez poprzedniego prezesa.