Drugi turnus półkolonii organizowanych przez Muzeum Lubuskie w Gorzowie Wielkopolskim zakończył się ogromnym sukcesem. Zajęcia, które odbywały się pod hasłem „Bajecznie – użytecznie”, łączyły w sobie zarówno rozrywkę, jak i wartości edukacyjne.
Wakacje z baśniami i sztuką
W czasie półkolonii dzieci miały okazję zanurzyć się w magiczny świat baśni Ezopa, Andersena i Braci Grimm. Dzieci uczestniczyły również w zajęciach plastycznych, tworząc swoje własne dzieła inspirowane baśniami Ezopa. Ewa Pawlak, dyrektorka Muzeum Lubuskiego, podkreśla: „To jest już nasza tradycja. Od kilku lat zapraszamy dzieci, by część swoich wakacji spędziły w otoczeniu zabytków, ze sztuką i w otoczeniu naszych muzealnych edukatorek. Dzieci zwiedzają muzea, nie tylko te w Gorzowie, ale również nasze filie w Bogdańcu, Santoku, czy „Korsakówkę” w Kłodawie. Ten turnus, który aktualnie się odbywa, ma tytuł „Bajecznie – użytecznie”. Z jednej strony bawimy się, ale z drugiej strony chcemy, aby ta zabawa przynosiła edukacyjne efekty. Wiedza muzealna podana jest w sposób przystępny i atrakcyjny dla naszych małych odbiorców”.
Aktywności na świeżym powietrzu i edukacyjne wycieczki
Program półkolonii był niezwykle bogaty i różnorodny. Dzieci miały okazję uczestniczyć w grze terenowej w parku oraz w Zagrodzie Młyńskiej. Odwiedziły Nadleśnictwo Bogdaniec, gdzie zapoznały się z pracą leśników oraz miały okazję bliżej poznać florę i faunę regionu. Nie zabrakło również wycieczki do „Korsakówki” w Kłodawie, gdzie dzieci uczyły się o ptakach, uczestniczyły w zabawach na świeżym powietrzu oraz piekły kiełbaski przy ognisku.
Wioleta Amanowicz, edukatorka w Muzeum Lubuskim, zauważa: „Wakacje w muzeum pod przewodnim hasłem „Bajecznie – Użytecznie”, więc dzieci poznają bajki, te mniej znane i przy nich się uczą. Między innymi tworzyły teatrzyki, budowały domki, wymyślały swoje bajki. Nie zabrakło także wycieczek. Byliśmy w spichlerzu, gdzie maluchy poznały historię najstarszego budynku w mieście, poznaliśmy broń z dawnych wieków. Odwiedziliśmy również Bogdaniec i tamtejsze nadleśnictwo. Zajrzeliśmy do Zagrody Młyńskiej, która jest już po remoncie. W Kłodawie w „Korsakówce” edukowaliśmy dzieci o ptakach, były zabawy i pieczenie kiełbasek. Dziś na zakończenie czeka ich bal i coś słodkiego”.
Zakończenie pełne radości
Ostatni dzień półkolonii był szczególnie wyjątkowy. Na dzieci czekał uroczysty bal oraz słodki poczęstunek, który stanowił idealne zakończenie pełnego wrażeń tygodnia. Półkolonie w Muzeum Lubuskim to nie tylko doskonała okazja do zabawy, ale przede wszystkim do nauki w atrakcyjny i przystępny sposób. Dzięki zaangażowaniu wychowawców, Wioletty Amanowicz i Beaty Frąckowiak, dzieci mogły cieszyć się wakacjami pełnymi niezwykłych przygód i wartościowych doświadczeń.
