42 bramki padły w II kolejce piłkarskiej IV ligi. To daje imponującą średnią ponad 4,6 na mecz. Stanislav Kuzmych z Dębu Sława – Przybyszów skompletował hat tricka, a Paweł Dulat z Syreny Zbąszynek, Gracjan Lewicki z Dozametu Nowa Sól i Łukasz Maćkowiak z Lechii II Zielona Góra ustrzelili po dublecie.
Kompletem zwycięstw mogą się pochwalić tylko dwa zespoły. Pierwszy to mocarna Stal Jasień, co akurat nikogo nie powinno dziwić. Wszak prezes klubu Mariusz Sierko nie wyobraża sobie, by drużyna zajęła miejsce inne niż pierwsze. A drugi to Dozamet Nowa Sól, czyli beniaminek, co jednak może być pewny zaskoczeniem. Bardzo pozytywnym oczywiście! Ale po kolei…
Stal Sulęcin – Stal Jasień 1:3 (0:2)
Bramki: Rafał Kotwica (53) – Kornel Wieczorek (32), Patryk Jasiak (42), Pavlo Volk (47).
W starciu dwóch Stali wyraźnie lepsza okazała się ta z Jasienia, czyli faworyt IV-ligowych rozgrywek i główny kandydat do bezpośredniego awansu. Pierwszą w tym sezonie bramkę straciła z rzutu karnego. „Z dobrych wiadomości – nasi siatkarze ze srebrem IO!” – skomentował klub z Sulęcina na swoim profilu na FB.
Stal Jasień przed meczem w Sulęcinie Fot. MKS Stal Felgenhauer Jasień/FB
Dozamet Nowa Sól – Odra Nietków 3:2 (0:2)
Bramki: Gracjan Lewicki 2 (50, 65), Aleksander Sadowski (83) – Mariusz Wolbaum (7), Mateusz Glapka (29).
Gdyby mecz trwał 45 minut, Odra wygrałaby 2:0. Ale ponieważ trwa 90 minut, to ekipa z Nowej Soli cieszyła się ze zwycięstwa 3:2, bo w drugiej połowie odwróciła losy spotkania, za co chapeau bas! Warto dodać, że Gracjan Lewicki zaliczył dublet, a na trybunach zasiadło 456 kibiców. „Przegrywamy wygrany mecz” – to krótki, acz treściwy wpis na FB klubu z Nietkowa.
Sprotavia Szprotawa – Syrena Zbąszynek 2:4 (1:2)
Bramki: Kalu Uche (35), Jakub Hemmerling (88-samobójcza) – Paweł Dulat 2 (6, 15), Denis Makhno (80), Piotr Bimek (90+3).
Syrena potwierdziła, że w tym sezonie także będzie odgrywała jedną z głównych ról w IV lidze. Po kwadransie prowadziła już 2:0. Ale jak się ma snajpera pokroju Pawła Dulata, to zdobywanie bramek przychodzi jakoś łatwiej…
Ilanka Rzepin – Promień Żary 3:1 (2:1)
Bramki: Ernest Markowski (26), Kacper Dąbrowski (38), Andrzej Pawłowski (52) – Bartłomiej Pruchniak (8).
Ilanka też zgłasza akces do walki o czołowe lokaty. Na gola Promienia odpowiedziała trzema trafieniami. Szczególnej urody było zwłaszcza uderzenie Ernesta Markowskiego. Ekipa z Żar kończyła w dziesiątkę, bo w 72 minucie bramkarz Jacek Fleszar ujrzał czerwoną kartkę za faul na Kacprze Lewitzkim przed polem karnym.
Pogoń Skwierzyna – Stilon II Gorzów 3:2 (1:0)
Bramki: Maksymilian Hrabski (27), Remigiusz Brzytwa (87), Antonio Victor Damasceno da Silva (90+1) – Nikodem Latusek (52), Marcin Bieniek (71).
Pogoń, podobnie jak Dozamet, pokazała charakter i walczyła do końca. Losy spotkania odwróciła w pięć minut, a gola na wagę trzech punktów strzelił Antonio Victor Damasceno da Silva. I nie był to jedyny mecz, który rozstrzygnął się w doliczonym czasie gry.
Dąb Sława – Przybyszów – Czarni Żagań 6:1 (2:0)
Bramki: Stanislav Kuzmych 3 (33, 64, 81), Radosław Szafer (15), Kamil Szaranek (84), Adrian Łojko (74-samobójcza) – Kordian Siciński (51).
Oba spotkania z udziałem Dębu w tym sezonie zakończyły się wynikiem 6:1. Z tym że w I kolejce była to dotkliwa porażka, a teraz okazałe zwycięstwo. Na uwagę zasługuje hat trick Stanislava Kuzmycha. To 23-letni Ukrainiec, który karierę zaczynał w Desnie Chernihiv. „Przegrywamy w bardzo słabym stylu” – czytamy na profilu Czarnych na FB.
Warta II Gorzów – Lubuszanin Drezdenko 2:1 (0:0)
Bramki: Mateusz Posmyk (54), Dawid Ufir (84) – Łukasz Zagdański (64).
Rezerwy Warty pokonały trzecią siłę ubiegłego sezonu, a my po raz kolejny zwracamy uwagę na Mateusza Posmyka. To 15-latek, który oprócz tego, że potrafi grać w piłkę, jest także obiecującym lekkoatletą. Wzwyż skacze 1,95, a w dal 6,30. Tymczasem Lubuszanin zamyka ligową tabelę.
Lechia II Zielona Góra – Victoria Szczaniec 2:1 (1:0)
Bramki: Łukasz Maćkowiak 2 (37, 82) – Łukasz Pietrzak (85).
Z kolei rezerwy Lechii wypunktowały beniaminka ze Szczańca. Odnotujmy dublet Łukasza Maćkowiaka, który po sezonie spędzonym w Syrenie wrócił do Zielonej Góry. Relację, komentarze i zdjęcia z meczu znajdziesz TUTAJ
Pogoń Świebodzin – Czarni Browar Witnica 3:2 (1:0)
Bramki: Kamil Pawlak (24), Nikodem Rafalik (67), Wenison Alves Barbosa (90+8) – Tymur Chepovoi (55), Volodymyr Kyianets (76).
Kto wie, czy nie było to najbardziej emocjonujące spotkanie II kolejki. Pogoń dwukrotnie wychodziła na prowadzenie, a Czarni Browar dwukrotnie odrabiali straty. Nikodem Rafalik wykorzystał rzut karny za drugim podejściem, bo przy pierwszej próbie Gabriel Kodzis zbyt szybko opuścił linię bramkową. Rozstrzygnięcie padło zaś w ostatniej akcji meczu, w 8 minucie doliczonego czasu gry. Uff…
Tabela IV ligi po II kolejce Grafika Lubuski Związek Piłki Nożnej