W meczu na szczycie piłkarskiej IV ligi Dozamet Nowa Sól zremisował ze Stalą Jasień i pozostał liderem tabeli. Po IV kolejce spotkań pięknie spłaszczyła się nam czołówka, bo cztery zespoły mają po dziesięć punktów. Niespodzianką jest natomiast obecność w tym gronie Pogoni Skwierzyna.
Dozamet Nowa Sól – Stal Jasień 1:1 (1:1)
Bramki: Alex Kusyk (10) – Krzysztof Wiliński (4).
Remis w meczu na szczycie. Beniaminek z Nowej Soli jako pierwszy urwał punkty faworytowi z Jasienia i obronił pozycję lidera. Wynik został ustalony po dziesięciu minutach. Warto odnotować, że Stal straciła pierwszą w tym sezonie bramkę z gry.
Ilanka Rzepin – Czarni Żagań 6:1 (3:1)
Bramki: Gracjan Pieczonka (9), Ernest Markowski (27), Igor Sajnóg (37), Kacper Dąbrowski (79), Dominik Zieliński (78), Mateusz Stefanowicz (90+2) – Janusz Szkarapat (42).
Po remisie na inaugurację sezonu Ilanka rozkręca się z meczu na mecz. Czarnym zapakowała sześć goli. W wyjściowym składzie zespołu z Rzepina pojawiło się ośmiu młodzieżowców i czterech wpisało się na listę strzelców. Honor gości z Żagania uratował Janusz Szkarapat – rocznik 1981, ale formy i kondycji pozazdrościć!
Pogoń Skwierzyna – Promień Żary 4:0 (3:0)
Bramki: Remigiusz Brzytwa 2 (24, 65), Weliton Pereira da Silva Soares (2), Mateusz Gorgiel (15).
Aż miło popatrzeć, jak Pogoń pracuje na miano objawienia IV ligi. Dziesięć punktów na koncie, miejsce w czubie tabeli – rewelacja! W meczu z Promieniem dublet ustrzelił Remigiusz Brzytwa. No i kolejną cegiełkę dołożył Mateusz Gorgiel.
Stal Sulęcin – Stilon II Gorzów 4:2 (0:1)
Bramki: Rafał Kotwica 2 (58, 64), Przemysław Siudak (89), Szymon Szreder (90+7) – Patryk Józwa (27), Bartosz Śledź (83).
Stal to także bardzo pozytywne zaskoczenie u progu sezonu. Swoje harce zaczyna nielichy snajper Rafał Kotwica. Przemysława Siudaka w IV lidze przedstawiać nie trzeba. Zauważmy też, że do 89 minuty w Sulęcinie mieliśmy remis. „Niech wynik mówi dzisiaj sam za siebie! Drużyna, to był ogień!” – czytamy na klubowym profilu na FB.
Piłkarze Stali Sulęcin cieszą się z drugiego zwycięstwa w tym sezonie Fot. MKS Stal Sulęcin
Odra Nietków – Czarni Browar Witnica 2:0 (0:0)
Bramki: Jakub Budziński (73), Mateusz Glapka (89).
Odra niebywale skutecznie broni twierdzy Nietków. W tym sezonie przed własną publicznością – trzy mecze, trzy zwycięstwa, zero bramek straconych. Owszem, przez ponad 70 minut nie potrafiła ugryźć beniaminka z Witnicy, ale gra się do końca. A później śpiewa „Rapapara, rapapara, Odra Nietków…”.
Odra Nietków w swojej twierdzy – i wszystko jasne Fot. LKS Odra Nietków
Warta II Gorzów – Syrena Zbąszynek 1:2 (0:1)
Bramki: Danylo Voina (90+4) – Dawid Stachowiak (8), Piotr von Oppeln Bronikowski (90+5).
IV liga to nie jest liga dla kibiców o słabych nerwach. Popatrzmy na mecz w Gorzowie. W czwartej minucie doliczonego czasu gry Warta wyrównała na 1:1. I już była w ogródku, już witała się z gąską… Tymczasem minutę później cios zadała Syrena, zgarniając całą pulę. W takich okolicznościach na stadionie byłaby wskazana obecność kardiologa.
Dąb Sława – Przybyszów – Lechia Zielona Góra 1:0 (1:0)
Bramka: Radosław Szafer (40).
„Zadanie wykonane. To nie były najlepsze zawody w naszym wykonaniu, jednak na końcu najważniejsza jest wygrana. Wiadomo przecież, że to nie skoki narciarskie – za styl punktów nikt nie rozdaje” – skwitował Dąb na swoim profilu na FB. Nic dodać, nic ująć. „Na pewno mamy nad czym pracować. Musimy podnieść się mentalnie” – skomentował zaś Mateusz Reus, trener Lechii.
Pogoń Świebodzin – Lubuszanin Drezdenko 1:0 (0:0)
Bramka: Dominik Skrzyński (51).
Pogoń walczy dzielnie, choć nie zawsze przekłada się to na zdobycz punktową, jak choćby w Jasieniu. Tym razem jednak się przełożyło i zespół ze Świebodzina zgarnął całą pulę w meczu z trzecią siłą IV ligi w poprzednim sezonie. A swoją drogą Lubuszanin ma sporo do poprawy nie tylko na boisku, ale także w kwestii znajomości regulaminu. Właśnie okazało się, że starcie ze Stalą Sulęcin oddał walkowerem, bo od 70 minuty grał bez młodzieżowca.
Pogoń Świebodzin po drugim zwycięstwie w drugim meczu na własnym boisku Fot. Pogoń Świebodzin
Sprotavia Szprotawa – Victoria Szczaniec 1:1 (0:0)
Bramki: Michał Stremecki (85) – Artur Błaszczak (48).
Beniaminek ze Szczańca powoli adaptuje się do IV-ligowych warunków. W Szprotawie wywalczył drugi punkt w tym sezonie. „Odczuwamy kolejny raz duży niedosyt, ale szanujemy ten punkt, gdyż gospodarze w ostatniej akcji meczu mogli zadać kolejny cios, zgarniając pełną pulę – świetnie interweniował nasz bramkarz Igor Krawczyk” – zaznaczyła Victoria na swoim profilu na FB.
Aktualna tabela IV ligi Grafika Lubuski Związek Piłki Nożnej