Objawienie piłkarskiej III ligi? Choć za nami dopiero cztery kolejki spotkań, śmiało możemy wskazać na Wartę Gorzów. Zespół, który w czerwcu musiał pogodzić się ze spadkiem, koniec końców jednak utrzymał się w III lidze. I aktualnie jest jej wiceliderem!
Przypomnijmy: 8 czerwca, w ostatniej kolejce spotkań sezonu 2023/2024, Warta na wyjeździe uległa Unii Turza Śląska, przegrywając walkę o utrzymanie w III lidze. Miała jednak szczęście, bo zrealizował się scenariusz, o którym głośno było już od dłuższego czasu. Mianowicie z występów w II lidze zrezygnowała Stężyca Radunia, więc gorzowianie mogli pozostać na szczeblu rozgrywek, z którego właśnie spadli…
Na montowanie zespołu na miarę III ligi zbyt dużo czasu nie było, ale trener Paweł Posmyk, który zastąpił Mateusza Konefała, sobie poradził. I to jak! Na inaugurację sezonu 2024/2025 Warta zremisowała na wyjeździe z MKS-em Kluczbork, a później odniosła trzy zwycięstwa z rzędu. Najpierw pokonała u siebie Podlesiankę Katowice, następnie w delegacji Stilon w derbach Gorzowa, a w środę (21 sierpnia) na swoim terenie odprawiła z kwitkiem Polonię Słubice.
Co charakterystyczne, w każdym z tych meczów Warta musiała odrabiać straty, bo to rywale jako pierwsi obejmowali prowadzenie. To oczywiście świadczy o charakterze i determinacji zawodników. Trener Posmyk wychodzi bowiem z założenia, że w III lidze nie można “piłkarzować”. Każdą bramkę, każdy punkt, każde zwycięstwo trzeba wybiegać, wywalczyć, wydrzeć.
Po czterech kolejkach spotkań Warta ma na koncie 10 punktów, 9 bramek zdobytych i 5 straconych. Jest wiceliderem III ligi i na razie najlepszym lubuskim zespołem na tym szczeblu rozgrywek. W sobotę (24 sierpnia) zmierzy się na wyjeździe ze Stalą Brzeg.
Fotogaleria z meczu Warta Gorzów – Polonia Słubice