Chociaż do przedstawienia projektu uchwały budżetowej jeszcze trochę czasu, są już pierwsze przymiarki do planu dochodów i wydatków. – Zbieramy opinie mieszkańców, chcemy poznać ich potrzeby – mówiła w studiu Lubuskiego Centrum Informacyjnego Agnieszka Chyrc, radna Zielonej Góry z klubu Koalicji Obywatelskiej.
Jednym z wyzwań będzie pomniejszenie deficytu miasta. Za ten wynoszący ponad 160 mln złotych radni Koalicji Obywatelskiej krytykowali poprzedniego prezydenta. Czy nowej władzy uda się zmniejszyć deficyt?
– Zastaliśmy taki finanse miasta, jakie zostawił poprzednik – mówi Chyrc. – I teraz trzeba uszyć ten budżet na miarę możliwości. Nie da się zrobić wszystkiego od razu. Na pewno dołożymy wszelkich starań, żeby deficyt zmniejszać systematycznie, ale to też jest proces.
Przypomnijmy, że w ubiegłym roku budżet był największym w historii Zielonej Góry. Dochody w 2024 roku zaplanowano na miliard trzysta sześć milionów złotych, a wydatki na 1,5 miliarda złotych. Na inwestycje zaplanowano 332 mln zł.
Więcej w rozmowie: