„Z ulgą możemy powiedzieć, że najgorsze jest za nami” (WIDEO)

Szprotawa
Fot. Szprotawa24/Facebook. Archiwum.

Fala kulminacyjna przeszła wczoraj przez Szprotawę, zbliżając poziom wody w Bobrze do rekordowego 1997 roku. Dzisiaj poziom wody w rzece systematycznie opada. Jak aktualnie wygląda sytuacja? Czy Szprotawa jest bezpieczna? Czy była gotowa na tak wielką wodę? Jak wyglądają straty?

Rozmowa z Mirosławem Gąsikiem – burmistrzem Szprotawy.

– Już możemy ze spokojem powiedzieć, że woda opada i jest już ponad 30 centymetrów niżej podczas tej maksymalnej fali powodziowej, która dotarła do nas we wtorek ok. godziny 19 – przekazał burmistrz.

Włodarz Szprotawy podkreślał, że opadająca woda przynosi ulgę, ale nie można zapominać, że sytuacja nadal jest poważna i jeszcze wiele rzeczy zostało do zrobienia, a właściwie teraz zacznie się najbardziej żmudna praca związana ze sprzątaniem.

– Z ulgą możemy powiedzieć, że najgorsze za nami. Natomiast walka i praca ciągle trwa, bo podjąłem dzisiaj decyzję i poprosiłem wojsko, by jeszcze do piątku z nami zostało. Ten stan ciągle podwyższonej gotowości ciągle jest, bo trzeba sobie zdać sprawę, że to jest tak naprawdę raptem 30 centymetrów poniżej tych odnotowanych maksimów, praktycznie najwyższych w historii Szprotawy. To dalej jest stan bardzo wysoki – mówił Gąsik.

Cała rozmowa:

Udostępnij:

Więcej artykułów

Z nowoczesnych aparatów USG cieszą się między innymi gorzowskie Amazonki od lat namawiającej lubuszanki do profilaktyki. Na zdjęciu z dr n. med. Piotrem Zorgą kierownikiem Klinicznego Zakładu Medycyny Nuklearnej.

Diagnostyka w gorzowskim szpitalu na nowym poziomie

Nowy Ambulatoryjny Zakład Diagnostyki Obrazowej, sfinansowany ze środków Krajowego Planu Odbudowy, został oficjalnie otwarty na terenie gorzowskiego szpitala. Inwestycja warta dziesiątki milionów złotych ma znacząco

Wyślij wiadomość

Wyślij wiadomość

Przejdź do treści