Fala kulminacyjna w powiecie krośnieńskim. Które gminy i miejscowości są najbardziej zagrożone? Jak wygląda współpraca na linii samorząd – służby – mieszkańcy? Gościem „Rozmowy dnia” LCI była Anna Januszkiewicz – starosta krośnieńska.
– Dzisiaj w godzinach popołudniowych ta fala kulminacyjna powinna dotrzeć do Krosna Odrzańskiego. Wydaje się, że możemy się szykować na poziom rzeki z 2010 roku, czyli ok. 5,5 metra. Ten poziom powinien utrzymywać się mniej więcej 36 godzin – prognozowała Januszkiewicz.
Starosta krośnieńska zapewniała, że miasto jest w pełni gotowe na zapowiadane poziomy Odry, co wynika z wieloletnich prac związanych z umacnianiem wałów.
– Miasto jest zabezpieczone nowymi wałami przeciwpowodziowymi. Koncentrujemy się na takim 130-metrowym odcinku, który nie został umocniony ze względu na prace związane z podnoszeniem mostu na Odrze, ale ta wyrwa została bardzo porządnie umocniona workami z piaskiem przez mieszkańców, służby i firmę, która prowadzi te mostową inwestycję. Dlatego wydaje się, że sytuacja wmieście jest opanowana – podkreślała.
Gorzej wygląda sytuacja w sołectwach, bo już wczoraj dochodziło do pierwszych podtopień, a wraz z podnoszącą się wodą, zagrożone są kolejne gminy.
– W Osiecznicy pod Krosnem Odrzańskim mamy już podtopionych 50-60 domostw. Tam wyłączone z użytkowania mamy trzy wewnętrzne drogi. W niektórych miejscach nie ma tam też prądu. Właśnie Osiecznica jest w tym momencie tym punktem, gdzie nasze siły się koncentrują. Z niepokojem patrzymy też w kierunku Radnicy i Starego Raduszca – przekazała Anna Januszkiewicz.
Cała rozmowa:
