Wojewoda Lubuski podał do publicznej wiadomości Rozporządzenie Rady Ministrów z dnia 28 września 2024 r. w sprawie wprowadzenia stanu klęski żywiołowej na obszarze części województwa dolnośląskiego oraz lubuskiego. Chodzi o obszary: w powiecie nowosolskim: w gminie Bytom Odrzański, w gminie miejskiej Nowa Sól, w gminie wiejskiej Nowa Sól, w gminie Otyń, w gminie Siedlisko, w gminie Kolsko. w powiecie krośnieńskim: w gminie Dąbie i w gminie Krosno Odrzańskie.
To otwiera drogę do ubiegania się o środki rządowe i europejskie na pomoc poszkodowanym w odbudowie dobytku.
Przypomnijmy. Podczas sobotniego (28 września 2024 r.) posiedzenia powiatowego sztabu kryzysowego w Słubicach, marszałek województwa lubuskiego Marcin Jabłoński (obecni byli wojewoda lubuski Marek Cebula, starosta Leszek Bajon, przedstawiciele służb) wyraził głęboką wdzięczność wszystkim osobom zaangażowanym w walkę ze skutkami powodzi.
Marszałek Marcin Jabłoński zaznaczył, że region jest w stałym kontakcie z Ministerstwem Funduszy i Polityki Regionalnej. Podczas długiej rozmowy z wiceministrem Jackiem Karnowskim, odpowiedzialnym za Fundusze Regionalne, omawiano możliwości elastycznego dostosowania programów regionalnych, które mogłyby wesprzeć odbudowę zniszczonej infrastruktury.
– Przygotowujemy procedury, które pozwolą nam uelastycznić programy Funduszy Europejskiego i Narodowego, aby reagować na potrzeby związane z odbudową infrastruktury zniszczonej przez powódź – podkreślił marszałek Marcin Jabłoński, ale zaznaczył jednak, że przekierowanie środków unijnych na naprawy powodziowe wiąże się z pewnymi trudnościami. Fundusze Europejskie są ściśle przeznaczone na konkretne cele, co oznacza, że ich przesunięcie może odbywać się kosztem innych, równie istotnych projektów, takich jak termomodernizacje czy rewitalizacje.
– Unia Europejska może zgodzić się na pewne przesunięcia środków, ale musimy mieć świadomość, że odbędzie się to kosztem innych ważnych projektów – dodał marszałek M. Jabłoński.
Walka o 5 miliardów euro na wsparcie po powodzi
Marszałek Marcin Jabłoński poinformował, że województwo lubuskie będzie ubiegać się o środki z puli 5 miliardów euro, które Komisja Europejska przekierowała Polsce na wsparcie regionów dotkniętych powodzią. Choć cała kwota nie jest przeznaczona wyłącznie dla Lubuskiego, marszałek liczy, że uda się wywalczyć przynajmniej 100 milionów euro, co stanowiłoby istotne wsparcie w odbudowie. – Jeśli udałoby się uzyskać choćby 100 milionów euro, moglibyśmy przeznaczyć te środki na naprawę infrastruktury i wsparcie regionu – wyjaśnił.
Dokumentowanie strat kluczem do wsparcia
Marszałek Marcin Jabłoński zwrócił się także do samorządowców oraz mieszkańców z apelem o dokładne dokumentowanie wszystkich szkód, jakie powstały w wyniku powodzi. Zebrane informacje będą kluczowe podczas negocjacji o wsparcie finansowe zarówno na poziomie krajowym, jak i unijnym. – Proszę wszystkich o dokumentowanie strat, robienie zdjęć, opisów. Te dane będą niezbędne, gdy będziemy przedstawiać nasze potrzeby rządowi i Komisji Europejskiej – zaapelował marszałek.
Samorząd województwa gotowy do działania
Marszałek Marcin Jabłoński podkreślił, że samorząd województwa posiada odpowiednie narzędzia i instytucje do zarządzania funduszami unijnymi, co pozwala na sprawną dystrybucję środków. Lubuskie jest przygotowane na wdrażanie skomplikowanych procedur związanych z certyfikowaniem i kontrolą projektów unijnych.
– Jesteśmy w pełni przygotowani do działania. Posiadamy instytucje zarządzające i certyfikujące, co sprawia, że możemy skutecznie wdrażać środki unijne – zapewnił lubuski marszałek, a podsumowując wyraził nadzieję, że wspólnym wysiłkiem region lubuski otrzyma niezbędne wsparcie finansowe, które pozwoli na odbudowę zniszczonej infrastruktury i wsparcie dla mieszkańców dotkniętych powodzią.
– Będziemy walczyć o każdą złotówkę i każdy eurocent, aby odbudować nasz region i wesprzeć poszkodowanych – podkreślił marszałek Marcin Jabłoński i zakończył swoje wystąpienie słowami nadziei, że Lubuskie wkrótce wyjdzie z kryzysu powodziowego, a samorząd dołoży wszelkich starań, aby odbudować to, co zostało zniszczone.
Na podstawie informacji z www.lubuskie.pl.
W ciągu dwóch tygodni zasiłki trafiły do prawie 37 tysięcy rodzin, a na usuwanie skutków powodzi przeznaczono ponad 622 miliony złotych – podaje kancelaria premiera.