Szpital zaprosił specjalistów i parlamentarzystów na konferencję poświęconą terapii daremnej. Celem spotkania była edukacja i popularyzacja wiedzy o tym, że zaprzestanie leczenia, które nie służy interesowi i dobru pacjenta, a więc leczenia daremnego, powinna być praktykowana na wszystkich oddziałach. To trudna tematyka, na przestrzeni życia i śmierci pacjenta. W tle słynna historia z anestezjologiem z gorzowskiej lecznicy, który trafił do aresztu. Był podejrzany o dokonanie zabójstwa 86-latka poprzez odłączenie go od urządzeń podtrzymujących życie. Lekarz jest na wolności po zabiegach dyrekcji lecznicy i parlamentarzystów.
W konferencji wzięli udział najwięksi polscy eksperci zajmujący się wspomnianą problematyką m. in. prof. Wojciech Szczeklik, prof. Małgorzata Krajnik. W wydarzeniu wziął udział także były marszałek Senatu, senator, profesor Tomasz Grodzki oraz senator RP Władysław Komarnicki.
Spotkanie miało charakter interdyscyplinarny z udziałem ekspertów reprezentujących różne ośrodki akademickie i praktyków ma na celu przedstawienie aktualnego stanu wiedzy oraz wypracowanie sposobów postępowania w oparciu o najnowsze wytyczne i zalecenia. Celem konferencji była edukacja i popularyzacja wiedzy o tym, że zaprzestanie leczenia, które nie służy interesowi i dobru pacjenta, a więc leczenia daremnego, powinno należeć do dobrej praktyki medycznej na wszystkich oddziałach szpitalnych.
– Do udziału w konferencji zaproszeni zostali przede wszystkim lekarze, którzy w swojej codziennej praktyce stykają się z problematyką, wynikającą z przenikania się dziedzin medycyny i prawa. Konferencję kierujemy też do przedstawicieli wymiaru sprawiedliwości różnego szczebla – mówił prezes lecznicy Jerzy Ostrouch.
Obecnie w Polsce brakuje regulacji prawnych dotyczących terapii daremnej. Bardzo mało rozmawiamy na temat końca życia z pacjentami ciężko chorymi – mówił prof. dr hab. Wojciech Szczeklik, Klinika Intensywnej Terapii i Anestezjologii 5. Wojskowego Szpitala Klinicznego z Polikliniką; Ośrodek Intensywnej Terapii i Medycyny Okołozabiegowej Uniwersytetu Jagiellońskiego.
Specjaliści podczas konferencji zwrócili uwagę na przygotowywane w tej kwestii regulacje prawne. – Powinniśmy się zastanowić nad takimi pacjentami już w w momencie, kiedy trafiają na oddział. Zaawansowana niewydolność serca, aktywna rozsiana choroba nowotworowa, przewlekła choroba płuc w okresie domowej tlenoterapii, niewydolność wątroby i wiele innych, powinny wzbudzić naszą uwagę – mówił dr Szczeklik. – Jeżeli pacjent się pogarsza, to pozostaje temat intensywnej terapii. Mówimy o przypadkach, kiedy już nic nie jesteśmy w stanie zrobić. Trzeba się zastanowić nad możliwymi ścieżkami. Musimy też zbadać, jak pacjent funkcjonował przed zachorowaniem, czyli tzw. stopień kruchości. Niezwykle istotne jest też przygotowanie do rozmowy z rodziną.
Dziękuję panu prezesowi, że ten temat został wywołany – mówił wicemarszałek województwa lubuskiego Sebastian Ciemnoczołowski – Nie jest on znany powszechnie, nawet lekarzom. Trzeba o tym mówić głośno, bo to jest temat trudny pod wieloma aspektami. Szpitale, lekarze, są powołani do tego, aby ratować życie i leczyć pacjentów. Nie zawsze jest to możliwe. Jest to bardzo cienka granica, którą trzeba sobie uzmysłowić. Konferencja otwiera oczy na wiele aspektów. Lekarze zmagają się z ogromnym wyzwaniem w takich sytuacjach, bo w tyle głowy muszą mieć uwarunkowania prawne ważne z punktu widzenia ich funkcjonowania w przyszłości.
Prawa pacjenta u kresu życia poruszył dr hab. Radosław Tymiński, Kancelaria Adwokacka Radosław Tymiński.
O opiece nad chorym umierającym mówiła prof. dr hab. Małgorzata Krajnik, Katedra Opieki Paliatywnej Collegium Medicum im. Ludwika Rydygiera w Bydgoszczy
Pacjent z chorobą nowotworową w województwie lubuskim – taki temat prezentował dr hab. n. med. profesor UZ Katarzyna Brzeźniakiewicz-Janus, Katedra i Klinika Hematologii, Onkologii, Radioterapii Uniwersytetu Zielonogórskiego Wielospecjalistyczny Szpital Wojewódzki w Gorzowie Wlkp.
Terapia daremna okiem biegłego sądowego, czyli więcej nie zawsze znaczy lepiej. Taki temat poruszył prof. dr hab. Mirosław Czuczwar, Oddział Anestezjologii i Intensywnej Terapii z Pododdziałem Intensywnej Terapii dla Dzieci, Wielospecjalistyczny Szpital Wojewódzki w Gorzowie Wlkp.
Nie przez przypadek konferencja odbywa się w Gorzowie Wlkp.
Przypomnijmy. Kilka miesięcy temu ukraiński anestezjolog pracujący w gorzowskim szpitalu był podejrzany o dokonanie zabójstwa 86-latka poprzez odłączenie go od urządzeń podtrzymujących życie. Sąd Rejonowy w Gorzowie Wlkp. Po wielu interwencjach, w tym parlamentarzystów, w czerwcu prokurator krajowy wydał polecenie uchylenia aresztu. Ta sytuacja wzbudziła wiele emocji i była przyczyną rozmów na temat regulacji prawnych w tej sprawie.