Stal nie wymięka. Syrena robi show. Pogoń poza podium (PODSUMOWANIE)

Jedenastu mężczyzn na boisku
Stal Jasień po rundzie jesiennej na koncie ma 14 zwycięstw, remis i dwie porażki Fot. Stal Jasień/FB
Piłkarze Stali Jasień po małych perturbacjach wrócili na zwycięską ścieżkę i przypieczętowali tytuł mistrza jesieni w IV lidze. Na półmetku rozgrywek mają osiem punktów przewagi nad niepokonaną od siedmiu spotkań Syreną Zbąszynek i Ilanką Rzepin. Na podium zabrakło miejsca dla Pogoni Skwierzyna.

38 bramek padło w ostatniej kolejce rundy jesiennej, co daje średnią 4,22 gola na mecz. Po dublecie ustrzelili: Tymur Chepovoi, Dawid Kaczor, Kacper Lewitzki i Nikodem Rafalik. Na czele klasyfikacji snajperów niezmiennie Gracjan Lewicki z Dozametu Nowa Sól – 17 trafień, a tuż za nim Mateusz Stefanowicz – 16.

Aktualna tabela IV ligi (grafika: Lubuski Związek Piłki Nożnej)

Pogoń Skwierzyna – Stal Jasień 3:5 (1:3)

Bramki: Remigiusz Brzytwa (22), Sebastian Fabiański (70), Bartłomiej Dziduch (90+2) – Dawid Kaczor 2 (27, 44), Daniel Moreno Pagan (2), Bartosz Konieczny (51), Krzysztof Wiliński (84).

Jeśli dwa, to już seria, to Stal kończy rundę jesienną serią zwycięstw i pewnym prowadzeniem w tabeli. Prezes Mariusz Sierko stoi jednak na stanowisku, że nie wszystko poszło zgodnie z planem, bo punktów miało być 51, czyli komplet. Z kolei Pogoń doznała drugiej porażki z rzędu i na półmetku rozgrywek nie będzie na podium.

Lechia II Zielona Góra – Syrena Zbąszynek 1:4 (1:0)

Bramki: Maciej Pawelec (33) – Mikita Sialiava (55), Jakub Górczak (57), Patryk Lewandowski (78), Kamil Kowalczyk (90+4).

Syrena jako pierwsza wywiozła komplet punktów z Zielonej Góry, a identyczny scenariusz meczu przerabiała dwa tygodnie wcześniej w Szczańcu. Tam też do przerwy przegrywała 0:1, a w drugiej połowie strzeliła rywalowi cztery gole.

Ilanka Rzepin – Stilon II Gorzów 3:1 (1:1)

Bramki: Kacper Lewitzki 2 (44, 88), Mateusz Stefanowicz (71) – Piotr Gibert (36).

Stilon przyjechał do Rzepina z Emilem Drozdowiczem w składzie, ale niewiele to dało. Ilanka od 53 minuty grała w osłabieniu po drugiej żółtej kartce dla Mikołaja Sausia. I w dziesiątkę przechyliła szalę zwycięstwa na swoją stronę, dokładając dwie bramki.

Ilanka u siebie wygrała siedem z ośmiu spotkań Fot. Ilanka Rzepin/FB

Pogoń Świebodzin – Dozamet Nowa Sól 4:0 (3:0)

Bramki: Nikodem Rafalik 2 (8, 67), Jakub Śliwiński (15), Dominik Skrzyński (23).

To pierwszy komplet punktów Pogoni od ponad dwóch miesięcy i po serii siedmiu porażek. Ale zwycięstwo okazałe i nad rywalem, który ma niemal dwukrotnie większy dorobek i strzelił o 27 goli więcej. „Sam finał rundy jesiennej zupełnie nie wypadł tak, jak wszyscy mogliśmy tego oczekiwać” – czytamy na profilu Dozametu na FB.

Stal Sulęcin – Odra Nietków 1:2 (1:1)

Bramki: Przemysław Siudak (43) – Mateusz Glapka (36), Jakub Budziński (68).

To dopiero druga wygrana Odry na wyjeździe. Zespół z Nietkowa nie omieszkał wykorzystać przewagi liczebnej, jaką miał od 52 minuty, kiedy drugą żółtą kartkę ujrzał Damian Suidak.

Odra kończy rundę jesienną na szóstym miejscu w tabeli Fot. Odra Nietków/FB

Warta II Gorzów – Czarni Browar Witnica 5:2 (3:0)

Bramki: Przemysław Zdybowicz (2), Krystian Rybicki (9), Dawid Ufir (23), Adam Setla (58), Michał Samborski (82) – Tymur Chepovoi 2 (66, 78).

Warta zawitała do Witnicy (tak, była gospodarzem meczu na… wyjeździe) składem III-ligowym i szybciutko wpakowała outsiderowi trzy bramki. Czarni kończą rundę jesienną na ostatnim miejscu w tabeli i z kiepskimi widokami na wykaraskanie się ze strefy spadkowej.

Sprotavia Szprotawa – Lubuszanin Drezdenko 1:1 (1:1)

Bramki: Jędrzej Kononowicz (45) – Marcin Celejewski (44).

Sprotavia u siebie spisuje się gorzej niż w delegacji i tylko zremisowała z Lubuszaninem, dla którego był to dopiero drugi punkt wywalczony na wyjeździe. Drużyna z Drezdenka powinna podziękować Tomaszowi Figlerowiczowi, który obronił dwa rzuty karne.

Czarni Żagań – Promień Żary 2:0 (2:0)

Bramki: Maciej Ryng (10), Jakub Skiba (41).

Czarni przełamali się po serii czterech przegranych, a dwie bramki zdobyli po raz pierwszy od ponad miesiąca. Tymczasem Promień kończy rundę jesienną dziesiątą porażką i na przedostatnim miejscu w tabeli.

Victoria Szczaniec – Dąb Sława – Przybyszów 2:1 (1:1)

Bramki: Mateusz Świtała (20), Ndlovu Forget Sibusiso (67) – Bohdan Starostenko (18).

Victoria podniosła się po trzech przegranych z rzędu i zatrzymała rywala, który miał dobrą passę w postaci trzech kolejnych zwycięstw. W ekipie ze Szczańca do ostatniego gwizdka nie dotrwał Artur Błaszczak, który w 90+2 minucie zobaczył drugą żółtą kartkę. „Wierzymy, że druga runda będzie należeć do nas. W końcu Dąb kwitnie właśnie wiosną” – pisze z nadzieją klub ze Sławy na swoim profilu na FB.

Udostępnij:

Więcej artykułów

Lubuskie smaki Wielkanocy

Czas Wielkanocy zbliża się wielkimi krokami. To nie tylko moment odrodzenia i nadziei. To święto obchodzone na pamiątkę Zmartwychwstania Jezusa Chrystusa, będące symbolem zwycięstwa życia

Święta bez presji? Można.

Wielkanoc to czasem wielki stres. Nierzadko zamiast cieszyć się czasem spędzonym z bliskimi fiksujemy się na myciu okien, utrzymaniu dobrej atmosfery, czy wyrzeźbieniu idealnego maślanego

Wyślij wiadomość

Wyślij wiadomość

Przejdź do treści