Nie można jej wyprodukować, jedynie otrzymać od drugiego człowieka. Ten anonimowy dar, jest bezcenny. — Krew to życie. Wiemy, jak bardzo jest niezbędna w każdej jednostce ochrony zdrowia – przypominał wicemarszałek województwa lubuskiego Sebastian Ciemnoczołowski.
Akcja nie jest jednorazowa – w tym roku krwiobus zaparkował przed UMWL już trzeci raz. Jednak dawcy są potrzebni zawsze, 365 dni w roku.
— Bardzo dziękujemy naszym dawcom i zachęcamy kolejnych, żeby przyszli. Może nie oddali za pierwszym razem, ale zobaczyli jak to wygląda i może następnym razem zdecydują się — zachęcała pani doktor Monika Giblewska, kierowniczka Działu Dawców i Pobierania Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Zielonej Górze.
Kto może oddać krew?
Każdy, kto spełnia podstawowe warunki, może oddać krew: wystarczy być zdrowym, pełnoletnim i ważyć powyżej 50 kg. Przed wizytą warto zjeść lekkie śniadanie, a dzień wcześniej zadbać o odpowiednie nawodnienie. Osoby wykonujące zawody wymagające dużej precyzji i koncentracji, takie jak pilot, kierowca autobusu, maszynista, operator dźwigu czy te związane z pracą na wysokości, wspinaczką lub nurkowaniem, powinny odczekać co najmniej 12 godzin przed powrotem do pracy.
Aktualny barometr krwi – czyli jakich grup potrzeba najbardziej
– Mam nadzieję, że z roku na rok zbiórki będą przynosiły coraz lepsze rezultaty – mówił wicemarszałek Sebastian Ciemnoczołowski. – Po pandemii liczba chętnych do oddawania krwi spadła, dlatego takie akcje nabierają coraz większego znaczenia – dodał.
Akcje krwiodawcze przed Urzędem Marszałkowskim odbywają się cyklicznie trzy razy w roku – z okazji Dnia Kobiet, w wakacje oraz w listopadzie. Od 2015 roku krew oddało prawie 1000 osób, co dało ponad 400 litrów krwi.