Podatek od nieruchomości w Gorzowie może wzrosnąć o 5,5%. Nad taką propozycją gorzowskiego magistratu w najbliższy wtorek debatować będą miejscy radni. Po ewentualnym wejściu w życie zmian, w przypadku mieszkania o powierzchni 50 m2, podatek wzrośnie o 2,5 zł w skali roku.
O proponowanym porządku obrad poinformował wczoraj przewodniczący gorzowskiej Rady Miasta Robert Surowiec. Jednym z punktów jest właśnie podwyżka podatku od nieruchomości.
– Podwyższenie stawek podatkowych jest konieczne z uwagi na istotny wzrost kosztów realizacji zadań miasta spowodowany obecną sytuacją gospodarczą. Kierując się koniecznością zapewnienia środków finansowych na zaspokojenie rosnących potrzeb w zakresie wydatków, proponuje się podniesienie stawek podatku od nieruchomości tylko o 5,5% w stosunku do stawek obowiązujących w roku 2024 – czytamy w projekcie uchwały.
Tam gdzie prowadzona jest działalność gospodarcza, podatek wzrośnie o 173 zł za każde 100 m2 powierzchni. Trwają jeszcze klubowe dyskusje w tej sprawie, jak mówi przewodniczący rady, to i tak poniżej inflacyjnych wskaźników w Polsce i w regionie. – Trwają rozmowy między klubami radnych a prezydentem w tej sprawie. Zobaczymy, czy ten wzrost zostanie utrzymany, czy pojawi się jakaś poprawka.
W przypadku podatku od nieruchomości Rada Miasta Gorzowa Wlkp. ma decydujący głos. – My możemy zrobić wszystko z tym projektem, albo odrzucić go w całości, albo np. podnieść do stawek maksymalnych. Oczywiście, że najwygodniej dla radnych i mieszkańców byłoby nie podnosić tych stawek. To jednak spowodowałoby, że wzrost podatku za kilka lat byłby mocno odczuwalny dla mieszkańców z uwagi na inflację, więc ta kwota podnoszona liniowo to rozsądna opcja dla miasta i jego mieszkańców – mówi Robert Surowiec, przewodniczący Rady Miasta Gorzowa Wlkp.
Urzędnicy szacują, że dzięki tym zmianom przyszłoroczne dochody miasta zwiększą się o około 5 mln 642 tys. zł w porównaniu do roku 2024. Głosowanie nad zmianami odbędzie się podczas sesji 26 listopada.
W ubiegłym roku w projekcie uchwały stawki na 2024 rok wynosiły odpowiednio 1,15 zł za mieszkanie oraz 33,10 zł za działalność gospodarczą za 1 m.kw.
Ta propozycja spotkała się jednak ze sprzeciwem ze strony mieszkańców i części radnych. Uchwała została zdjęta z porządku obrad i wróciła przed sesją budżetową. Wtedy kiedy prezydent Jacek Wójcicki zaproponował nowe, niższe stawki.