Lubuskie Centrum Cyfryzacji GoCloud to wsparcie dla samorządów, instytucji i jednostek ochrony zdrowia. To bezpieczne przechowywanie danych w najwyższej jakości, za które instytucje nie będą płaciły milionów złotych. Spółka nie działa komercyjnie – przypomina jej prezes, Marcin Gucia, który jest gościem rozmowy dnia. Razem jest łatwiej, taniej, bezpiecznie i zgodnie w unijnymi wymogami. Te nie są proste. Dyrektywy Unii Europejskiej nakładają m.in. na szpitale wymogi, które lubuska spółka pomoże spełnić. Dzięki specjalnej serwerowni i mechanizmom sztucznej inteligencji pomagamy także w szybszej diagnostyce pacjentów Tym projektem wyprzedziliśmy epokę a jego inicjatorem jest Marcin Jabłoński Marszałek Województwa Lubuskiego.
Nowo powstała spółka, powołana decyzją sejmiku województwa, została wyposażona w nowoczesną infrastrukturę teleinformatyczną. Dzięki temu samorządy będą mogły zarządzać danymi, takimi jak dokumentacja dotycząca planowania przestrzennego czy dróg, bez konieczności inwestowania we własne systemy. Szpitale zyskają możliwość bezpiecznego przechowywania wrażliwych danych medycznych, co znacząco podniesie standardy ochrony informacji.
Czy województwo lubuskie chce zarabiać na działalności GoCloud?
-Lubuskie Centrum Cyfryzacji nie jest przedsięwzięciem komercyjnym. Spółka ma na celu wesprzeć samorząd wojewódzki i inne JST na terenie regionu w tym, abyśmy mogli bezpiecznie zadbać o przechowywanie danych. Chodzi nie tylko o nasze serwerownie. Chodzi także o to, jak zadbać w urzędach o spełnienie unijnych wymogów.
Kto je na nas nakłada i co to oznacza dla samorządów i szpitali?
Zbliżamy się do wejścia w życie dyrektywy NIC2. Ma ona na celu dostosowanie w całej Unii Europejskiej standardów bezpieczeństwa informatycznego do nowych zagrożeń cyfrowych. Zaktualizowana dyrektywa ma podnosić wymogi związane z zarządzaniem ryzykiem, usprawniać reagowanie na zdarzenia w zakresie cyberbezpieczeństwa oraz narzucać obowiązki związane z raportowaniem incydentów bezpieczeństwa.
Czy takie przechowywanie danych w spółce oznacza, że będzie taniej?
Same urządzenia do przechowywania danych i oprogramowania to miliony złotych. My to wszystko mamy już zakupione, dlatego oferujemy te usługi na naprawdę rozsądnym poziomie cenowym. W ramach centrum realizowany jest projekt „MedBrain L”, który zrewolucjonizuje diagnostykę medyczną dzięki sztucznej inteligencji. Rozwiązanie to umożliwia szybszą analizę badań w dziedzinach takich jak mammografia, pulmonologia czy neurologia, skracając czas oczekiwania na wyniki nawet do kilkunastu minut. Szpitale w Gorzowie, Zielonej Górze i Torzymiu już korzystają z tego innowacyjnego systemu, który jest pierwszym tego typu narzędziem w Polsce dostępnym dla mieszkańców. Sztuczna inteligencja jest w tym przypadku wykorzystana do wykonywania opisów badań.