Najlepsza lubuska kolarka Rozalia Dutczak od stycznia nie jest już zawodniczką Trasy Zielona Góra. Teraz reprezentuje Pacific Toruń. W najbliższy weekend w barwach nowego klubu wystartuje w mistrzostwach Polski w kolarstwie przełajowym.
“Uwielbiam przełaje:) Ale w tym roku chciałam bardziej skupić się na przygotowaniu do szosy i wpasowaniu w nową drużynę TKK Pacific Toruń, której barwy będę reprezentować już od dzisiaj” – napisała Rozalia Dutczak 1 stycznia w mediach społecznościowych.
Skąd taka decyzja? Czy zmiana klubu była konieczna? – Skończyłam wiek juniorki – tłumaczy nam Rozalia. – Żeby nadal rozwijać się jako zawodniczka, powinnam startować za granicą i pracować dla drużyny. W Lubuskiem nie ma klubu, który dałby mi takie możliwości. W Polsce są tylko dwa kobiece kluby kolarskie, wybrałam TKK Pacific Toruń.
Zielonogórzanka sama zgłosiła się do ekipy z Grodu Kopernika, a jej wyniki przekonały szefostwo zespołu. W sezonie 2024 Rozalia w kategorii juniorek wywalczyła srebrne medale mistrzostw Polski w kolarstwie przełajowym i górskich szosowych mistrzostw Polski. Duże znaczenie miał zwłaszcza ten drugi sukces, a także starty w szosowych mistrzostwach Europy i mistrzostwach świata w gronie juniorek.
Na razie Rozalia trenuje indywidualnie w Zielonej Górze, ale niebawem większość czasu będzie spędzała na zgrupowaniach i wyścigach. W tym roku zdaje maturę, więc trenerzy namawiają ją, żeby wybrała jakąś uczelnię w Toruniu. Decyzja jednak jeszcze nie zapadła.
– Zbieram nowe doświadczenia. Trenowałam już na torze. Na pewno wystartuję też w jakichś zawodach w kolarstwie torowym. Ale koncentruję się na wyścigach szosowych. W tym roku szosowe mistrzostwa Polski będą rozgrywane na bardzo ciekawej, pagórkowatej trasie. Chciałabym tam pokazać się z dobrej strony – nie ukrywa Rozalia.
Tymczasem w weekend wystartuje w mistrzostwach Polski w kolarstwie przełajowym i będzie jedną z kandydatek do medalu w kategorii orliczek.