Gorąco w gorzowskim magistracie

Urząd Miasta Gorzowa Wlkp.
Urząd Miasta Gorzowa Wlkp.
Jacek Gumowski, dotychczasowy dyrektor Wydziału Obsługi Inwestora i Biznesu Urzędu Miasta Gorzowa, został zwolniony ze stanowiska. Iwona Olek, dotychczasowa wiceprezes Miejskiego Zakładu Komunikacji obejmie stanowisko wiceprezesa spółki Inneko. Jej miejsce w MZK zajmie były Komendant Miejski Policji w Gorzowie, Wiesław Widecki. Prezydent Gorzowa cofnął też decyzję o odwołaniu Hanny Dębskiej z funkcji dyrektora Miejskiego Centrum Kultury. I to wszystko w jednym dniu…

Jacek Gumowski, dotychczasowy dyrektor Wydziału Obsługi Inwestora i Biznesu Urzędu Miasta Gorzowa, został zwolniony ze stanowiska. Decyzja magistratu ma związek z ujawnieniem w mediach społecznościowych prawomocnego wyroku, który ciąży na Jacku Gumowskim.  

– Po zasięgnięciu opinii prawnej o skutkach wyroku, został dziś rozwiązany stosunek pracy w Urzędzie Miasta z Panem Jackiem Gumowskim. Wyrok ma skutki dla pracy w urzędzie, natomiast pozostaje bez wpływu na sytuację pana Jacka Gumowskiego jako prezesa GOT i wiceprezesa Stali Gorzów – czytamy w komunikacie magistratu.

Prezydent Jacek Wójcicki powierzył pani Iwonie Olek funkcję wiceprezesa w spółce Inneko. Nominacja ta obejmuje w swoim zakresie nadzór nad projektami strategicznymi oraz pomoc w pozyskiwaniu funduszy zewnętrznych. Jej dotychczasową funkcję w MZK Rada Nadzorcza tej spółki powierzyła Wiesławowi Wideckiemu.

Prezydent Gorzowa cofnął decyzję o odwołaniu Hanny Dębskiej z funkcji dyrektora Miejskiego Centrum Kultury.

W oświadczeniu podkreślono, że wzięto pod uwagę „głosy płynące ze środowiska gorzowskiej kultury”. Wiesław Ciepiela: – Uwzględniając głosy płynące ze środowiska gorzowskiej kultury, Prezydent Miasta postanowił cofnąć decyzję w sprawie odwołania dyrektor Miejskiego Centrum Kultury Hanny Dębskiej. Niezależnie od tej decyzji w najbliższych dniach prezydent powoła Pełnomocnika do spraw Roku Kultury.

Mimo wpisów w mediach społecznościowych prezydent Gorzowa Wlkp. Jacek Wójcicki poinformował też, że projekt Wartownia będzie kontynuowany.

Udostępnij:

Więcej artykułów

Zakola i meandry. Andrzej Flügel

Klakier

Kandydat PiS z jednej strony nie jest miękiszonem, a z drugiej zaspokaja patriotyczno-religijne uniesienie prawej strony. Jak wygra, szefem Biura Bezpieczeństwa Narodowego zrobi starego przyjaciela

Wyślij wiadomość

Wyślij wiadomość

Przejdź do treści