Strategicznie o turystyce, czyli Lubuskie wciąż czeka na odkrycie

Z roku na rok Polskę odwiedza coraz więcej turystów. Jednak daleko nam do europejskiej czołówki i wciąż liczby nie są proporcjonalne do poziomu atrakcyjności naszego kraju. Podobnie jest z Lubuskiem. Jak podkreślali uczestnicy debaty dotyczącej strategii turystycznej województwa, mimo pewnych sukcesów region wciąż czeka na odkrycie.

Na dobrą sprawę każdy polski region, ba, każdy polski samorząd ma wpisany w swojej strategii rozdział „turystyka”. Jednak coraz bardziej rzuca się w oczy potrzeba wypracowania jednolitego programu dla całego kraju. Tutaj potrzebna jest współpraca wszystkich zainteresowanych. Stąd przedstawiciele rządu i turystycznych organizacji ruszyli w Polskę, planując odwiedzić z tym turystycznym przesłaniem wszystkie województwa. Na pierwszy ogień poszło Lubuskie.

– Ten region ma ogromny potencjał turystyczny – mówi Piotr Borys, sekretarz stanu w ministerstwie sportu i turystyki. – A to, co dzieje się tutaj z winiarstwem, jest dzisiaj nie tylko symbolem tego regionu w całej Polsce, ale i doceniane na poziomie europejskim. Atrakcyjna jest wasza przyroda, Bory Dolnośląskie, Pojezierze Lubuskie, wszystko to, co jest budowane wokół turystyki aktywnej, enoturystyki. Uważam, że to taki potencjał, który można bardzo dobrze marketingowo sprzedać.
Lubuskie od kilku dekad deklaruje chęć postawienia na turystykę. I niemal od zawsze ma problem z tym że funkcjonujemy tylko jako ładny, zielony region podziwiany z okien jadącego pociągu lub samochodu. Nie stanowimy celu przyjazdów samego w sobie, nie do końca jesteśmy warci zachodu.

– Zdecydowanie jesteśmy warci zachodu – protestuje lubuski wicemarszałek Grzegorz Potęga. – Rok 2025 jest o tyle ważny dla tej koncepcji, że jednocześnie chcemy podkreślić, że region nasz jest dobrym miejscem do życia, połączyć strategię turystyczną ze strategią marki, całego regionu. Mamy nadzieję, że Lubuszanie zechcą nam w tym pomóc, zechcą współtworzyć strategię.
O zainteresowaniu turystów świadczą nie tylko zdjęcia na portalach społecznościowych, ale też dane statystyczne.

– Proszę sobie wyobrazić, że wydatki turystów, zarówno mieszkańców województwa lubuskiego, jak i gości zagranicznych to rocznie ponad trzy miliardy złotych – podkreśla Marek Cierpiał-Wolan, prezes GUS. – Z tego turyści zagraniczni zostawili ponad 60 proc. tej kwoty. W 2024 roku, w porównaniu do 2023, o 10 proc. wzrosła liczba gości, którzy zdecydowali się na nocleg w Lubuskiem. Widać wyraźnie, że atrakcyjność województwa ma znaczenie i można ją wyrazić także w liczbach.
Coraz częściej zupełnie otwarcie mówi się o tym, że gościnność, gościnnością, ale turystyka to doskonały interes, w wielu krajach i regionów poważna pozycja w PKB.
Małgorzata Wilk-Grzywna, wiceprezes Polskiej Organizacji Turystycznej, uważa, że ogromną szansą Lubuskiego jest turystyka zrównoważona, czyli oferująca zarówno wypoczynek gościom, jak i niebagatelne dochody oraz satysfakcję mieszkańcom.

Fot. Grzegorz Walkowski

Udostępnij:

Więcej artykułów

Gala Tradycji

Festiwal piękny jak Lubuskie

– To piękny festiwal – taki, jak nasze województwo: kolorowy, różnorodny, uśmiechnięty, tolerancyjny – taki jak Lubuskie, które jest warte zachodu.  Chcemy żyć w takim regionie

Wyślij wiadomość

Wyślij wiadomość

Przejdź do treści