To już kolejne obrady i pełna sala. To dobrze, bo temat niezwykle istotny. Z inicjatywy Marka Cebuli, wojewody lubuskiego oraz Mariusza Biniewskiego, lubuskiego kuratora oświaty, młodzi, eksperci i urzędnicy zebrali się na IV Lubuskim Okrągłym Stole Edukacyjnym. Obradom towarzyszyło hasło „Edukacja włączająca – równe szanse dla każdego”. To początek całego procesu. Dzieci i młodzieży z specjalnymi potrzebami jest coraz więcej, bo lepsza jest diagnostyka. Edukację o akceptacji różnorodności powinniśmy wynieść z domu, ale nie zawsze tak jest.
Edukacja włączająca, czyli edukacja równych szans dla wszystkich uczniów, to jeden z kluczowych kierunków polityki oświatowej w Polsce. Lubuski kurator oświaty, Mariusz Biniewski, podkreśla znaczenie tej inicjatywy, wskazując na jej rolę w kształtowaniu otwartego i równego dostępu do edukacji, bez względu na specjalne potrzeby edukacyjne, doświadczenie migracyjne czy wyjątkowe uzdolnienia uczniów.
Nowa inicjatywa kuratora
Aby wesprzeć nauczycieli w realizacji edukacji włączającej, lubuski kurator oświaty uruchomił autorski program „Inkluzja – siła tkwi w różnicach”. Jego głównym celem jest stworzenie narzędzi ułatwiających pracę z uczniami o różnorodnych potrzebach edukacyjnych. W pierwszym etapie programu przeprowadzana jest diagnoza problemów, z jakimi mierzy się kadra pedagogiczna w szkołach.
– Dużym wyzwaniem jest indywidualizacja procesu nauczania w klasach liczących ponad 30 uczniów. Wprowadzenie edukacji włączającej wymaga nie tylko spełnienia wymogów prawnych, ale także dostosowania metod nauczania do potrzeb wszystkich uczniów – podkreśla kurator.
Rola rodziców i nauczycieli
Psycholog Maria Gos, pracująca w II Liceum Ogólnokształcącym oraz w Szkole Podstawowej nr 9 w Gorzowie Wlkp., zwraca uwagę na kluczową rolę rodziców w edukacji włączającej. – To właśnie w rodzinie kształtują się podstawowe wartości, takie jak empatia, tolerancja i szacunek, które później przekładają się na postawy uczniów w szkołach.
Zdaniem psychologa, kluczowe jest wspieranie uczniów nie tylko w aspekcie edukacyjnym, ale także społecznym. – Dzieci mogą być zarówno krytyczne wobec różnorodności, jak i bardzo wspierające. Wychowanie do otwartości i empatii może sprawić, że będą bardziej wrażliwe na potrzeby innych.
Lubuskie stoły edukacyjne
Wojewoda Lubuski Marek Cebula zwraca uwagę na znaczenie dialogu z młodzieżą w kontekście edukacji włączającej. – Bardzo ważne jest, aby nauczyciele aktywnie rozmawiali z uczniami i wsłuchiwali się w ich potrzeby. Spotkania w ramach Lubuskich Stołów Edukacyjnych pozwalają uczniom wyrazić swoje opinie i wpływać na rozwój edukacji w regionie.
Podczas spotkania uczennice Małgorzata Wróblewicz i Milena Chojnowska z Powiatowego Zespołu Szkół w Świebodzinie podkreślały, że ważna jest możliwość wymiany doświadczeń i poznania różnych punktów widzenia na temat edukacji włączającej.
Studentka Uniwersytetu Zielonogórskiego Anastazja Andrzejewska zaznaczyła, że sama przeszła trudną drogę nauki, gdy jej potrzeby ze względu na niepełnosprawność nie zawsze były zauważane, jak mówi pewnych kwestii domagała się sama. – Chcemy być wspólnotą, a żeby tak było, kluczowe jest budowanie siły w uczniach oraz zapewnienie im wsparcia w procesie edukacji, by każdy mógł czuć się akceptowany i doceniany.
Edukacja włączająca to proces wymagający współpracy nauczycieli, rodziców i uczniów. Inicjatywy takie jak program Lubuskiego Kuratora Oświaty czy Lubuskie Stoły Edukacyjne pomagają w tworzeniu bardziej otwartego i wspierającego środowiska szkolnego. Kluczowe jest dalsze rozwijanie narzędzi wspierających nauczycieli oraz budowanie świadomości na temat różnorodności i tolerancji w edukacji. Jak mówią specjaliści, to dopiero początek drogi.
