W Gościkowie-Paradyżu trwają, zakrojone na szeroką skalę badania, które towarzyszą remontowi konserwatorskiemu krużganków dawnego klasztoru cystersów. Jak informuje Barbara Bielinic-Kopeć, lubuska wojewódzka konserwator zabytków, Ten niezwykły zabytek odsłania ślady swojej historii, zarówno w zakresie dawnych technik budowlanych jak i wystroju.
Krok po kroku cofamy się w przeszłość. Dziś zapoznaliśmy się m.in. z wynikami badań architektonicznych prowadzonych przez Pana Andrzeja Legendziewicza, który wskazał na powstanie murowanego skrzydła wschodniego krużganków około połowy XIII wieku, a następnie kolejnych do końca tego stulecia. Krużganki otwierały się do wirydarza ostrołukowymi arkadami, ich ściany wzniesiono w wątku wendyjskim. Konserwatorzy przesłali do badań relikty tynków gotyckich, może uzyskamy informację o kolorystyce elewacji.

Nowe ustalenia są o tyle istotne, że badania architektoniczne prowadzone były dotychczas głównie w obrębie kościoła, który jest całkiem dobrze rozpoznany. Natomiast jeśli chodzi o zabudowania klasztorne, to wiadomo niewiele. Pod koniec lat 90. niewielkie badania archeologiczne były tu prowadzone, ale przyniosły znikome rezultaty. Wykazały różne fazy budowy związane bardziej z okresem późniejszym po przebudowie klasztoru, przy nadawaniu mu formy barokowej. Natomiast o fazie gotyckiej, czyli początkach funkcjonowania klasztoru, wiedzieliśmy bardzo niewiele. Te badania rzucają zupełnie nowe światło na temat wyglądu obiektu, a co ciekawsze, udało się w wykopach zlokalizowanych po stronie zachodniej odsłonić ślady pozostałości przedlokacyjnego osadnictwa słowiańskiego

Niezwykłym odkryciem są również późnobarokowe freski zachowane na sklepieniach i w górnych partiach ścian w dawnym refektarzu, odsłonięte spod wtórnych przemalowań przez konserwatorów z firmy Gorek Restauro pod kierunkiem Pani Małgorzaty Ziółkowskiej. Przedstawiają one m.in. sceny z życia cystersów w iluzjonistycznej oprawie na sklepieniach żaglastych. Trwają badania nad ich szczegółowym rozpoznaniem. – Ile razy tu wracam, to zawsze odsłania się coś nowego… – pisze lubuska wojewódzka konserwator zabytków. – Wszystko zostanie udokumentowane i w miarę możliwości przywrócone. Mamy szczęście, że pracują tu dobrzy i bardzo skrupulatni konserwatorzy i badacze.

Opactwo paradyskie było pośrednią filią opactwa w Marimond, a opactwem macierzystym był niemiecki Lehnin. Cystersów z położonego w pobliskiej Brandenburgii Lehnina sprowadził do Gościkowa, za zgodą księcia wielkopolskiego Władysława Odonica i biskupa poznańskiego Pawła, wojewoda poznański Bronisz z rodu Doliwów. 29 stycznia 1230 wystawiono dokument fundacyjny, w którym precyzyjnie określono miejsce powstania przyszłego opactwa – wieś Gastecove.
Opracowano na podstawie mat. LWKZ. Zdjęcia LWKZ i LCI.