Urząd marszałkowski sypnął kasą dla drużyn ze szczebli centralnych (WIDEO)

Fot. Dariusz Nowak
Po raz pierwszy w historii urząd marszałkowski zorganizował konkurs dla drużyn siatkówki, koszykówki i piłki ręcznej grających na szczeblach centralnych. Każdy lubuski zespół mógł ubiegać się o wsparcie na codzienne funkcjonowanie. W sumie 360 tys. zł powędrowało do 7 klubów. Do tej pory na tego typu pomoc mogły liczyć ekipy grające w najwyższych ligach np. Orlen Zastal Zielona Góra.

– Już wcześniej konsultowałem ten pomysł. On wydawał się o tyle interesujący, że właśnie traciliśmy nieco z pola widzenia kluby grające na 1- i 2-ligowych frontach, a które reprezentują nasze województwo i ponoszą dość duże koszty związane z organizacją rozgrywek oraz wyjazdami. W związku z tym podjęliśmy rozmowy z klubami, one wykazały zainteresowanie, co pokazują złożone przez nie oferty. Wspieramy finansowo sporty drużynowe w regionie, zaliczające się do najbardziej popularnych dyscyplin, oglądanych przez rzesze kibiców – tłumaczy Grzegorz Potęga, wicemarszałek województwa lubuskiego.

O pieniądze mogły starać się wszystkie drużyny grające na szczeblach centralnych. Wyniki wspomnianego konkursu ogłoszono na początku marca. Dziś w urzędzie marszałkowskim oficjalnie podpisano umowy z klubami. I tak np. 80 tys. zł powędrowało do Stali Gorzów Wlkp. Piłka Ręczna. – Dla mnie ten pomysł jest rewelacyjny. Bardzo doceniam, że marszałek województwa zauważył nasz wkład w promocję regionu. Podróżujemy tak naprawdę po całej Polsce i do nas przyjeżdżają kluby z całego kraju. Warto pokazać, że lubuskie jest warte zachodu. Cieszymy się na uzyskaną dotację, bo ona naprawdę stabilizuje finanse – przekonuje prezes klubu Przemysław Zatylny.

Na zdjęciu na pierwszym planie dwóch mężczyzn. Na drugim tle ścianka z napisem Lubuskie Warte Zachodu.
Umowy zapewniające dotację podpisano w urzędzie marszałkowskim Fot. Dariusz Nowak

Władze lubuskich zespołów doceniły nie tylko fakt historycznego wsparcia. Wielu prezesów ucieszyło przede wszystkim zapewnienie o zachowaniu takiej formuły pomocy w kolejnych latach. – Na pewno jest to istotne wsparcie, które możemy wykorzystać na działanie np. wynagrodzenie trenera, opłaty za salę, czyli takie bieżące koszty z kilku miesięcy. Podwyższy to nasze możliwości w kolejnym sezonie. Jesteśmy pozytywnie zaskoczeni konkursem. Jeżeli będziemy w stanie planować kolejne budżety, uwzględniając tę kwotę, możemy skupić się na dodatkowych działaniach z korzyścią dla naszych zawodników – zapewnia Joanna Poradzisz-Laśkiewicz, wiceprezes WKS Sobieski Żagań.

W sumie pieniądze powędrowały do 7 drużyn. Łącznie do klubowych kas trafi 360 tys. zł. Na liście znalazły się: MKST Astra Nowa Sól, Sulęcińskie Towarzystwo Siatkarskie Olimpia, Stal Gorzów Wlkp. Piłka Ręczna, Stowarzyszenie Koszykówki Młodzieżowej Zastal, Unitarny Klub Sportowy Trójka, Towarzystwo Sportowe ZEW Świebodzin, WKS Sobieski Żagań. Poszczególne zespoły otrzymały od 30-80 tys. zł.

– Zawsze dodatkowe środki są potrzebne. Mamy fajny projekt od 4 lat tej centralnej 2. ligi koszykówki, skierowany do naszej utalentowanej młodzieży, aby miała taką trampolinę do koszykówki zawodowej. Sprawdza się to dobrze. Nasi chłopcy po zakończeniu kariery młodzieżowej radzą sobie na boiskach pierwszej oraz drugiej ligi. Konkurs jest bardzo dobrą inicjatywą – uważa Robert Morkowski, szef Stowarzyszenia Koszykówki Młodzieżowej Zastal.

– Do tej pory te kluby, które otrzymały dotację w ramach konkursu, funkcjonowały i miały się nieźle. Mam nadzieję, że dzięki dodatkowemu wsparciu jeszcze bardziej podniosą poziom sportowy. Przecież o to nam wszystkim chodzi – podsumowuje Grzegorz Potęga.

Poniżej lista klubów oraz kwota wsparcia.

MKST Astra Nowa Sól – 80 tys. zł

Sulęcińskie Towarzystwo Siatkarskie Olimpia – 80 tys. zł

Stal Gorzów Wlkp. Piłka Ręczna – 80 tys. zł

Stowarzyszenie Koszykówki Młodzieżowej Zastal – 30 tys. zł

Unitarny Klub Sportowy Trójka – 30 tys. zł

Towarzystwo Sportowe ZEW Świebodzin – 30 tys. zł

WKS Sobieski Żagań – 30 tys. zł

Udostępnij:

Więcej artykułów

Lubuskie smaki Wielkanocy

Czas Wielkanocy zbliża się wielkimi krokami. To nie tylko moment odrodzenia i nadziei. To święto obchodzone na pamiątkę Zmartwychwstania Jezusa Chrystusa, będące symbolem zwycięstwa życia

Święta bez presji? Można.

Wielkanoc to czasem wielki stres. Nierzadko zamiast cieszyć się czasem spędzonym z bliskimi fiksujemy się na myciu okien, utrzymaniu dobrej atmosfery, czy wyrzeźbieniu idealnego maślanego

Wyślij wiadomość

Wyślij wiadomość

Przejdź do treści