Magiczne oswajanie lęków (WIDEO)

Scena ze spektaklu w Teatrze Lalek pt. Smok, który mieszka w szafie.
Konferencja przed spektaklem: "Smok, który mieszka w szafie". 28.03.2025
Jak oswoić lęk przed ciemnością, który pod postacią smoka zamieszkał w naszej szafie?… Scenariusz do najnowszej premiery Lubuskiego Teatru dla małych widzów napisało samo życie. – Nasze dziecko boi się ciemności i z tego powstała ta bajka, żeby odpowiedzieć na pytanie, jak rozwiązać ten problem – mówiła przed premierą Anastasia Shcherbyna, która razem z mężem Oleksandrem wyreżyserowała spektakl pt. „Smok, który mieszka w szafie”

Autorem tekstu jest Oleksandr, którego można było też zobaczyć na scenie w roli Smoka.

Anastasia i Oleksandr – Sasza, to dwójka wspaniałych artystów z Ukrainy, która pracuje w Lubuskim Teatrze; na razie pełnią rolę inspicjentki i oświetleniowca, ale złożyli projekt w konkursie na scenariusz i realizację kameralnego spektaklu lalkowego dla dzieci, ogłoszonego w ramach programu Przestrzenie Sztuki. To właśnie ich pomysł został laureatem konkursu i 30 marca br. w Teatrze Lalek odbędzie się premiera ich autorstwa.

To historia o Chłopcu – celowo bohater nie ma nadanego imienia, żeby jego postać była jak najbardziej uniwersalna – który jak wiele dzieci, boi się ciemności…  – W sumie ta ciemność nie jest taka straszna, straszne jest tylko wyobrażenie, które mieszka w głowie – tłumaczyła reżyserka, która przygotowała także choreografię. – Żeby dzieci, które przyjdą na tę bajkę, już po zejściu z widowni, więcej nie bały się zostawać same w pokoju, nie bały się ciemności.

Konferencja prasowa w Teatrze Lalek
Konferencja przed spektaklem: “Smok, który mieszka w szafie”. 28.03.2025

Stare tornistry, pluszowe misie, kufry, figurki dziadka do orzechów, piękne obrazy – przenosimy się do pokoju dziecinnego, który jest trochę jak z epoki wiktoriańskiej, a trochę z baśni. Historia mogłaby się zacząć od słów: dawno, dawno temu był sobie mały chłopiec…  Bajkową scenografię pokoju dziecinnego wyczarował Adam Łucki, który – jak przyznał – chciał, aby ten świat był trochę niepospolity, czarowny: – Dlatego w tym pokoju możemy się trochę poczuć jak w pałacu, jest to pokój małego lorda… Bardzo mi zależało, żeby znalazły się tam meble poddane rewitalizacji, żeby był kominek, układ symetryczny, obrazy… – podkreślał scenograf.

Chłopcu, kreowanemu przez Jakuba Mikołajczaka, towarzyszył wyobrażony przez niego Świetlik, zwany też Chmurką, w którego postać wcieliła się Małgorzata Polak. 

– Tańczymy, śpiewamy, są też lalki, mięciutkie – opowiadała aktorka, dla której było to pierwsze doświadczenie pracy z lalką. – Trzeba było się nauczyć chodzić, oddychać, poruszać jak ta lalka.

O pokonywaniu własnych lęków, rozciąganiu granic swojej wyobraźni, konfrontacji z wyimaginowanymi potworami i przeżywaniu niesamowitych przygód z magicznymi przyjaciółmi… o czym jeszcze opowiadała najnowsza premiera w Teatrze Lalek?  

– O otwartości na to, że czasem wyobraźnia płata nam figle i skręca w strony, które nie są chciane i pożądane, i o tym, co zrobić, jak się nauczyć tego, że po prostu czasem tak się dzieje, że to jest nasza wyobraźnia, to jest część nas – mówiła Małgorzata Polak, czyli Świetlik. – Że to się musi wydarzać, bo musimy odczuwać cały szereg emocji, przez złość, radość aż do strachu.

Nawet jeśli nasze pociechy nie boją się ciemności, warto wybrać się do Lubuskiego Teatru, żeby zanurzyć się w piękny, wewnętrzny świat Chłopca, by razem z nim walczyć z potworami kryjącymi się w szafie… Nie zawsze musi być to Smok, czyli uosobienie ciemności – i mali, i duzi widzowie często mierzą się z różnymi lękami, które mieszkają w naszym pokoju. Można spróbować się z nimi zmierzyć, a nawet je oswoić… A jak? Przekonacie się sami w teatrze.

Spektakl przeznaczony jest dla dzieci od 4 roku życia.

Obsada:
Świetlik – Małgorzata Polak
Chłopiec – Jakub Mikołajczak
Smok – Oleksandr Shcherbyna

Udostępnij:

Więcej artykułów

Wyślij wiadomość

Wyślij wiadomość

Przejdź do treści