Przez lata zielonogórskim Komunalnym Towarzystwem Budownictwa Społecznego zarządzał Janusz Jankowski, zaufany człowiek Janusza Kubickiego. Wraz ze zmianą władzy w mieście, w końcu doszło do zmiany również na tym stanowisku. Nowym prezesem został Rafał Adamczak, który wcześniej pełnił funkcję prezesa Agencji Rozwoju Regionalnego.
– Bardzo pokojowo nastąpiło przejęcie KTBS-ów – zapewnia Adamczak. Jak od razu dodaje, teraz w spółce trwają audyty, które sprawdzają stan finansów. – Po audytach będę mógł mówić więcej, ale na razie wszystko idzie zgodnie z planem, a wszelkie harmonogramy są dochowane. Na dzień dzisiejszy wygląda to w ten sposób, że jest wypracowany zysk za ubiegły rok i za poprzednie lata. Jednak chcemy się bliżej też przyjrzeć wydatkowaniu, kosztom, które ponosiła spółka – podkreśla Adamczak.
112 mieszkań gotowych do zamieszkania
Już na samym początku swojej pracy, Adamczak ma szansę przekazać dobre informacje, choć tak naprawdę jest to w większości zasługa jego poprzednika. Chodzi o mieszkania przy ulicy Jagiellonki.
– Czekamy w tej chwili już tylko na odbiory i przekazanie kluczy dla mieszkańców Zielonej Góry. Jest to 60 mieszkań dwupokojowych i 52 kawalerki – wskazuje prezes KTBS.
Adamczak przedstawia również, jak nowo oddawane lokale wyglądać będą pod względem kosztów dla najemców, kładąc jednocześnie nacisk na porównania cen ze standardowym wynajmem.
– Wprost można to przeliczyć w ten sposób, że według stawek, które określiliśmy, będzie to mniej więcej wyglądało w ten sposób: 850 zł, jeżeli chodzi o kawalerkę, a mieszkanie dwupokojowe mieścić się będzie w granicach 1100 zł. Jest to troszeczkę wyższy czynsz niż w tradycyjnych mieszkaniach, w blokach czy w apartamentach, ale nie mamy tutaj tego odstępnego dla właściciela. De facto, co najmniej dwie trzecie z opłaty, którą by musiał ponieść mieszkaniec, zyskuje na dzień dzisiejszy w naszym KTBS-ie – zapewnia.
Kolejne 300 mieszkań za 3-4 lata
Jakie zadanie stawia sobie za główny cel swojej pracy Adamczak? – Przede wszystkim pozyskanie środków i wybudowanie w najbliższym czasie około trzystu mieszkań – mówi prezes KTBS, zaznaczając przy tym, że sam cykl budowy trwa od trzydziestu do trzydziestu sześciu miesięcy.
Nie jest również tajemnicą, że zielonogórskie KTBS rozpoczęło już nawet pracy, by jak najszybciej tę inwestycję rozpocząć.
– W tej chwili jesteśmy na etapie przejęcia dwóch działek z zasobów miejskich na ulicy Szlacheckiej i na ulicy Magnackiej. To jest teren osiedla Leśny Dwór. Tam będziemy chcieli postawić od pięciu do sześciu bloków, które będą mogli zasiedlić mieszkańcy Zielonej Góry – prognozuje.
Adamczak podkreśla również, że cały czas szukane są możliwości finansowania kolejnych projektów, nie zapominając przy tym o istniejących już budynkach i potrzebie ich regularnej modernizacji.
– Chcemy korzystać z funduszu dopłat i z nisko oprocentowanych kredytów BGK-owskich, ale oprócz tego poszukujemy też możliwości w KPO, które jest jednak bardziej skierowane na remonty i działania związane z istniejącymi budynkami — o tym też nie zapominamy, by zadbać o mieszkańców w starych budynkach – przekonuje Adamczak.
Cała rozmowa: