Powiedzieć, ze nasz region i kraj mają zaległości w sferze infrastruktury komunalnej to nic nie powiedzieć. Przy skali potrzeb każda złotówka zdobyta na poprawę sieci wodociągowej i kanalizacji jest na wagę złota. W departamencie programów rozwoju obszarów wiejskich odbyło się spotkanie robocze z beneficjentami, którzy podpisali umowy o wsparcie bezzwrotne z planu rozwojowego „Inwestycje w zrównoważoną gospodarkę wodno-ściekową na terenach wiejskich”.
– Rzeczywiście mamy duże zaległości i potrzeby – mówi członek zarządu województwa – Zbigniew Kołodziej. – Wystarczy spojrzeć na liczbę wniosków i przeznaczone środki, które stanowią ledwie 17 proc. zgłoszonych potrzeb. Trzeba przyznać, że samorządy coraz lepiej są przygotowane do sporządzania wniosków. Do najważniejszych kryteriów należała liczba przyłączy na kilometr kwadratowy, ale były też zasady nie do końca przystające do sytuacji. Na przykład stopa bezrobocia.
Zbigniew Kołodziej dodaje też, że złożył wniosek o przyznanie dodatkowych pieniędzy. Teraz wystarczyło ich dla ośmiu beneficjentów, a pozostało 45. Stąd spotkanie namawiające „przegranych” do pracy nad kolejnymi inwestycjami.
– Każdy grosz się liczy, a tutaj mówimy o milionach – tłumaczy Krzysztof Kołodziejczyk, prezes wschowskiej spółki komunalnej. – W naszym przypadku jest to pięć milionów złotych. Za pierwszym razem postawiliśmy na inwestycję w Konradowie, teraz obejmiemy pracami pozostałą część Konradowa oraz Kandlewo.

Tempo jest niesamowite. Wschowa jest już po przetargu, dziś podpisuje umowę w Zielonej Górze (16 kwietnia), a jutro umowę z wykonawcami. Prace ruszą po świętach, a na koniec listopada wszystko powinno być zamknięte.
– Bardzo zależy nam, aby beneficjenci dotrzymywali terminów – podkreśla Izabela Kumor-Pilarczyk, dyrektor departamentu programów rozwoju obszarów wiejskich. – Data zamknięcia programu to właśnie koniec listopada, chociaż pojawiają się informacje, że, być może, będą korekty w kalendarzu.
Do ośmiu lubuskich samorządów trafi 37 mln zł. 53 wnioski, które wpłynęły, opiewają na 215 mln. Ośmiu szczęśliwców to obok Wschowy Kolsko, Kożuchów, Zabór, Otyń, Sulechów, Stare Kurowo oraz Drezdenko.