W Hainan dobrze znają Lubuskie (WIDEO)

Lubuscy samorządowcy oraz przedsiębiorcy wzięli udział w światowych targach konsumenckich w Chinach, znanych jako Hainan Expo 2025. Czy było warto?

Rozmowa z radną województwa Alicją Makarską, która była środowym gościem „Rozmowy dnia” LCI.

Czy te największe w regionie Azji i Pacyfiku targi konsumenckie, organizowane przez chińskie Ministerstwo Handlu oraz rząd prowincji Hainan, zrobiły na pani wrażenie?

Zrobiło duże wrażenie. Przede wszystkim nie spodziewałam się, że aż tak godnie tamtejsi politycy czy sam gubernator Hainan, z tak wielką estymą, przyjmą lubuskiego marszałka i całą naszą delegację. Nie ulega wątpliwości, że dla nich ważna jest polityka, ważny jest samorząd.

Targi to przede wszystkim platforma dla przedsiębiorców do nawiązywania międzynarodowych kontaktów biznesowych?

Przyjazd samych przedsiębiorców nie zapewnia, że tak powiem, odpowiedniego zaplecza. Samorząd uwiarygadnia tego przedsiębiorcę i to było bardzo ważne dla Chińczyków. Gubernator Hainan bardzo mocno wspominał, że to już nie pierwsza wizyta pana marszałka w Chinach. Pamiętał też o tym, że w przyszłym roku jest dwudziestolecie współpracy pomiędzy Lubuskim a Hainan.

Lubuskie nie jest anonimowe w tej chińskiej prowincji?

Nie jest anonimowe. Mało tego, nawet od razu wspominają na przykład nasze wino. Pamiętają, że choćby w Szprotawie są chińskie zakłady pracy. To jest ważne, bo oznacza, że są na bieżąco, interesują się tym regionem.

Tegoroczne targi i ich ewentualne następstwa mogą być realne? Czy to jedynie zasianie ziarna?

Zainteresowanie tym, co oferuje województwo lubuskie było bardzo duże. Było sporo bezpośrednich rozmów i wymiany kontaktów wśród przedsiębiorców. To nie jest tak, że jedziemy i od razu robimy biznes. Było rozpoznanie terenu, szukanie wspólnych doświadczeń i ewentualnych celów, które będzie można realizować w przyszłości.

Wracając do przyszłorocznego jubileuszu wzajemnych relacji Lubuskiego z Hainan. Ta współpraca ma swoje owoce, a przede wszystkim wspólną przyszłość?

Sam fakt, że gospodarczo pojawiają się w naszym regionie o czymś świadczy. Te wspólne relacje mają sens. My zawsze jesteśmy chętni, by rozmawiać i współpracować. Razem możemy tworzyć i realizować projekty. Jesteśmy na to gotowi, a po stronie chińskiej widać, że też są na to gotowi.

Cała rozmowa:

Udostępnij:

Więcej artykułów

Wyślij wiadomość

Wyślij wiadomość

Przejdź do treści