Teoria jest ważna, ale oni postawili na praktykę. Podczas Forum Regionów w Zielonej Górze goście z Czech, Ukrainy, Niemiec oraz Polski dyskutowali, jak skutecznie promować regiony wśród turystów. Rozmowy pokazały, że każdy ma własne pomysły na ściągnięcie odwiedzających, a dzięki konferencji można było zainspirować się dobrymi praktykami sąsiadów.
Imprezę organizowaną przez urząd marszałkowski otworzyło wystąpienie wicemarszałka Grzegorza Potęgi. – Bardzo ważnym jest, aby spotykać się z regionami, z którymi mamy podpisane porozumienia o współpracy. Dzisiaj nasi goście będą obradować i pojeżdżą po województwie lubuskim, a jutro odwiedzą Festiwal Piwnic i Winnic, gdzie spotkają się z naszym kluczowym produktem regionalnym oraz turystycznym. Informacje przekazywane z ust do ust znaczą więcej niż pisma lub maile – uważa samorządowiec.
Podczas forum każdy region mógł zaprezentować swoje koncepcje na promocję. I tak np. kraj liberecki, czyli czeski region położony przy granicy z Polską turystów kusi m.in. „kryształową doliną”. – Zapraszamy turystów do hut szkła, producentów i muzeów. Chcemy zachować kult tego rzemiosła oraz pokazać, że jesteśmy z niego dumni. Przygotowaliśmy ciekawą ofertę np. warsztatów dla odwiedzających – wyjaśnia Gabriela Malinska z kraju libereckiego.

– Podczas forum chcemy przedstawić Geopark Łuk Mużakowa i podzielić się naszymi doświadczeniami. Chodzi też o to, abyśmy mieliśmy ogląd na park z zewnątrz, czyli zobaczyli jak zewnętrznie jesteśmy postrzegani przez mieszkańców oraz turystów – mówi z kolei Nancy Sauer, dyrektor EUWT Geopark Łuk Mużakowa, kolejna z zaproszonych uczestniczek wydarzenia.
W forum udział wzięli również przedstawiciele dalej położonych regionów partnerskich województwa lubuskiego z np. ukraińskiej Sumy. Chociaż podczas imprezy najważniejsze były praktyczne doświadczenie, organizatorzy zadbali również o nieco przydatnej teorii. Na tapet wzięto np. jakże aktualny temat wykorzystania w promocji regionu możliwości sztucznej inteligencji.
Zapraszamy do obejrzenia wideo z wydarzenia.