Biejat w Lubuskiem: Susza, mieszkania i konstytucja w centrum uwagi

Prawo do mieszkania, pracy i czystego środowiska – Biejat o wartościach konstytucyjnych
Prawo do mieszkania, pracy i czystego środowiska – Biejat o wartościach konstytucyjnych
Marszałkini Senatu i kandydatka na urząd Prezydentki Rzeczypospolitej Polskiej Magdalena Biejat  3 maja odwiedziła województwo lubuskie. Podczas spotkania z mieszkankami i mieszkańcami Gorzowa Wielkopolskiego mówiła o konstytucji, prawie do mieszkania, sytuacji pracowników oraz ochronie środowiska.

Podczas wydarzenia Magdalena Biejat podkreślała znaczenie konstytucji jako dokumentu gwarantującego prawa obywatelskie – w tym prawo do mieszkania, ochrony środowiska oraz godnej pracy. W swojej wypowiedzi kandydatka odniosła się także do problemu suszy w regionie. –  Konstytucja mówi także o tym, że naszym obowiązkiem, jako rządzących  jest zadbanie o ochronę środowiska, że naszym obowiązkiem jest zadbanie o to, żeby dla przyszłych pokoleń zachować przyrodę w jak najlepszym stanie. Dzisiaj, także tutaj w województwie lubuskim czuć to bardzo mocno, jak mocno susza, odbija się na możliwości produkcji żywności, na możliwościach funkcjonowania rolników, na cenach tej żywności, ale także na poziomie wysuszania się jezior – mówiła Biejat

Biejat: Pamiętajmy, o czym naprawdę jest konstytucja

– Trzeci maja to nie tylko okazja do przypominania, że Polska była jednym z pionierów konstytucji (…). Ważne, żebyśmy pamiętali, o czym ta konstytucja jest – mówiła Biejat, nawiązując do walki o praworządność oraz potrzebę systemowych działań w zakresie dostępności mieszkań i ochrony przyrody.

W spotkaniu z mieszkankami i mieszkańcami udział wzięli także politycy szczebla krajowego i lokalnego – m.in. posłanka Anita Kucharska-Dziedzic oraz wiceprzewodniczący Rady Miasta Gorzowa Jan Kaczanowski i radny Maciej Buszkiewicz.

Po oficjalnej części uczestnicy spotkania chętnie zadawali pytania kandydatce i robili sobie z nią zdjęcia.

Udostępnij:

Więcej artykułów

Te buty dawno wyszły z mody

Madziu, ty kiedyś byłaś taką miłą, wrażliwą dziewczynką – powiedziała mi babcia znad filiżanki kawy, jakby składała mi recenzję. „A teraz…?” zawisło w powietrzu. No

Wyślij wiadomość

Wyślij wiadomość

Przejdź do treści