Siedem bramek padło w meczu na szczycie piłkarskiej IV ligi, w którym Stal Jasień pokonała Syrenę Zbąszynek. Pogoń Skwierzyna pewnie wygrała i jest tuż za wiceliderem. Ważne zwycięstwa odniosły walczące o utrzymanie: Pogoń Świebodzin i Stal Sulęcin.

Aktualna tabela IV ligi (źródło: Lubuski Związek Piłki Nożnej)
Syrena Zbąszynek – Stal Jasień 2:5 (1:3)
Bramki: Łukasz Trocholepszy (15), Łukasz Chrostowski (87) – Pavlo Volk (12), Dawid Kaczor (14), Bartosz Konieczny (45+2), Mateusz Połomka (69), Oliver Zabrzeski (87).
Meczycho i grad bramek zafundowały kibicom Syrena i Stal. Przekonujące zwycięstwo, siódme z rzędu, odniósł lider i wjechał na autostradę prowadzącą w stronę III ligi. Nad wiceliderem ma już 14 punktów przewagi.
Pogoń Skwierzyna – Dąb Sława – Przybyszów 3:0 (2:0)
Bramki: Mateusz Gorgiel (12), Remigiusz Brzytwa (38), Samuel do Nascimento Lins (81).
Na potknięciu Syreny skorzystała Pogoń, która traci już tylko punkt do wicelidera i do ośmiu „oczek” powiększyła przewagę nad Dozametem. Z pokonaniem Dębu nie miała problemów i wygrała czwarte spotkanie z rzędu.
Czarni Żagań – Dozamet Nowa Sól 1:1 (1:0)
Bramki: Krzysztof Adamczyk (4) – Alan Wysoczański (64).
Dozamet przerwał serię trzech porażek, ale nie zwycięstwem, tylko remisem. W Żaganiu też dźwigał ciężary i przez godzinę musiał gonić wynik. Jeśli chodzi o Czarnych, to warto przeczytać wiadomość od Piotra Przejczowskiego.
Sprotavia Szprotawa – Warta II Gorzów 3:0 (1:0)
Bramki: Patryk Zawojek 3 (37, 47, 64).
Sprotavia pewnie wygrywa i dziarsko maszeruje w górę tabeli. Rezerwy Warty pokonała po hat tricku Patryka Zawojka, który w ostatnich dwóch meczach zdobył pięć bramek.
Victoria Szczaniec – Odra Nietków 0:2 (0:1)
Bramki: Mateusz Glapka (54), Sławomir Danyło (90+2)
Victoria w poprzedniej kolejce sprawiła niespodziankę w Nowej Soli, ale Odrze rady nie dała. „Po dobrym meczu w naszym wykonaniu niestety nie udało nam się zapunktować z wyżej notowanym przeciwnikiem” – czytamy na klubowym profilu na FB.
Lechia II Zielona Góra – Pogoń Świebodzin 0:2 (0:0)
Bramki: Yago Backhaus Menezes (71), Marcin Lisowski (87).
Pogoń odniosła drugie zwycięstwo z rzędu, a jak mawia klasyk – dwa to już seria. To niesłychanie istotne zwłaszcza w perspektywie walki o utrzymanie. „Ważne jak kończysz, a nie jak zaczynasz!” – przypomniał klub słowa innego klasyka. Tymczasem rezerwy Lechii nie mają ostatnio dobrej passy. W czterech spotkaniach ugrały tylko punkt.
Ilanka Rzepin – Stal Sulęcin 1:2 (1:1)
Bramki: Mikołaj Sauś (11) – Paweł Gurgul (45), Rafał Kotwica (87).
Powody do zadowolenia ma Stal, która wywiozła trzy punkty z Rzepina, a to pierwsza wyjazdowa zdobycz zespołu w rundzie rewanżowej. To zwycięstwo z dedykacją dla Eliasza Kowalewa. Z kolei Ilanka u siebie przegrała piąty raz tej wiosny. To także szósta porażka z rzędu drużyny, która na półmetku sezonu była trzecia w tabeli.
Promień Żary – Czarni Browar Witnica 2:2 (0:0)
Bramki: Antony Galindo (90), Kamil Dados (90+2) – Łukasz Antkowiak (55), Dominik Nowakowski (77).
Pogodzeni ze spadkiem Czarni sprawili niespodziankę w starciu z rewelacją wiosny. Ale trzeba przyznać, że Promień też pokazał charakter. Wszak do 90 minuty przegrywał 0:2.
Stilon II Gorzów – Lubuszanin Drezdenko 4:0 (0:0)
Bramki: Kacper Francuzik (65-samobójcza), Marcin Bieniek (71), Bartłomiej Roszak (88), Oliwer Siwozad (89).
Pierwszego gola w meczu strzelił Lubuszanin, z tym że samobójczego. Później trafiali już piłkarze rezerw Stilonu – oni do właściwej bramki. Ekipa z Drezdenka spośród dziesięciu spotkań rundy wiosennej przegrała aż dziewięć. Na swoim terenie niezmiennie ma komplet porażek.