Od stycznia 2026 roku w Gorzowie Wielkopolskim planowane jest wprowadzenie nowego, tzw. hybrydowego systemu opłat za śmieci. To oznacza, że sposób naliczania opłat będzie zależny od rodzaju zabudowy. Propozycję zmian przygotował magistrat, ale ostateczną decyzję w tej sprawie podejmą miejscy radni – dyskusja nad uchwałą odbędzie się już w najbliższy czwartek.
Jak tłumaczy wiceprezydent Gorzowa, Jacek Szymankiewicz, w przypadku domów jednorodzinnych system pozostanie bez zmian – mieszkańcy wciąż będą płacić za odpady w przeliczeniu na liczbę osób zamieszkujących daną nieruchomość. Stawka, podobnie jak dotąd, wynosić będzie 38 zł od osoby miesięcznie.
Z kolei dla mieszkańców bloków i zabudowy wielorodzinnej ma zostać wprowadzona nowa metoda rozliczeń – oparta o zużycie wody. To podejście, według urzędników, pozwoli na bardziej sprawiedliwe naliczanie opłat, szczególnie w sytuacjach, gdy liczba zameldowanych osób nie pokrywa się z faktyczną liczbą lokatorów.
Nowy mechanizm zakłada, że stawka wynosić będzie 12 zł za każde 1,3 m³ wody zużytej w gospodarstwie domowym. Średnio jedna osoba zużywa ok. 3 m³ miesięcznie, co daje opłatę na poziomie około 36 zł miesięcznie na osobę.
To jednak nie jedyna zmiana, jaka ma nastąpić w miejskim systemie gospodarowania odpadami. Od stycznia zmienia się również firma odpowiedzialna za odbiór śmieci. Zadanie to przejmie miejska spółka Inneko, która zastąpi Związek Celowy Gmin MG-6.
– Jesteśmy gotowi do przejęcia pełnej obsługi Gorzowa – zapewnia Łukasz Marcinkiewicz, prezes Inneko. – Posiadamy nowoczesny sprzęt, wyspecjalizowane pojazdy oraz doświadczony zespół pracowników. Dołożymy wszelkich starań, by jakość usług była na wysokim poziomie – dodaje.
Choć zmiany mają wejść w życie od początku 2026 roku, ich wprowadzenie zależy od decyzji radnych. W najbliższych dniach okaże się, czy Gorzów faktycznie przejdzie na nowy model rozliczania opłat za śmieci.
