Przebudowa ulicy Spichrzowej w Gorzowie Wielkopolskim od miesięcy przynosi nie tylko zmiany infrastrukturalne, ale i fascynujące odkrycia archeologiczne. Od czerwca zeszłego roku, krok po kroku, badacze z Muzeum Lubuskiego odkrywają kolejne warstwy przeszłości miasta.
W czerwcu 2025 roku, podczas pierwszych etapów prac ziemnych, natrafiono na relikty przedwojennych kamienic oraz fragmenty ceramiki naczyniowej. Znaleziska te stanowiły wstęp do dalszych, jeszcze bardziej zaskakujących odkryć.
W lipcu archeolodzy natrafili na spaloną chałupę z przełomu XV i XVI wieku. Była to jedna z pierwszych średniowiecznych struktur ujawnionych w tej części miasta. Znalezisko potwierdziło, że ul. Spichrzowa i jej okolice były intensywnie zabudowane już kilkaset lat temu.
Kolejnym przełomem było odkrycie dokonane przez zespół pod kierownictwem Stanisława Sinkowskiego – archeologa nadzorującego prace. W rejonie skrzyżowania ulic Spichrzowej i Mostowej natrafiono na pozostałości Bramy Mostowej, jednej z trzech historycznych bram miejskich Gorzowa, obok Bramy Santockiej i Bramy Młyńskiej. Brama Mostowa, pochodząca prawdopodobnie z przełomu XV i XVI wieku, była wkomponowana w średniowieczne mury obronne i prowadziła do miasta od strony południowej.
Na tym jednak nie koniec. Gdy roboty drogowe zbliżyły się do ostatniego etapu – odcinka pomiędzy „Kamienicą Smaku” a ul. Pionierów – archeolodzy dokonali jednego z najbardziej poruszających odkryć. Odsłonięto tam cmentarzysko szkieletowe z grobami zawierającymi po kilka pochówków w jednej jamie. Taki sposób grzebania zmarłych wskazuje na pochówki prowadzone w wyjątkowych okolicznościach.
Co istotne, przy większości pochówków nie odnaleziono żadnego wyposażenia grobowego, co utrudnia ich datowanie. Jedynie w jednym przypadku natrafiono na pojedynczy przedmiot. Wstępna analiza literatury archeologicznej wskazuje jednak, że cmentarzysko mogło powstać w czasach wojny trzydziestoletniej (1618–1648), która objęła również ziemie dzisiejszej Polski.
Badania archeologiczne na ul. Spichrzowej dobiegają końca. Przed naukowcami ostatni etap – analizy specjalistyczne, które pozwolą lepiej poznać historię pochowanych tam ludzi. Już teraz jednak wiadomo, że przebudowa jednej z głównych ulic Gorzowa przyniosła unikalną szansę na sięgnięcie w głąb lokalnej historii – dosłownie i w przenośni.
Zdjęcia: Muzeum Lubuskie