Jan Tomaszewicz: Artyści muszą mówić jednym głosem

Jan Tomaszewicz kieruje gorzowskim teatrem od 2002 roku.
Jan Tomaszewicz kieruje gorzowskim teatrem od 2002 roku.
Jan Tomaszewicz – dyrektor Teatru im. Juliusza Osterwy w Gorzowie i nowo wybrany prezes Związku Artystów Scen Polskich – opowiada o roli ZASP-u, potrzebie jedności środowiska artystycznego, planach legislacyjnych i… Scenie Letniej.

– Zarządzamy tantiemami, czyli wynagrodzeniami dla artystów za wykorzystanie ich pracy w telewizji, radiu, streamingu, teatrze. Pilnujemy praw autorskich, reprezentujemy wykonawców – wyjaśnia Tomaszewicz.

Powrót do wspólnoty

Choć struktury ZASP-u działają sprawnie, Tomaszewicz chce odbudować coś, co w ostatnich latach zaczęło zanikać – jedność środowiska. – Kiedyś spotykaliśmy się po spektaklach, rozmawialiśmy, wspieraliśmy się. Dziś każdy ma swoje sprawy. Chciałbym, żebyśmy znowu zaczęli współpracować, żebyśmy po prostu ze sobą rozmawiali – mówi.

Potrzeba zmian systemowych

Nowy prezes zapowiada również działania legislacyjne. – Brakuje regulacji w kwestii emerytur dla tancerzy. To powinno być uregulowane dawno temu. Czekają nas rozmowy z ministerstwem, jestem dobrej myśli – mówi. Chwali działania ministra Wróbla, który – jak zaznacza Tomaszewicz – „wreszcie na poważnie zajął się prawami artystów”.

Związek przygotowuje się do złożenia deklaracji przystąpienia do europejskiej organizacji zrzeszającej podobne stowarzyszenia. – Chcemy też podpisać umowy z międzynarodowymi organizacjami autorskimi – dodaje Tomaszewicz.

Kultura w Gorzowie ma się dobrze

Mimo objęcia funkcji ogólnopolskiej, Tomaszewicz zapewnia, że nie zrezygnuje z kierowania gorzowskim teatrem. – Mam wszystko poukładane. A Gorzów zyskuje. Odkąd zostałem prezesem, ludzie przypominają sobie, że oprócz Stali Gorzów mamy też wspaniałą kulturę – mówi z uśmiechem.

Dowodem na to jest choćby Scena Letnia, która rusza 28 czerwca. – To fenomen. Teatry ogródkowe to nasz pomysł, który zainspirował innych w Polsce – podkreśla Tomaszewicz. W programie m.in. spektakle z udziałem Marka Siudyma, Lucyny Malec, Adama Ferencego, Michała Pieli czy Bałtyckiego Teatru Dramatycznego.

Premiery i powroty

Sezon teatralny w Gorzowie zakończy się próbami do „Lalki” Bolesława Prusa w reżyserii Jacka Głomba – premiera zaplanowana jest na 8 listopada, w ramach Gorzowskich Spotkań Teatralnych. A wcześniej, we wrześniu, zobaczymy „Antygonę” w reżyserii Błażeja Peszka, realizowaną we współpracy z Wydziałem Spraw Społecznych gorzowskiego urzędu miasta.

– Zapraszam państwa serdecznie. Teatr w Gorzowie żyje i ma się świetnie – kończy Tomaszewicz.

Udostępnij:

Więcej artykułów

Taniec ludowy zamiast „wuefu”

Na Uniwersytecie Zielonogórskim zaliczenie z wychowania fizycznego można teraz… wytańczyć. To pierwszy efekt współpracy uczelni z Regionalnym Centrum Animacji Kultury. Uniwersytet Zielonogórski i Regionalnym Centrum

Wyślij wiadomość

Wyślij wiadomość

Przejdź do treści